wtorek, 31 stycznia 2017

Małe sprostowanie


Limit prędkości na autostradzie wynosi w Polsce 140 km/h. Tym gorzej dla Macierewicza ponieważ :


  • Auto rządowe jechało może i przepisowo, ale gdyby Pislandia była krajem demokratycznym Macierewicz jechał by na kolarce. ewentualnie rowerze - tandemie z Misiewiczem.
  • Opcjonalnie w smart-czinkłaczento w holenderskim gazie.
  • 140 km/h to limit i auto rządowe jechało 140 km/h. To sygnał dla społeczeństwa od Macierewicza. Sygnał o treści "w każdej chwili mogę złamać obowiązujące przepisy, nie robię tego tylko dlatego, ze mi się aktualnie nie chce".
  • Faszyzm nie przejdzie. Macierewicz to militarysta i faszysta. Powinien nigdzie nie przejść, a więc siedzieć w domu. Ewentualnie pojechać rowerem na Żoliborz na nalewkę i brydża do Jarka. Tak powinno być

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz