środa, 25 marca 2015

Długie przedwiośnie 2015 część  1








Poszedłem sprawdzić, pogorzelisko po wczorajszym pożarze traw. Ten budynek żółty to oczywiście basen kompleksu „Elektryka”, a wieża nad nim,  to kościół w Potoku. Pasmo wzgórz na horyzoncie to Wapnianka – wzgórza między Jedliczem a Ustrobną.



Bajkowy Las aka Krzaki – na Malinowej mamy różne typy lasów i buszu. Szumią nam  typowe łęgi z wyniosłymi  jesionami i wiązami, poskręcanymi wierzbami i topolami, zaroślami czeremchy. Na stokach Malinowej rośnie  busz głogów, tarni, czarnego bzu leszczyn, zdziczałych wiśni pomieszany ze zdziczałymi jabłoniami i wisniami, dziką cześnią, dębami, brzozą, osiką. Gdzieniegdzie wyrastają młode buczki. Mamy także typowe bagienne olszynki i   zarośla wikliny. Oczywista są też zagajnik nasadzane – głównie modrzewie, buki, brzozy, świerki, jodły i sosenki.




Śniegowa woda zalewa Wyspę – początek marca



Wisłok przy klifie Malinowej – tutaj kończy się Kleniowy Poroh aka Plaża, a zaczynają Doły. Wisłok ciekawa rzeka. Nie jest tak zasobny w wodę jak Wisłoka, ale 205 km to jednak kawałek. Imponuje serią przełomów. Pierwszy pomiędzy Masywem Jawornika i Bukowicą. Kolejny między Wzgórzami Rymanowskimi a Pogórzem Bukowskim. Tutaj słynie ogromna Ściana Olzy – 40 metrowe urwisko w Rudawce Rymanowskiej. Dalej zaczyna się wąskie, ale bardzo głębokie , zaporowe Jezioro Sieniawskie. Tama w Sieniawie oparta jest o ściany Jaru Wisłoka – skalistego kanionu. Jar Wisłoka przypomina raczej rzeki Nowego Meksyku czy Podola niż typowy karpacki przełom. Kolejny to Brama Frysztacka w Górach Dzika. Za Babicą Wisłok staje się już spokojną rzeką, leniwie toczącą swe wody do potężnego Sanu


A to już moje poletko ;) W tle Królewska Góra. Może nie imponuje wysokością – 540 m.n.p.m., ale jest bardzo urokliwa. Do tego praktycznie  bardzo ciężko spotkać na niej turystę.

Ciong Dalszy Nastompi. Wracam na pola.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz