poniedziałek, 29 lutego 2016

Bakuka z Krzywonos, a zarobki murarza na Podkarpaciu


Strasznie zirytował mnie artykuł na Niezależnej.pl:

http://niezalezna.pl/76912-wyszkowski-o-seksualnych-wybrykach-krzywonos-z-kolejarzami-w-bocznej-salce

  Co mnie obchodzi co robiła ta krętaczka Krzywonos w bocznej salce ? Czy połykała ? Czy była grana na dwa baty ? Czy miała ciasną ?  Czy to prawda  czy  też to fantazje seksualne Wyszkowskiego ? Co to zmienia w moim życiu ? Czy dzięki temu nie trzeba będzie tentować w UK , prowadzić półkoczowniczy tryb życia by mieć jakiś normalny piniądz ? Czy urodzi się więcej dzieci ? Czy zostaną poskromione mafie VAT-owskie ? Czy zaczniemy spłacać długi zamiast zadłużać się dalej ? Czy powstaną stałe bazy NATO ?  Czy zbuduje się Via Balticę szybko, efektywnie, bez przekrętów i nie przerywając korytarzy migracyjnych zwierzyny ? Czy wyjdzie Jedwabny Szlak 2 z końcówką w Polsce ?

 Nie mówiąc o tym , że ten artykuł to poniżej poziomu Lisa Tomka. To gdzieś między "Nie" a "Seksaferami". Konserwatywny portal tfu :/  Ja rozumiem, że  Krzywonos została centralną kobietą Solidarności by zacierać pamięć o Walentynowicz, ale na Boga wyciągać opowieści ( lub fantazje ) o czyimś seksie grupowym po pijaku... historię sprzed 36 lat :/ Do tego podkreślać , że już wtedy była otyła. Bydlactwo tylko bez wyrafinowania Jerzego Urbana :)

  Należy przestać ględzić o Bolku. Bolek i Kajetan zaczyna być "mamą Małej Madzi" czy "zagrożeniem kibolskim" dla nowej władzy. Temat zastępczy. Nie na to ich wybrano. Cudów ni ma i nie będzie. Ale może być robota solidna.  I  tego oczekuję. I gdzieniegdzie widzę np. u mojego ulubionego ministra Antoniego "El Comendante" Macierewicza. Robota, robota !!

  A sam Bolek powinien przeprosić za szkody jakie wyrządził Polsce jako prezydent - zakładnik. I ciekawa obserwacja Frasyniuk ( niewątpliwie kiedyś bardzo odważny człowiek ) lży Polaków, Morawiecki mówi , że Polacy to wielki naród. Teraz zagadka - który z nich został w III RP milionerem ? ;) Teczki, wysoki kredyt  i "pierwszy milion" to skuteczniejsza broń niż pałka. Choć w III RP pałka też była w użyciu vide akcja "Widelec" za którą Schetyna powinien siedzieć w wiezieniu :)

P.S. 


Słuszna uwaga, ale zawsze są jakieś, ale. To nie wina Polski , że po "pomarańczowym Majdanie" władza "rewolucyjna" zajęta była głównie wewnętrzną walką o wpływy. Walka zajadła i bezwzględna. Inna rzecz , że "polityka głównego nurtu" połączona z symulowanym "partnerstwem wschodnim" to jak się zdaje jedna z przyczyn Majdanu i wojny. W każdym razie "nowy rząd" słusznie używa "argumentu o milionie uchodźców" żeby pozbyć się niemieckiej presji, a ambasador Ukrainy ( zresztą zdaje się jeden z nielicznych normalnych polityków ukriańskich )  słusznie głośno protestuje. 







piątek, 26 lutego 2016

Ok na 150 ....

dzień rządów reżymu będzie recenzyjka na 7 stron formatu A4 ;) 

Recenzja, albo pierwszy kwartał rządu Szydło


( bo chyba trzeba )

Im więcej KOD-u 

  Tym więcej jestem skłonny wybaczyć kniaziowi Kaczaffiemu  i jego ludziom.  Jak kto chce zobaczyć tę moją ewolucję to można przejrzeć moje wpisy o  aferze trybunałowej. Wszystko byle te gęby ubeków i aferałów nie dorwały się znów do koryta. Im KOD- głośniejszy, im wścieklejszy Tomasz Lis, im bardziej krytykuje sytuację w Polsce "niezależna" prasa niemiecka tym ja bardziej stoję za Kaczaffim. Tym więcej jestem skłonny mu wybaczyć. ONI muszą zniknąć z życia społeczno -politycznego , odejść do krainy dinozaurów. A scena polityczna powinna wyglądać mniej więcej tak:


Miłe złego początki

  Niedawno zirytował mnie nieco Lisiewicz kpiący ( dość słabo jak na jego możliwości ) z Bugaja i Staniszkisowej.  Irytuje mnie też lekceważący stosunek do ludzi od Kukiza. Po pierwsze udowodnili, ze nie są efemerydą. Po drugie są konstruktywną opozycją, są ugrupowaniem prawdziwie czegoś chce pozytywnego, a nie są bandami jak PO czy Nowoczesna . Kto jak kto, ale PiS nie powinien lekceważyć opozycji ;) Po za tym niektóre propozycje kukizowców są chyba bardziej przemyślane niż PiS-owskie:


Czasem może warto posłuchać młodszego brata ?

I po co zbędne awantury i działania w stylu bandy PSL ( a właściwie ZSL ) :

http://wpolityce.pl/polityka/282979-kon-polski-a-dobra-zmiana-sprawa-stadniny-w-janowie-podlaskim-moze-zepchnac-pis-w-smiesznosc

Cóż z innymi frakcjami ?

  KORWIN jak to Korwin :) Bardziej interesują mnie razemowcy. Ale chyba nic z tego nie będzie  póki nie zrozumieją , że zwykli Polacy, polski ploretaryat nie chce żyć pod jarzmem obłąkanych feministek i fanatycznych   genderystów czekając na wytępienie mieczem islamu ;) Inaczej mówiąc nie da się kalkować u nas Szwecji bo Polacy tak nie chcą. Gotlandia jest obecnie równie odległa cywilizacyjnie od Mazowsza jak Mazowsze od Helmandu :)  Może prekariat wychowywany  na "młodych wykształconych" i wegetujący w "wielkich ośrodkach" chce tak. Jednak ploretaryat nie chce. Muszą więc przetransformować się w coś odpowiadającego polskiej mentalności, albo wegetować w getcie. Przy najmniej na razie nie dają się kupić jak te sprzedawczyki z KryPy. I za to ich cenię.

W każdym razie 

 Najważniejsze, że odchodzą paskudne czasy "bantustanu Czeciejerpe". Kraj dziwnych morderstw i samobójstw generałów i polityków, niezliczonych afer, groteskowych "śledztw" w najważniejszych sprawach, złodziejskiej "prywatyzacji", bezwładu, rozkradania i zadłużania, wypływania za granicę ogromnych rzek pieniędzy, oglupiających celebrytów. Kraj stworzony przez generała Kiszczaka i jego "Bolków", piękny kraj  :)

P.S.

Anegdota od czytelnika. Jego dziadek otworzył za środkowego Gomułki warsztat stolarski. Opłacenie ZUS-u kosztowało go wtedy 100 pelenów , a jedno okno 1100 - 1200 pelenów ( sic ! ) . Czyli za jedno okno mógł opłacić ZUS-y na cały rok. Obecnie ZUS-y  kosztują go 1200 miesięcznie, a cena drewnianego okna 500 - 600 pelenów. Teraz więc zamiast jednego rocznie okna musi sprzedać takich okien około 24 by opłacić ZUS-y.  ZUS-y to problem numer dwa po demografii. A i trzeba pamiętać , że taka ilosc pieniędzy nie mogła ( moim zdaniem ) przepaść. Więć albo a) robią z banknotów brykiety i opalają nimi w zusowskich kotłowniach b) znaczną część z tych pieniędzy "wyprowadzono".

czwartek, 25 lutego 2016

Las

Olszynka Grochowska i Białołęka 24 - 25 II 1831



Tęsknicie za Jeffersonem Davisem , Abbiem Lincolnem i generałami Lee i Grantem ? Niedługo wrócę na prerie nad Missisipi i na zielone wzgórza Appalachów. Tymczasem małe przypomnienie - 24 - 25 II pod Białołęką i 25 II pod Grochowem Wojsko Polskie uratowało Warszawę. Bitwa w Olszynce Grochowksiej była największym starciem w Europie między upadkiem Napoleona pod Waterloo a oblężeniem Sewastopola. Starło się ponad sto tysięcy żołnierzy. Co prawda nie rozbiliśmy wojsk Chanatu Moskiewskiego, ale nie dopuściliśmy do kolejnego szturmu Pragi. Niestety już w październiku tego samego roku Rosjanie zdobyli Warszawę szturmem od strony Woli. Jednak wydaje się , że były szanse zwycięstwa. Mieliśmy świetne wojsko. Dobrze uzbrojone i wyekwipowane. Świetnie wyszkolone i  dowodzone  przez napoleońskich oficerów. Mieliśmy genialnego stratega generała Prądzyńskiego. Doskonałą kawalerię wspierała niezłomna piechota. Wysoki poziom wykazywały inne rodzaje broni - artyleria, saperzy, zabezpieczenie medyczne. Używaliśmy  innowacyjnych rodzajów broni np. wyrzutni  rakietowych. Zabrakło tylko jednego zrozumienia , że powstanie nie może być tylko zbrojną demonstracją. Musi być wojną niemal totalną. Być może Polsce i Litwie udało by się odzyskać niepodległość już wtedy. Proponuję wiec grę. Przeczytajcie  jak wyglądał przebieg powstania i wymyślcie alternatywne zakończenia.

  A do wojny secesynej wrócimy niedługo. Tylko będzie w międzyczasie esej o wydarzeniach na Ukrianie sprzed dwóch lat. Zbyt ważne to wydarzenie by go pominąć, gdy data tak świeża. Będzie to próba interpretacji tego co się stało i spojrzenia z różnych perspektyw. Będzie też króciutki wpis na 1 marca. A na dalszy ciąg opowieści o starciu Unii i Konfederacji czekajcie cierpliwie jak generał Lee na pozycjach pod Frederickburgiem ;)

poniedziałek, 22 lutego 2016

Cesarz Wałęs, Ruryk i Victor Sarmaticus





 Ja też znalazłem sobie wielkich przodków. Po kądzieli - Rurykowicze. Po mieczu jestem potomkiem generała rzymskiego Victora Sarmaticusa, który pod hetmanem Maksimusem i cysorzem Markiem Aurelim walczył z Narkomanami  i Sarmatamy. Pojmany przez Sarmaty pożenił się z miejscową księżniczką. Jego praprawnuk był już krulem Czechosłowacji dokąd to uciekł cysorz Wałęs przez en.

  A poważnie Lech "Bolek" Wałęsa nie jest złym człowiekiem. Taki cwaniaczek z bohaterskimi odruchami i magnetyczną w swoim czasie charyzmą. Jednak dzięki brakowi lustracji takiej jak w Czechach na przykład. Komunistyczni generałowie i kto wie, kto tam jeszcze mogli go szantażować w kluczowym okresie transformacji. Niezliczone hołdy, "honorisycausa" i peany na forum międzynarodowym wzmocniły zaś jego groteskową megalomanię.  Mimo wszystko nie należy go dobijać. Frasyniuk ma trochę racji, jednak ciekaw jestem co by było, gdyby zlustrowano jego majątek. Teczki i "pierwsze miliony" to klucz do transformacji PRL w hmmmm no niech będzie III RP.

wtorek, 16 lutego 2016

Wanda co Stalina chciała ☺

Po spełnieniu jednej z najbardziej negatywnych ról w dziejach Polski zamieszkała w swoim ukochanym Kraju Rad. Wolała jednak Kijów niż Leninabad czy Magadan☺

Muzeum Wojskowe


Sowiecki żołnierz w stroju "Afgan zimowy" a z tyłu mudżahedin. Głównym organizatorem wystawy  był weteran interwencji. Po wojnie afgańskiej działał na rzecz weteranów Afganistanu, kolekcjonował też militaria związane z tą wojną. W 2014 wstąpił na ochotnika do walki. Tym razem walczył nie z przymusu w wojskach Chanatu Moskiewskiego , a dobrowolnie w wojskach walczących z nim. Poległ w akcji.


  Sala poświęcona Wojsku Ukrainy po 1991, Majdanowi a nade wszystko wojnie w Donbasie. Tutaj gablota poświęcona  walkom na froncie ługańskim. Na górze replika chorągwi sławnego "Ajdaru". Charakterystyczny mundur w gablocie - demobil wojsk UK, typ kamuflażu z lat 80 - tych. Podobną kórtkę kupiłem sobie do robót polnych w Polsce i UK, w sklepie z militariami w Krośnie. W tym samym sklepie zaopatrywali się ukraińscy ochotnicy i poborowi. Rząd niezbyt umiał zadbać o to by wojsko miało buty. Dobry naród, ale marna władza. Ever...


Dawniej bywało lepiej z ich "hetmanami". Ataman Semen Petlura to był dobry polityk. Tylko działał w okolicznościach skrajnie niekorzystnych. Na pewno lepszy bohater niż watażkowaty Bandera.


  Grudzień 1943 - odbicie miasta przez Armię Czerwoną. W dwóch bitwach o miasto w 1941 i 1943 zniszczeniu uległo 40 % zabudowy. Z ok. 900 000 mieszkańców wojny nie przeżyło około 200 000. Dodatkowo w latach 30- tych w Kijowie GPU - NKWD rozstrzelało 150 000 "wrogów ludu".


 A tutaj stoi tak: "Pany - burłakami, albo gdzie bliżej ? Do Kijowa czy do Warszawy ?". Plakat z czasów polsko-ukraińskiej wyprawy na Kijów w 1920.


Sala Kozaków Zaporoskich


A tutaj 300 milimetrowy prezent od Putina dla bratniego narodu.


Czasy, gdy Kijów był Kanugardem.


Wojna Zimowa - czapka fińskiego wojaka. Stalin chętnie wykorzystywał ukraińskich poborowych jako mięso armatnie w tej wyprawie.


Sala  wojny domowej w Chanacie Moskiewskim. Tutaj   model czołgu białogwardyjskich wojsk gen. Denikina.


Od Machaczkały po Krynicę czyli ukraińska myśl imperialistyczna około 1918 ;)


Czasy Scytów i Sarmatów


Mundur SS Galizien i słowniczek niemiecko - ukraiński. Na tematy Melnykowsko - Banderowsko zaskakująco mało. Zdaje się muzeum tkwi jedną nogą w latach przed 1991 ;) A może i dobrze ...


O mundur pradziadka ;)


Jedno z najsławniejszych zdjęć II wojny światowej. Sławny "Kombat" ( dowódca batalionu ), albo "Za mną !". Co ciekawe zdjęcie zrobione w Donbasie - w miejscu jego zrobienia w 2014 znów świstały pociski.



A na deser lektura wojskowego atlasu historyczno - geograficznego z 1947. Tutaj mamy rozrysowanie wygnanie polskich interwentów z świętej Moskwy. Są jednak i propolskie pozytywy. Na przykład Grunwald jest "zwycięstwem Słowian nad zakonem Teutońskim" ;)

Ulica Luteranska

Kijów to bardzo krzywe i faliste miasto. Tam w tle maszeruje dziarsko kompania gwardzistow. Jednak innaczej niż rok temu w ogóle nie czuć, ze mają w kraju wojnę. Raczej jak już zmęczenie. Znalazłem nawet ulotkę informująca, ze premier to ''zdradnik'' a szef MSW to ''bywszyj bandyckyj brygadier'' ☺ Naród niezły tylko kadry rządzące podłe.

Majdan dwa lata po ....

Rewolucji ? Zamachu stanu ? Powstaniu ? Wielkiej prowokacji ? A może  wszystkim po trochu .... ?

Majdan od Chreszczatyka




A sama ulica ciekawa. Dla przykładu to właśnie tutaj podłożono w 1941  największą minę - pułapkę w dziejach wojen. To tędy Marszałek z Atamanem wkraczli do Kijowa w 1920. Itd. itd.