piątek, 4 grudnia 2015



Czas kałasznikowów

 

 

Między Bałtykiem a Morzem Czarnym


http://islam.in.ua/ua/intervyu/chechenski-geroyi-ukrayinskogo-frontu

O Czeczenach walczących po stronie Ukraińskiej


http://wpolityce.pl/smolensk/273261-emerytowany-oficer-cia-o-dzialaniach-nowego-rzadu-pis-ws-smolenska-czarne-skrzynki-moga-sluzyc-do-ujawnienia-badz-ukrycia-zbrodni

No czemu KOD nie pochylił się nad oporem PO - PSL przed podjęciem międzynarodowego śledztwa  w tej sprawie ?

http://kresy24.pl/75680/krwawy-bilans-listopada-na-krym-przybylo-z-syrii-14-cial-rosyjskich-zolnierzy/

W Lataki, w czarnym tulipanie ....

https://www.youtube.com/watch?v=9UqgNmo1Yig




http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/907432,konflikt-na-krymie.html

   Tylko czy nie będzie to pretekst do kolejnej jawnej interwencji moskiewskiej jak w sierpniu 2014 ?
To jest też kluczowe jeśli chodzi o współczesnych ukraińskich nacjonalistów. Czy Prawy Sektor jest kontrolowany całkowicie  przez rosyjską agenturę czy tylko częściowo manipulowany ? Czy przynosi Rosji więcej szkód niż pożytku, czy jest "wrogiem idealnym jak Daesz-ISIS dla Asada  ?

http://wpolityce.pl/polityka/273581-bruksela-msci-sie-na-orbanie-za-opor-ws-imigrantow-ke-uruchamia-procedure-majaca-wykluczyc-wegry-z-unii?strona=1

Orban wtedy już całkiem by poszedł do Euroazji. Niemcy i ich Unia pracują na rzecz Kacapi , euroceptycy pracują usilnie na rzecz tej Barbari. Eh.... A może i dobrze. Unija jest nienaturalna naturalne jest Międzymorze. Współpraca i solidarność od lasów Finlandii po szczyty Bługari, od gruzińskiego Kaukazu po leniwe wody ujścia Odry.

http://wpolityce.pl/historia/273491-pamietajmy-o-bohaterach-185-lat-temu-wybuchlo-powstanie-listopadowe

Oczywiście dla Grzegorza Brauna to Żydzi i Brytole nas podpuścili a car Mikołaj I był naszym przyjacielem ;) Wojna była do wygrania a przynajmniej      remisu w przeciwieństwie do pasywnego czekania na pacyfikację. Chyba słusznie braunowskie  "kościół, szkoła, strzelnica" przekręcają na "sklepik, szkoła, bożnica". oczywiście w jakimś sztetle typu Rymanów, albo Dukla  a nie w wojowniczym Izraelu ;)



W górach Kurdystanu, w pustyniach Syrii i Iraku


http://gosc.pl/doc/2839886.Gotowi-do-wojny

  Bardzo ciekawy reportaż z tureckiego Kurdystanu. Współautorem jest mój ulubiony Żid - Dejv Wildstein. Reportaż z oblężonej przez wojska rządowe dzielnicy kurdyjskiej w jednym z wschodnio tureckich miast. Wojna na Bliskim Wschodzie się rozpełza.
   Turcja coraz brutalniej traktuje Kurdów. Kurdowie ( pamietajmy - w większości muslimy )  to najlepsi żołnierze w walce z Daesz - "kalifatem". Jednocześnie Turcja jest naszym sojusznikiem w NATO. Do tego ma drugą armię w sojuszu. Wojsko, które umie się bić - to nie Bundeswehra czy armia belgijska. I na dodatek nie lubi się jak wiadomo z Chanatem Moskiewskim, zajadłym wrogiem Polski. Kwadratura koła.
   A czemu sułtan turecki dręczy Kurdów ? Możliwe, że cyniczna żądza   władzy - potrzebuje koalicji z fanatycznymi tureckimi nacjonalistami. Możliwe też, że w czasach, gdy Kurdowie z Iraku i Syrii wyrośli na lokalną militarną potęgę po prostu boi się, że Kurdowie  z Turcji zażądają kiedyś nie autonomii a .....
   Co ciekawe Erdogan był pierwszym od dekad politykiem  tureckim, który dogadał się z Kurdami. |Do tego świetnie dogadywał się z niemal niepodległym Irackim Kurdystanem. Robił z nimi dobre  buisnessy.   Te czasy jednak już minęły...

http://foxmulder2.blogspot.com/2015/11/chwaa-erdoganowi-mit-panstwa-islamskiego.html#comment-form

No właśnie zauważmy jak fora się zapełniły hasłami o handlu ropą z ISIS, o bicu Kurdów ( wszystko to prawda ) aż po hasła "wyrzucić  islamistę Erdogana z NATO". Oczywiście wyrzucenie Erdogana z NATO to jedno z większych marzeń Moskwy. Rzuca się hasła a później pożądane  przesłanie rozchodzi się jak kręgi na wodzie, po wrzuceniu kamienia. Pamiętajmy - Erdogan może nie ejst fajny, ale mamy wspólnego wroga. Erdogan napisał w księdze kondolencyjnej po 10.04.2010 "mam nadzieję, że to wypadek" a Turcja ogłosiła żałobę. Francja nie.... Nie ma co otwierać za dużo frontów. Choć o Kurdów i Chrześcijan  można się zakulisowo upominać oczywiście.

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,149483,19281364,kurdyjki-walcza-z-panstwem-islamskim-fotoreportaz.html#TRwknd

Kurdyjskie lwice. Czasem GW się na coś przydaje.

http://wpolityce.pl/swiat/273196-stracona-maszyna-wykonywala-misje-szpiegowska-przeciw-armii-tureckiej

   Wojna na Bliskim Wschodzie to klasyczna "proxy war". Wojna zastępcza. I to wielowątkowa. Turcja i po części USA walczy z Rosją i po części Chinami. Wojnę zastępczą toczy tam też Arabia Saudyjska z Iranem itd. itd. A ofiarą jest ta nieszczęsna kraina ostatni raz tak spustoszona podczas najazdów mongolsko - tatarskich w XIII - XIV wieku. O wojnach w wojnie Syryjskiej jeszcze napiszę.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1041267,title,Asad-kazal-glodzic-na-smierc,wid,17881480,wiadomosc.html?ticaid=116050

   Często na prawicy głosi się pewną sympatię dla Asada jako obrońcę chrześcijan i niezależności swojego kraju od USA i dyktatu banksterki.  Jest to zdanie prawie prawdziwe. Prawie czyni wielką różnicę.

   Przede wszystkim Baszar jest rzeźnikiem swojego kraju. Wojuje tak jak jego moskiewscy mentorzy w Czeczenii i Afganistanie. "Partyzanckie" wsie i zdobyte miasta / dzielnice poddawane są bezlitosnym "zaczistkom".
   Tereny, których nie może zdobyć lub utrzymać są bezlitośnie ostrzeliwane i bombardowane. Oczywiście w bitwach o wielkie miasta, nawet przy najbardziej humanitarnym używaniu najnowszej broni i tak muszą zginąć setki kobiet i dzieci. Jest jednak różnica w ofiarach niechcianych a typowymi atakami terrorystyczno - niszczycielskimi. Po co to okrucieństwo ? Ludzie uciekają. Ze swoich domów uciekło dwanaście milionów ludzi. Ponad połowa ludności kraju. Pozbawia to zaplecza rebeliantów, a żadne powstanie nie przetrwa bez wsparcia cywilów.

    Kolejną paskudną sprawą jest stosowanie paskudnych rodzajów broni. Taka np. bomba beczkowa. Pamiętacie "Rambo II", gdy ruskie zrzucają na Rambo kapsułę z napalmem ? Tak to mniej więcej wygląda - helikopter, albo samolot zrzuca beczkę z napalmem na gęsto zaludnione osiedle bez celowania by upiec jak najwięcej przypadkowych ofiar. Asad niewątpliwie używał też broni chemicznej. Nie wiadomo jednak czy straszliwej sławy atak sarinem, na przedmieściach Damaszku latem 2013, był robotą reżimu czy prowokacją jakiegoś odłamu rebeliantów chcących sprowokować interwencję Zachodu. Nie mniej z pewnością w wielu miejscach wojska rządowe używały gazów bojowych.

   Największą jednak zbrodnią Asada było to, że wraz z generałami Saddama był ojcem chrzestnym Państwa Islamskiego. To on wspomagał intensywnie rozkęcanie Irackiej Al-Kaidy. "Daesz" jest "idelanym wrogiem" dla reżimu w Damaszku. Przydatna jest też "staroalkaidowa" An- Nusra.  Raz Zachód nie interweniował dzięki temu. Dwa świat boi się rebelii. Trzy sam Asad jawi się jako mniejsze zło, albo "skurwysyn, ale nasz skurwysyn ". Cztery Wolna Armia Syrii zanim się rozsypała, nie dostała wystarczającego wsparcia.  Obawiano się ( i słusznie )  np. zdobycia przez dżyhadystów ręcznych wyrzutni przeciwlotniczych. Pięć Kurdowie, którzy na początku walczyli przeciwko rządowi obecnie zachowują taktyczną, życzliwą neutralność. Sześć Chrześcijanie z początku neutralni, albo nawet sprzyjający powstaniu teraz są zmuszeni, do walki w asadowskich  samoobronach jeśli chcą żyć. Siedem - Iran i Rosja mogą jawnie pomagać wojskom rządowym w ramach "wojny z terroryzmem". Asad to dyktator chytry i okrutny. Kadyrow Południa, a nie żaden bohater walczący z terroryzmem. Walczy z terroryzmem , który sam współtworzył. Zresztą dżyahdyzm współczesny ma wielu ojców....

    W tekst wkradła się jednak świadoma lub nie manipulacja. W wojnie syryjskiej od 2011 faktycznie zginęło 250 - 350 tysięcy ludzi, ale więcej poległo z bronią w reku niż jako cywile. A może się wydać, że Asad wyciął  ćwierć miliona cywilów.

http://gosc.pl/doc/2152287.Zanim-ruszyly-krucjaty

Tekst prawdziwy i warty polecenia. Jednak jak każdy pisany pod tezę jakąś i tutaj napisano nie całą prawdę. Gdy krzyżowcy zdobyli Jerozolimę dokonali straszliwej, ludobójczej rzezi w stylu Czyngis Chana.  Tak samo królowie Hiszpańscy byli dużo mniej tolerancyjni dla muslimów na Półwyspie Iberyjskim niż muslimy dla Naszych. Nie ma potrzeby tego ukrywać. "Tylko prawda jest ciekawa"  a po za tym musimy  się różnić od  "Euroazji" i "Świata Dżyhadu", że historię piszemy tak jak było, a nie jak chcielibyśmy żeby było...

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,138262,19233198,isis-al-kaida-2-0-armia-konca-swiata-oczyma-brytyjskiego.html#TRwknd

Bardzo ciekawa opowieść brytyjskiego dziennikarza o tzw. Państwie Islamskim. Dla takich tekstów warto czasem czytać "Wybiórczą" ;)


 U Lisickiego świetny artykuł o Erdoganie

  Świetny tekst o "zastępczej wojnie" Turecko - Rosyjskiej. Autorzy pokazują krok po kroku jak Turcja Erdogana zapędziła się w kozi róg. Skonfliktowała z Rosją i Iranem, rebelianci nie chcą być marionetką  sułtana ( tym więcej, że Arabowie lubią Turcję jak my Niemcy ), Saudowie rywalizują z Turcją o wpływy w rebelii. Zachodni sojusznicy coraz bardziej się irytują wspieraniem  przez Ankarę kogo popadnie byle walczył z reżimem w Damaszku. Zachód irytuje też handlem ropą z  "Daeszem" choć z ISIS ropą handluje też Asad ( sic ! ) , Rosja a pewnie i inni.

  Jednocześnie pokazują, że Turcja jest silnym państwem pokazującym Rosji gdzie jej miejsce. jest to punkt wyjścia do refleksji, ze Chanatu Moskiewskiego nie ma co sie bać bo to wyleniały niedźwiedź. Chyba wiem o co chodzi  autorom, publicystom Kresów.pl - zostawmy "Upainę" na pastwę Moskwy bo nam Moskwa nie zagrozi. Głęboko się mylą moim zdaniem.

    Zresztą sami to pośrednio potwierdzają pisząc, że bagatelizowana Moskwa osiągnie to co chciała - "jałtański" sojusz przeciw "nowemu Hitlerowi". Już Obama mówi, że jak "Mińsk" będzie przestrzegany to można pomyśleć co z tymi sankcjami. Czyli można sobie najeżdżać sąsiadów tylko nie można za dużo terenu zająć. Do trzydziestu tysięcy trupów to jeszcze w granicach demokracji, praworządności i praw człowieka. Ceną za taki "antyhilterowski sojusz nowej generacji" będzie umożliwienie mieszania Chanatu w Polsce ( "wsiowi"  ludzie, Gazprom itd.) , na Ukrainie, w Krajach Bałtyckich, Mołdawii i Rumunii, na Południowym Kaukazie itd. :( Trzeba się bronić

Polecam też analizy sytuacji Rokity i Gadowskiego  w tygodniku Karnowskich.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz