poniedziałek, 30 marca 2015

                           Ukraina w wersji light


      Słusznie i sprawiedliwie sąd wydał wyrok na siepaczy CBA. Trzeba rozliczyć ponury okres reżymu Kaczaffiego. Niestety jak pisał redakotr Żakowski młodzi ludzie nie pamiętają dusznej atmosfery aresztowań o świcie. Atmosfery strasznych lat 2005 - 07. Nie chcą też widzieć kolosalnych osiągnięć ośmioletnich rządów sił oświecenia i rozsądku. Nie zauważają kostkowania rynków i przejść drogowych dla dzików, Aqaparków i Galerii. Nie doceniają sukcesów. Nie widzą Stadionu Narodowego, złośliwie nie chcą jeździć Pendolino. Z niewiadomych powodów podśmiechują się z ilości  ekranów akustyczych.

     W III RP roku 2015 przeraża mnie bezwład. Całkowity bezwład polityki zagranicznej, który zwali nie wiedzieć czemu "piastowską" ( którego to Piasta ? Zbigniewa ? ). Bezwład w polityce wewnętrznej, który to najtrafniej scharakteryzował, skądinąd bardzo bystry, prawnuk autora "Trylogii". Pozwolę sobie zacytować " (...) Polskie państwo istnieje tylko teoretycznie. Praktycznie nie istnieje, bo działa poszczególnymi członami nie rozumiejąc, że państwo to całość" (...)". Marnotrawstwo, biurokracja, masowa emigracja, społeczna apatia, korupcja, afery, nepotyzm, stopniowe osuwanie sie w niesuwerenność. Nie najgroźniejsza są jednak największe afery tylko właśnie apatia obywatelska. Niewiara w mozliwość jakichkolwiek zmian. "Tak już musi być" jak powiedział mój koleżka. Tak już musi być i trzeba jakoś z tym żyć. 
     Owszem porównuje się tutaj  III RP z Ukrainą. Jednak u nas jest znacznie lepiej. Tylko czy to jest powód do radości ? Czemu porównywac się z Ukrainą ? A nie lepiej z Koreą Południową czy Niemcami po wojnie ? Czy choćby z Wegrami, Czechami, Rumunią, czy Gruzją za Saakaszwillego ? Może będziemy się porównywać z Mongolią ( w końcu też była w RWPG )  i sycić tym, że "u nas jednak dużo lepiej".
   Sytuacja Polski to "pułapka średniego rozwoju" - rola wiecznego podwykonawcy. Rezerwuaru taniej siły roboczej. Mitteleeurope na miarę XXI wieku, trochę też moskiewska "szara strefa" dziadostwa i gazpromu. A kto kiwa zaprzeczająco głową , że jak to przecie jesteśmy antyputinowską awangardą Europy niech pamięta, że czasy kiedy Bartłomiej Sienkiewicz i Adam Michnik pisali w 'Komsomolskiej Prawdzie" to bardzo bliska historia.... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz