sobota, 23 lipca 2016

"Gorący" lipiec 2016 - letni przegląd



Mała wojna czy wielka prowokacja ? - Turcja


    Ludzie gadaja , że okrutny Erdogan - kryptodżyhadysta dokonał wielkiej prowokacji. Być może to prawda. Jednak Witold Repetowicz, gość który naprawdę siedzi w tym temacie twierdzi , że jednak był ten zamach. Nie było wielkiej inscenizacji. Natomiast służby Erdogana manipulowały spiskiem tak by osłabić jego siłę :


Foxmulder alias Kozieł - jeden z moich ulubionych publicystów twierdzi , że była to kolejna szarża obamowskiej Ameryki :


   I tu groźne memento - Egipt. CIA wspierało rewolucję , która zmiotła proamerykanskiego generała - prezydenta. Jego kolega generał - prezydent , który teraz panuje w Kairze jest proputinowski. I wcale mu się nie dziwię. Cokolwiek by powiedzieć o chanie Moskwy nie  obala swoich sojuszników. Bez potrzeby ....

    Jest to też zła wiadomość dla Nas, to zbliżenie Ankary i Moskwy. Po udanym szczycie NATO kryzys. NATO nie musi być wieczne ....

Siekiera, samochód,  karabin


      Wojna bliskowschodnia rozlewa się na Europę. W zeszłym roku, na kanikule, mieliśmy dziwną  falę uchodźców . W tym krwawe atrakcje. A to kierowca - rzeźnik poczekał, aż służby francuskie uśpią czujność po euro 2016 i zrobił przejażdzkę lorką po promenadzie rozwalając prawie sto osób, a to w pociągu podmiejskim koło Wurzburga szaleje siekiernik, a to myśliwy dżyhadu poluje na ludzi w domu handlowym w Monachium. 
      Co ciekawe i charakterystyczne krwawa ciężarówka w Nicei była ... autem - chłodnią. Zapewne nie raz woziła półtusze .... No i data - 14 VII - "krew przyciąga krew".

Tutaj zachodzi pytanie cna jaką skalę w tej naszej  Europie prowadzone są doszkalania policjantów takie jak w USA. Tam po seri strzelanin prowadzi się kursy zwalczania  tzw. "aktywnego strzelca". Polega to na tym, żeby policjanci więcej czasu spędzali na strzelnicy. I uczyli się szybkiej i celnej reakcji na terrorystę / szaleńca zabijającego ludzi. Antyterrorka jest jak straż pożarna. Zwykli policjanci jak OSP. OSP jest potrzebne...


Bez paniki



Nie ma jednak co panikować. Tomasz Wróblewski w ciekawym artykule usiłuje wyjaśnić czemu gospodarka trzyma się dobrze mimo narastającego lęku...


Z drugiej strony jakoś nie wierzę w tą gospodarkę współczesną po 2008...


Wojny  na wschodzie


   W Kijowie ginie dziennikarz


Kiedyś pracował w Chanacie Moskiewskim. Nie wiadomo czy zastraszenie poprzez zabicie dzielnego "żurnalisty" czy sprzątnięcie kogoś kto za dużo wie i/ lub jest już niepotrzebny.

A tutaj film z podkładania bomby - uchwycone przez monitoring :


A na Dzikich Polach - mała wojna w najlepsze. Jak za czasów sienkiewiczowskiej "Trylogi" :


W Kazachstanie - wzrost działań dżyhadystów :



Gorąco też na Południowym Kaukazie - po wiosennym , 4 dniowym odmrożeniu wojny w Karabachu teraz  potyczka w Erwaniu. Tło polityczne :



A na Bliskim Wschodzie - zaostrzenie walk wokół Aleppo :


Za tydzień

  Będzie o Brexicie , "uchwale wołyńskiej" , polskim podwórku politycznym i ekspansji podwarszawskiego niedźwiedzia w afrykańskim buszu ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz