piątek, 26 stycznia 2018

Mitologia Podkarpacia - fragment dla smaku


A spisałem com słyszał i widział w dzieciństwie, w czasach, gdy w niemal każdym domu trzymano krowinę, a z kolei komputery były rzadkością. Ukaże się, tylko jeszcze nie wiem gdzie. Oto i fragment:

"(...) Interesującą postacią jest też płanetnik albo chmarnik1. Termin ten ma dwa znaczenia. W pierwszym oznacza diabła, który jest jakby woźnicą czy jeźdźcem który prowadzi burzowe chmury nad wioski i pola. Podobny do jakiegoś tatarskiego wojownika pędzi z zamiłowaniem po niebie. Z zadowoleniem patrzy, gdy grad zniszczy zboża, a wezbrane wody porywają mosty. W drugim słowo płanetnik oznacza coś zupełnie przeciwnego. W tym przypadku jest to ni to czarownik ni to święty, który potrafi za pomocą modlitwy i odpowiednich zaklęć odpędzić burze. Spotkałem się i z opowieściami o tym, że płanetnik wpadał w rodzaj transu kataleptycznego2 podczas którego jego dusza leciała w burzowe chmury by toczyć walkę z diabłem, który chmurę prowadził3. Podobno tacy płanetnicy – czarownicy bywali jeszcze na Podkarpaciu w latach 60-tych XX wieku.(...)"
1 Postać z wierzeń Słowian Wschodnich.
2 Fenomen opisywany przez religioznawców i antropologów badających szamanizm. Polega on na zesztywnieniu ciała w jednej pozycji. W tym czasie dusza „wychodzi z ciała”.

3 Był to tzw. lot szamański,  inny fenomen opisywany przez antropologów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz