sobota, 4 listopada 2017

Tygrysy na 11

W sumie nie takie zle "historycznie" są  te "tygrysy". Tu czytam  o komandosach walczących z Japonczykami w Birmie.

  Chętnie poczytal bym takie np. serie na 100 lecie Niepodległości. Już widzę tytuły:  "Lupaszka na tyłach wroga", "Złamać szyfry wroga", "Żelazna Brygada", "Do ostatniego naboju", "Operacja Zima", "Destruktorzy Wawelberga" , "Atak na lotnisko", "Krzyż Walecznych", "Kijowski łącznik", "Rysie estonskich puszcz", "Na przedpolach Stolicy", "Zatrzymać Konarmie", "Szachownica nad Lwowem", "Eskadra Białej Gwiazdy". "Piekielny las", "Na falach Prypeci i Dniepru", "Biała niedzwiedzica" itd.

Choć w sumie dzisiejszym odpowiednikiem "tygrysow" sa miesięczniki historyczne, czy vlogi typu "Historia bez cenzury". Polacy interesowali się, interesują i będą interesować historia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz