niedziela, 17 lipca 2016

Zachwyt jelenia nad wilkiem

       Porwał mnie turecki wilk swoją sprawnością polityczną. Czy  nieudany zamach stanu faktycznie miał miejsce czy był pokazem iluzjonistycznym Erdogan wyszedł jeszcze bardziej wzmocniony.
        Czytam, że sultan jest coraz bardziej skonfliktowany z Zamorskim Rzymem. I znów dogaduje się z Północnym Wilkiem -   chanem Moskwy. 
     O tak mozemy z Turcja Erdogana robic interesy, ale moze  tez przyjsc dzien kiedy Turcja bedzie nie sojusznikiem z NATO ale wrogiem. A NATO nie musis byc wiecznym bo nic wieczne nie jest. A tym bardziej sojusze....
        Duginowi marzy się zapewne euroazjatycka wyprawa na Europę. A możliwe jest już wszystko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz