sobota, 9 grudnia 2017

Rewolucja na Ukrainie 2013/2014 cz. 3


Kolejna część historii rewolucji na Ukrainie:


18 lutego rewolucja weszła w swoją fazę finalną. „Majdanowcy” ruszyli rankiem pod Radę Najwyższą by wywrzeć „pokojową” presję na deputowanych mających głosować w sprawie zmian w Ustawie Zasadniczej. Posiedzenie nie odbyło się ponieważ jak oznajmił przewodniczący Rady Najwyższej Wołydymyr Rybak nie zostały zarejestrowane odpowiednie dokumenty. Nie jestem w stanie stwierdzić czy był to wybieg władzy czy faktycznie przyczyny formalne uniemożliwiły głosowanie. Zablokowanie głosowania było powodem blokowania mównicy parlamentarnej przez deputowanych opozycji i wybuchu masowych zamieszek na ulicach przyległych do Rady Najwyższej w pobliskim parku Maryińskim. Demonstranci byli też ostrzeliwani z broni gładkolufowej przez „berkutowców” siedzących na dachach okolicznych budynków. Do godziny siedemnastej padło pięciu zabitych po stronie rewolucjonistów i jeden po stronie MSW. Było też kilkaset rannych[1].
O godzinie 20.00 rozpoczął się generalny szturm na obóz demonstrantów. Operacja MSW miała kryptonim „Fala” a działania SBU „Bumerang”[2]. Pojawiły się przecieki mówiące o tym, że rosyjscy generałowie uważali operację za krwawe szaleństwo[3]. Siły szturmujące składały się z tysięcy żołnierzy wojsk wewnętrznych i funkcjonariuszy „Berkutu”. Te oddziały były wspierane przez specnazowców z oddziałów „Alfa”, „Omega” i „Sokół” oraz formacje „tituszków” uzbrojonych w kije bejsbolowe, stalowe rurki itp. oręż. Odziały MSW przedarły się przez barykady i zapory z płonących opon po czym w walkach wręcz zajęły znaczną część Majdanu Niezależności. Podczas walk rewolucjoniści zdołali zniszczyć rządowy transporter opancerzony. Rankiem informowano o 16 zabitych rewolucjonistach i 10 zabitych po stronie rządowej. Po obu stronach były setki rannych. Przy czym informowano o dużej liczbie ran postrzałowych[4]. Ze strony rewolucyjnej padały nie tylko butelki z benzyną i strzały z broni pneumatycznej, ale i prawdziwe kule[5]. Dodać należy, że samej broni palnej było w tym czasie w Kijowie jak się szacuje ok. 400 tys. sztuk. W mieście zapanował chaos, nie działało metro, na kilka godzin przestał działać 5 Kanał telewizji należący do Poroszenki[6]. Podczas walk został także podpalony budynek Związków Zawodowych na majdanie Niezależności. Pojawiły się informacje o kilkudziesięciu ofiarach pożaru[7]. Majdan jednak przetrwał. Władze ogłosiły wprowadzenie na terenie całego państwa stanu Operacji Antyterrorystycznej. W Dnipropietrowsku manifestanci zablokowali kolejowe eszelony z spadochroniarzami jadącymi do Kijowa[8]. Wieczorem 19 lutego ogłoszono kolejne zawieszenie broni. Do Kijowa przybyła też delegacja międzynarodowa składająca się z szefów MSZ Polski, Francji i Niemiec[9].
20 lutego jednak rozejm został zerwany. Na przyległej do Majdanu Niezależności ulicy Instytuckiej doszło do rzezi. Kilkudziesięciu rewolucjonistów zostało wciągniętych w zasadzkę i zmasakrowanych strzałami z broni automatycznej i karabinów snajperskich. Masakra przeprowadzona „na zimno” na oczach kamer światowych telewizji wywołała szok na Ukrainie i za granicami. Walki uliczne trwały do popołudnia. W całym kraju wzrosło jeszcze rewolucyjne wrzenie. We Lwowie i innych miastach na zachodzie kraju zbuntowany tłum zdobył koszary „Berkutu” i przejął arsenały[10]. Do stolicy zaczęli przybywać zbuntowani funkcjonariusze milicji i ochotnicy celem ochrony ośrodka rewolucji[11].
21 lutego podpisano (pod egidą delegacji międzynarodowej) porozumienie pomiędzy przedstawicielami partii opozycyjnych a prezydentem. Porozumienie zakładało powstanie Rządu Jedności Narodowej, przedterminowe wybory prezydenckie i powrót Konstytucji do stanu z 2004. Porozumienie zostało jednak odrzucone przez demonstrantów i bojowników rewolucji[12]. Doprowadziło to do ucieczki Janukowycza i innych wysokich przedstawicieli jego ekipy do Federacji Rosyjskiej[13].
Przez cały kraj przetoczył się tzw. „Leninopad” czyli masowe zrzucanie z cokołów pomników wodza Rewolucji Październikowej tam gdzie się jeszcze zachowały[14]. Wieczorem 22 lutego rewolucja zakończyła się impeachmentem Janukowycza. Stosunek głosów wynosił 328 głosów „za”. Nie spełniało to konstytucyjnych warunków przeprowadzenia impeachmentu. Wywołało to krytykę i oskarżenia o zamach stanu. Jednak po obaleniu prezydenta, w Kijowie zapanował euforyczny nastrój. Tłumy ludzi podążały do rezydencji Janukowycza w pod kijowskim Międzygórzu by na własne oczy ujrzeć luksusy w jakich żył prezydent – zbieg[15]. Na wiecu na Majdanie wystąpiła uwolniona Julia Tymoszenko. Została, ku jej zaskoczeniu, chłodno przyjęta[16]. 23 lutego Pełniącym obowiązki prezydenta został Ołeksandr Turczynow, a 26 lutego powstał Rząd Tymczasowy z Arsenijem Jaceniukiem na czele. W skład rządu weszli zarówno politycy partii opozycyjnych jak i działacze rewolucyjni. Skład rządu został skonsultowany z uczestnikami wiecu na Majdanie. Wydawało się, że politycy ukraińscy zaczną się liczyć z swoimi obywatelami. Historia Ukrainy potoczyła się w dużo mniej pozytywnym kierunku. 

C.D.N.




[3]           Tamże.
[6]           W. Mucha, Krew i Ziemia. O ukraińskiej rewolucji, dz. cyt., s. 123-124.
[7]           Tamże, s. 124.
[12]          W. Mucha, Krew i Ziemia. O ukraińskiej rewolucji, dz. cyt., s. 138.
[13]          http://kresy24.pl/jednego-juz/ [dostęp: 9.05.2017].
[14]          http://leninstatues.ru/leninopad [dostęp: 9.05.2017].
[15]          M. Wyrwał, ...I zejdzie na ich głowy nasz gniew, dz. cyt., s. 136-150.
[16]          W. Mucha, Krew i Ziemia. O ukraińskiej rewolucji, dz. cyt., s. 148.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz