środa, 3 maja 2017

Polskie bezpieczeństwo energetyczne



Bezpieczeństwo energetyczne

Tak o Polsce, przy okazji 3 Maja.

Gospodarka zawsze potrzebowała surowców. Trzeba było strzec szlaków handlowych lądowych i morskich, trzeba było walczyć o złoża rud żelaza i ołowiu, kopalnie cennych kruszców. Nie inaczej jest i dzisiaj. Gospodarka potrzebuje surowców. Bezpieczeństwo energetyczne to po prostu pewność, że niezbędne dla gospodarki narodowej – ropa, gaz, węgiel, złoża mineralne, energia elektryczna będą płynnie dostarczane bez ryzyka przerwania dostaw. Czasem poczucie zagrożenia energetycznego odczuwane przez jakiś kraj ma kluczowe znaczenie w dziejach świata. Na przykład imperialna ekspansja Japonii w I poł XX w. była motywowana m.in pragnieniem zapewnienia sobie dostaw surowców niezbędnych dla funkcjonowania gospodarki1. Inwazja Iraku na Kuwejt w 1990 wzbudziła potężną reakcję mocarstw, gdyż iracki przywódca położył swoją rękę na potężnych złożach ropy i gazu2. Takie przykłady można mnożyć.
Jak zapewnić sobie bezpieczeństwo energetyczne ? Podstawą jest przestrzeganie kilku zasad. Dywersyfikacja, eksploatacja własnych złóż, szukanie alternatyw. Pierwsza to zasada dywersyfikacji. Państwo powinno unikać uzależnienia się w dostawach strategicznych surowców od jednego producenta. Przykładem ryzyka wynikającego z uzależnienia gospodarki od jednego dostawcy są na przykład tzw. Wojny gazowe Ukrainy z Rosją z lat 2005 – 2009. Na długo za nim padły pierwsze wystrzały na Krymie i w Donbasie Kijów toczył z Moskwą wojnę ekonomiczno -surowcową. W styczniu 2009 konflikt doprowadził do kryzysu energetycznego w większości krajów bałkańskich i położonych na południe od Karpat3. Gaz a raczej zakręcenie kurka w gazociągu może być potężną bronią w wojnie hybrydowej. Zauważyć należy, że w 2014 uzależnienie Państw Bałtyckich czy Finlandii od rosyjskiego gazu wynosiło … 100 %4. Może być to szczególnie groźne podczas ostrzejszych zim takich jak ta, która niedawno się skończyła. Dlatego dywersyfikacja jest ważna. Kolejną jej zaletą jest możliwość negocjacji. cen – monopoliści zawsze mają przewagę.


Dywersyfikacja dostaw gazu dziś
Obecnie Polskie Górnictwo Nafty i Gazu planuje by 1/3 gazu ziemnego używanego w Polsce pochodziła z własnych złóż, 1/3 ze złóż na wschodzie a 1/3 powinna być dostarczana m.in. z Kataru i Skandynawii przez tzw. Gazoport w Świnoujściu. Obecnie Polska prowadzi wstępne rozmowy dotyczące importu skroplonego gazu z USA5. Gazoport został otwarty w 2015 i jest w stanie na dzień dzisiejszy przetworzyć 5 mld m3 gazu rocznie. Inne metody alternatywnych dostaw gazu to budowa konkurencyjnych dla rosyjskich gazociągów. Rozważa się np. tzw Bałtycką Rurę dostarczającą gaz z Norwegii. Gaz z Kaukazu i Iranu można by było dostarczać np. gazociągiem Sarmacja biegnącym przez Morze Czarne i Ukrainę i dalej na zachód. Inna alternatywa to budowa odnogi gazociągu Nabucco , który biegnie z Iraku i Kaukazu do Austrii.
Polskie zasoby gazowe
Jeśli chodzi o złoża własne gazu ziemnego do zbadane złoża wynoszą ok. 150 mld m 36. Natomiast zasoby gazu łupkowego wg. szacunków Państwowego Instytutu Geologicznego wynoszą ok. 346 – 768 mld m 3 choć mogą być większe7. By zobrazować lepiej - wg. szacunków ministerstwa gospodarki do 2020 Polska będzie spalać 20 mld m 3 gazu rocznie8
Severnyj Potok
Wielkie kontrowersje zbudziła budowa gazociągu „Sewernyj Potok” szerzej znanego pod anglojęzyczną nazwą North Stream. Ten długi na 1222 km gazociąg ma najdłuższy na świecie odcinek morski liczący 1189 km. Morska cześć zaczyna się w Wyborgu ( co symboliczne odebranym Finlandii w 1940 ) i kończy w Lubminie w RFN. Omija tym samym Polskę i Kraje Bałtyckie ułatwiając ewentualny gazowy szantaż. Do tego położona „na morzu rura” utrudnia żeglugę na Bałtyku, nie mówiąc już o zagrożeniu katastrofą ekologiczną w razie poważnej awarii. Mimo wszystko inwestorzy postawili na swoim, a Rosja wsparła prace budowlane okrętami Floty Bałtyckiej. Pierwszą nitkę oddano do użytku w 2011, a drugą rok później. Zgodnie z umową 51 % udziałów posiada Gazprom, 40 % spółki niemieckie a 9 % holenderskie
Umowy gazowe
Polska płaci za rosyjski gaz stosunkowo wysoką cenę. W latach 201– 2014 było to odpowiednio 429 i 379 $ za 1000 m 3 podczas gdy np. dla RFN cena wyniosła 366 i 323 $ , dla Włoch 399 i 341 $ , dla Słowacji 438 i 308 $9. Nie mogę przy tym stwierdzić czy niekorzystne warunki umów podpisywanych pomiędzy wicepremierem Pawlakiem a Igorem Sieczkinem były wynikiem twardej postawy negocjacyjnej Rosjan, zbytniej uległości rządu PO-PSL czy też w grę wchodzą różne machinacje. Spekulacje są domeną publicystów,a to referat uczelniany.
Dostawy ropy naftowej
Gospodarka potrzebuje także ropy naftowej. Obecnie Polska „pobiera” ropę z ropociągu o wdzięcznej nazwie „Przyjaźn”, wybudowanym jeszcze w latach 60-tych XX wieku, oraz przez terminale naftoportu w Gdańsku. W 2015 polskie rafinerie przerobiły 26, 5 mln ton tego surowca z czego 88 % pochodziło ze złóż rosyjskich. Dla porównania w 2014 udział ropy rosyjskiej wynosił 91 %10. Alternatywą dla tak dużego udziału ropy rosyjskiej jest rozbudowa naftoportu, ale także tzw rewers na ropociągu „Przyjaźń”.

Polskie złoża ropy
Natomiast własne złoża ropy są niewielkie. Rocznie wydobywa się u Nas ok 890 tys ton. Z czego znaczną część wydobywa się z dna Bałtyku. Spólka Lotos Betrobaltic posiada wieże wydobywcze na polskich wodach terytorialnych. W 2012 wydobyła z dna morza 187 tys ton ropy. Z kolei w wydobyciu lądowym przoduje Kopalnia Ropy i Gazu w Lubiatowie w Lubuskiem. 75 % wydobycia ze złóż lądowych pochodzi właśnie z niej. Natomiast na Podkarpaciu będącym kolebką przemysłu naftowego złoża są na wyczerpaniu vide zmniejszająca się sukcesywnie liczba „kiwonów”

Polskie koncerny naftowe
Polska posiada dwa koncerny zajmujące się przemysłem naftowym. Pierwszym z nich jest PKN Orlen. Zatrudnia ( stan na 2010 ) ponad 22 tysięcy pracowników. Państwo jest udziałowcem 27, 5 % akcji spółki. W posiadaniu koncernu są m.in. Petrochemia Płock, rafinerie w Jedliczu i Trzebini. Orlen posiada też 63% udziałów w czołowym czeskim przedsiębiorstwie naftowym Unipetrol a.s. oraz 100 % akcji przedsiębiorstwa Orlen Liteuva. Orlen posiada też 565 stacji paliw w RFN co stanowi 6 % rynku. PKN Orlen prowadzi prace wydobywcze w Polsce i Kanadzie11.
Drugim koncernem naftowym w Polsce jest Grupa Lotos. W jej posiadaniu jest Rafineria Gdańska oraz rafinerie w Jaśle, Czechowicach i Gorlicach. Jej podspólką jest Lotos Petrobaltic.

Magazynowanie ropy i gazu
Ropę i gaz magazynuje się w podziemnych magazynach. Zarówno sztucznych jak i naturalnych tzw. kawernach. W Polsce istniej szereg takich magazynów.

Biopaliwa i biogaz , benzyna syntetyczna, kraking
Pewną alternatywą dla gazu ziemnego i ropy naftowej są tzw biopaliwa. W naszym klimacie ich źródłem są przede wszystkim uprawy rzepaku. Biopaliwa można też importować. Jednym z głównych producentów biopaliw jest Brazylia, gdzie produkcja „ekologicznych” biopaliw doprowadza do znacznego przyśpieszenia wylesianie Puszczy Amazońskiej.
Inną alternatywą jest produkcja benzyny syntetycznej z węgla. Takie paliwo uzyskiwano już w czasie II wojny światowej. Uczeni pracują nad zwiększeniem wydajności tej metody. Kraking zaś to przerabianie mazutu ( ciężkiego oleju napędowego ) na benzynę i olej napędowy.




Produkcja energii elektrycznej
W 2008 r. 96 % energii elektrycznej w Polsce było produkowane przez elektrownie węglowe. Przy czym 60 % paliwa stanowił węgiel kamienny, a 40 % brunatny. Dla porównania w Niemczech w 2013 , aż 45 % energii elektrycznej produkowały elektrownie węglowe12 Należy zauważyć, że gospodarka Niemiec jest o wiele potęzniejsza niż Polski, a więc te 45 % w liczbach bezwględnych to znacznie więcej niż 45 % w Polsce. Do tego niemieckie elektrownie węglowe są opalane częściej niż polskie węglem brunatnym. Efektem jest to, że 4 z 5 najbardziej wydajnych w wytwarzaniu dwutlenku węgla elektrowni w UE to elektrownie znajdujące się na terenie RFN13. Jak widzimy Polska nie jest realnie jakąś czarną owcą zanieczyszcząjca euroniebo CO 2. Inna rzecz korelacja pomiędzy zmianami klimatu a emicją CO 2 jest dysuksyjna. Można oczywiście spekulować czy czasem „wojna z węglem” nie jest efektem nacisków różnych lobby. To jednak temat na publicystyczny tekst a nie referat uczelniany.
Dane na 2016 produkcji prądu w naszym kraju są następujące: elektrownie cieplne wyprodukowały 10 867 Gigawatogodzin z czego 6504 GWh przy zużyciu węgla kamiennego, a 3905 GWh brunatnego, 459 GWh to efekt zużycia gazu. Elektrownie wodne dały 268 GWh, wiatrowe 1368 GWh , inne odnawialne 12 GWh. Elektrownie przemysłowe zaś 848 GWh.

Kluczowość produkcji prądu dla gospodarki
Dostawy energi elektrycznej są kluczowe dla każdego państwa i rządy są gotowe porozumieć się z najgorszym wrogiem by zapewnić te dostawy. Przykładem może być Gruzja. W latach 1991 – 2003 ten kraj miał ogromne problemy z dostawami prądu. W stolicy prąd odłaczano przez większą część doby a na prowincji było jeszcze gorzej. Sytuowało to Gruzję w gronie państw III świata. Prezydent Saakaszwilli po 2003 znacznie poprawił sytuację energetyczną m.in. remontując poradzieckie elektrownie wodne. Jednak cześć energii uzyskał od Rosjan, którzy jak wiadomo stoczyli w 2008 wojnę z Gruzją. By zamaskować niewygodny fakt spółki dostarczające energię z Rosji noszą nic nie mowiące nazwy typu „Kavkaz Energy”.

Wydobycie węgla w Polsce
W 2012 wydobyto w Polsce 63,4 mln ton węgla brunatnego. Złoża węgla brunatnego położone są głównie w okolicach Konina, Legnicy, Bełchatowa, Turowa – Zgorzelca, Sieniawie Lubuskiej. W 2006 Polska była 8 producentem tego surowca po Niemczech , Chinach, USA, Rosji , Australii , Grecji i Turcji. Położone w okolicach Legnicy zagłębie nie jest jeszcze eksploatowane, a uważane jest za prawdopodobnie największe na świecie.
Jeśli chodzi o węgiel kamienny to w 2016 wydobyto 70,4 mln ton tego surowca14 Dla porownania w 1989 wydobywaliśmy 177,4 mln ton. Najwieksze kopalnie znajdują się oczywiście w Zagłębiu Dabrowskim , na Górnym Śląsku i w Małopolsce na zachód od Krakowa. Inne cenne i eksploatowane złoże znajduje się na Lubelszczyźnie – jest to przedłużenie Zagłebia Lwowsko – Wołyńskiego.

Energia odnawialna
Do najbardziej wydajnych elektrowni wodnych w Polsce należą elektrownie w : Żarnowcu na Pomorzu – 716 Megawatów, Porąbka – Żar – 500 MW i Solińska 200 MW15 Udział tej produkcji w ogólnym bilansie jest jednak nikły, a same elektrownie wodne nie są wcale tak ekologiczne jak wydaje się na „pierwszy rzut oka”. Blokują migracje ryb oraz transport osadów przez rzekę. W zbiornikach, szczególnie tych nizinnych kumulują się zanieczyszczenia. Gnijące osady organiczne produkują metan.
Jeśli chodzi o elektrownie wiatrowe to największą tzw. fermą wiatrową jest ferma w Margoninie w Wielkopolsce. 60 wiatraków wytwarza 120 MW energii elektrycznej16. Największa ferma na Podkarpaciu istnieje w Hnatkowicach k. Przemyśla. Wytwarza rocznie 32 MW17.
Geotermia, panele słoneczne czy biomasa z wierzby energetycznej mają także epwne znaczenie w energetyce.
Plusem energii odnawialnej jest możliwość decentralizacji części produkcji. Załóżmy, że większość elektrowni węglowych w Polsce została skutecznie wyłączona z działania za pomocą takich czy innych ataków. W takiej sytuacji trzeba szukac alternatyw. Generatory prądu zasilane olejem napędowym są bardzo paliwożerne. Wiatraki, panele słoneczne, biogazownie, czy małe elektrownie wodne mogły by łatwo dostarczać prąd kluczowym obiektom takim jak sztaby kryzysowe, jednostki wojskowe, komisariaty policji, remizy strażackie czy szpitale. Przydomowe czy gminne prądnice działajace dzięki energii wiatru i słońca ułatwiły by choć częściowe zapełnienie luki powstałej po odłączeniu dużych elektrownii. Oczywiście na dużą wojnę się jeszcze nie zapowiada, ale sytuacja w Europie staje się niepokojąca i warto być przygotowanym na różne ewentualności.
Jak widać energia odnawialna może być wsparciem dla systemu energetycznego. Choć wg planów do 2020 za jej pomocą ma wytwarzać się 15 % energii to jednak pozostaje kwestia pozostałych 85 %. Nie posiadamy rzek gabarytów Amazonki czy Jangcy, ani pustyń na których można budowac gigantyczne elektrownie słoneczne. Pływy na Bałtyku są minimalne, więc nie można zbudować elektrowni opartych na ich sile tak jak w Wielkiej Brytanii czy Holandii. Alternatywą wydaje się być elektrownia atomowa .

Polska elektrownia atomowa
W latach 1982 – 1990 budowano elektrownię atomową w Żarnowcu na Pomorzu. Miała mieć w założeniach projektowych moc 1600 MW. Budowę przerwano z powodu protestów. Społeczeństwo bało się powtórki awarii w Czarnobylu18 Trzeba jednak powiedzieć, że po 31 latach od katastrofy w Czarnobylu – Prypeci jej efekty są zaskakujace. Bo białoruskiej stronie tzw. zony powstał jeden z największych i najwspanialszych przyrodniczo parków narodowych w Europie o powierzchni 2162 km 2 . Na terenie zarówno białoruskiej jak i ukraińskiej cześci strefy zakazanej przyroda kwitnie. Znacząco zwiększyła się popoluacja wilków, żółwi błotnych, jeleni, dzików. Wróciły czarne bociany, rysie, żubry i niedźwiedzie. Żyją to tabuny dzikich koni19. Profesor Zbigniew Jaworowski który w 1986 rekomendował podawanie jodu ludności dziś mówi, że ta reakcja była zbyteczna, a zagrożenie przeszacowane20 Warto zwrócić też uwagę, że katastrofę w elektrowni atomowej w Fukuszimie w marcu 2011 r. spowodowało tsunami, które nastąpiło po największym trzęsieniu ziemi w nowożytnej historii Japonii. Polsce raczej takie tsunami nie grozi wyłaczając uderzenie w Bałtyk asteroidy czy zdetonowanie na naszym morzu szeregu ładunków termojadrowych. Oczywiście „w razie W” elektrownia jądrowa może być obiektem ataków lotniczych i rakietowych. Jednak w razie wojny w ogóle przeciwnik może posunać się do użycia broni masowego rażenia. Natomiast zniszczenie elektrowni przez zamach dokonany przez dżyhadystyczną grupę terrorystyczną, powódź czy trąbę powietrzną jest możliwe głównie teoretycznie. Islamiści wybierają w Europie głównie tzw. cele miękkie. Powódz musiała by być prawdziwą powodzią 10 000 - lecia, która zniszczyła by większość kraju. Traba powietrzna z kolei musiała by mieć siłę nienotowaną przez historie meteorologii. Dziwne by było gdyby taka trąba wystapiła akurat u Nas a nie w Teksasie czy Oklahomie. Wydaje się więc , że lęki przed radiacją są wynikiem legend i stereotypów, a zagrożenie choć isnieje jest znacznie przeszacowane.
Nowa polska elektrownia atomowa ma powstać w Choczewie lub Żarnowcu na Pomorzu Gdańskim lub też w Gąskach koło Mielna. Budowa ma rozpocząć się w 201921

Elektrociepłownie
Elektrociepłownie są małymi elektrowniami produkujacymi za pomocą spalania paliwa ( najcześciej węgla ) energię elektryczną jak i podgrzewającą wodę dla sieci miejskich. Są mniejsze niż elektrownie cieplne – służą oświetlaniu i ogrzaniu fabryk i miast.

Polskie Grupy Energetyczne
Są to koncerny zajmujące się produkcją energii elektrycznej dla naszego Kraju. Konsolidacja rynku zwieksza wydajność, rentowność i ułatwia inwestowanie. Mamy w III RP następujące koncerny energetyczne : Polska Grupa Energetyczna, Tauron – Polska Energetyka, Grupa Energetyczna Centrum Enea, Grupa Energetyczna Północ – Energa,. Wytwarzają łącznie 68 % prądu użytkowanego przez polską gospodarkę i gospodarstwa domowe. Udział tych koncernów w dystrybucji prądu wynosi 85 %.


Zagrożenia
Na koniec warto poruszyć jeszcze raz temat zagrożeń związanych z przerwaniem dostaw energii. W dobie wojen hybrydowych sporym zagrożeniem są operacje dywersyjno – sabotażowe. Niedawno w składzie amunicji w miejscowości Bałaklija w obwodzie charkowskim na Ukrainie doszło do pożaru i serii gigantycznych eksplozji. Jedną z prawdopodobnych wersji dotyczących przyczyn wybuchu jest atak z użyciem drona22. Dywersja przeciwko dużej elektrowni dokonana przez grupę specjalną lub terrorystów mogłaby mieć fatalne skutki dla państwa. Elektrownie mogą być też obiektem ataków hakerskich. W razie tradycyjnej wojny elektrownie mogą być kluczowym celem dla rakiet balistycznych krótkiego zasięgu, pocisków manewrujących, lotnictwa i dalekosiężnej artyleri rakietowej.
Zagrożeniem nie tyle dla elektrowni co dla przesyłu energii są też naturalne kataklizmy a więc powodzie, pożary lasów, huragany i orkany, wyjatkowo silne wiatry halne, burze śnieżne, trąby powietrzne a w końcu gwałtowne opady zamrazającego deszczu powodujące tzw. okiść. Zagrozeniem jest tez ewentualna tzw. burza słoneczna. Jej efekty mogą mieć nieobliczalne skutki dla światowej gospodarki. Także w najlepiej zabezpieczonej elektrowni może dojść do awarii technicznej.
Ważnym elementem zabezpieczenia energetycznego jest posiadanie odpowiednich zapasów, dywersyfikacja dostaw oraz możliwość alternatywnego zasilania kluczowych obiektów bo przerwaniu dostaw z głównych źródeł.


Dziekuję za uwagę


P.S.

Ostatnio dużo się mówi o marszu ONR. Za ową "polską Swobodą" nie przepadam. Jednak w czym niby lepsza od nich Antifa ? Wszyscy antifowcy jakich poznałem byli nicponiami i drobnymi rzezimieszkami. Natomiast organizacja Obywatele. RP  ma z obywatelstwem tyle wspólnego co Milicja z czasów PRL. Jest to banda ohydna najgorszego rodzaju, podobna bandom Dominika Tarasa  i "Niemca". Wolę łysoli. 












3 komentarze: