czwartek, 22 października 2015



Przed wyborami cześć 3 i ostatnia




PSL

   Na PSL głosują członkowie PSL-u ;) Owszem są skuteczni samorządowcy z tzw PSL-u ( bo z PSL-em nie ma za wiele wspólnego za to dużo z ZSL-em,  przybudówka PZPR-u ). więcej jednak jak się zdaje takich, którzy mniej skuteczni są w zarządzaniu niż w obsadzaniu członkami swoich klanów stanowisk ,  tworzeniu synekur, dla leniwych  bratanków, kuzynów, szwagrów i kumplów z wojska, ustawianiu przetargów itd. 
   No i przegięli pałę w listopadzie 2014. Wybory były w dużej części kraju "podkręcone" w sposób ewidentny. To świadczy jak nędzny jest stan państwa. Państwa w teorii jak przyznał tajemnie  w 2013 ówczesny szef MSW, niesławny Sienkiewicz.  
   Jednak twardy elektorat PO, czytelników GW i "Lisweeka" nawet wzrost poparcia dla PSL-u w Gdyni o kilkaset procent nie zdziwił . Dla nich to normalne w demokracji, a jak będzie PiS to będzie Orban, demokratura i wojna z Rosja... pardon linia się zmieniła,  teraz najedziemy Ukrainę , a później ruszymy na Holandię i Niemcy...


Swetru

  Partia pana Swetru,  czyli nieobciachowa PO prawdopodobnie przekroczy  osławiony próg Wiejskiej. I niewątpliwie chodzi tu  o koalicje  typu "Front Ludowy" przeciwko PiS-owksiej "demokraturze". 
   Jak zauważył bodajże Semka PO może się  mocno przejechać na tym bo Swetru bierze głównie ten sam elektorat co partia Tuska. I PO będzie tym słabsza w opozycji. 
  Jednak w sumie może to logiczne. PO od wielu lat  łączył tylko Tusk i możliwość zerowania na państwie. Tusk podobnie jak ja wybrał żywot  sezonowego emigranta ( tyle, ze jego sezon jest dłuższy, ale jednorazowy )  wiec została WŁADZA I JEJ PRZYWILEJE. A jak władza się skończy to trzeba szukać szalup.  PO, albo będzie partią władzy, albo nie będzie jej w ogóle. Trzeba jednak szykować szalupy i starać się dopłynąć do bezpiecznych okrętów. Do Swetru, PSl-u w jakimś  samorządzie, ba można się ostatecznie  przeprosić  z Leszkiem i Januszem. 

  Póki co Swetru jest pokazywany  cały czas w mediach, pompowany  na różne sposoby. Jednak jego ortodoksyjnie liberalne zaklęcia  działają już tylko na niewielki odsetek elktoratu. Głównie wyższą klasę  średnia, bogaczy i młode, aspirujące  wilczki z Warszawskich wieżowców. Chodź zdecydowanie realniejsza ta jego wizja niż  fantazje Korwina. To jedno  Swetru przyznaję  pozytywnie.

Lewica i pseudolewica

   Formuje się jakaś partia "Razem". Na razie wygląda ciekawie. Ciekawe czy pójdzie w stronę PPS-Frakcja Rewolucyjna czy Krytyki Politycznej, skłotersów itp. Jeśli neo - PPS to jestem za.            Rozmawiałem wczoraj z jej agitatorami. Całkiem przyjemnie. Sporo zbieżnych diagnoz. Nie wierze w socyalizm tak samo jak w "niewidzialna rynkę rynku" jednak i socyaliści i wolnorynkowcy są potrzebni w normalnym kraju. 
  Tylko, żeby nie poszło w stronę "lesbijki, geje, łosie, jelenie". Bo polski ploretaryat a fantazje  chłopców w rurkach z "KryPą" pod pachą to dwie różne rzeczy. Jednak agitatorzy bardziej przypominali normalnych Polaków. Przynajmniej tutaj pod Królewską Górą wygląda to robociarsko a nie tęczowo. Jestem robociarz więc  partii robociarskiej kibicuje. Nie liczę oczywiście na to, że tam 10% będą mieli, ale za 10 lat to możliwe. Jakby zastąpili grupy Leszka i Janusza, to by było dobrze.
   Tylko jeszcze jedno pytanie czy to będzie polska Syriza czy "Frakcja Rewolucyjna". Bo kolejnych antysystemowcyh przyjaciół Kremla tylko z lewej strony mi nie trzeba.

 Zjednoczonej Lewicy nie skomentuje długo. Mnie jako przedstawiciela klasy robotniczej średnio takowa lewica interesuje ;) Leszka i Janusza to oczywiście za poważną lewicę nie uważam. Przynajmniej  dziewczyny jak zwykle u Leszka najlepsze. 
 Swoją drogą wyobrażam w jakiej konfuzyji  musi żyć  jakiś stary UB-ek, gdy widzi tych wszystkich tęczowych w jego fortecy duchowej. Na co ta marichuanina ? Nie lepiej wódki się napić jak człowiek normalny ?  Przecie takich z marichuanina pałowali  w złotych czasach. Albo widzę jakiegoś  pułkownika LWP gdy widzi Palikota obok Leszka -  ostatniego  strażnika pierścienia Stalina. Przecie Palikot to ten od pedałów. Konfuzyja musi być naprawdę ciężka ;)

Czyli, że co ?

 No tak PiS. Jarek powinien mi sypnąć za tą propagandę. Choć cudów nie widzę. Jednakowoż Duda w kampanii był misiem obiecującym "pińcset złotychna dziecko" a teraz dużo lepiej. Może żeby wygrać potrzeba w Polsce takie misiowe  kampanie prowadzić. Zgoda, bezpieczeństwo, grill, wódeczka i pińcset złotych :( W każdym razie wolał bym, żeby rządził Jaro a Antek był szefem bezpieki :p



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz