Dziś ciąg dalszy histori rewolucji na Ukrainie. Gawędę skończyłem na momencie, gdy wybuchają walki na ulicy Hruszewskiego. Rewolucja weszła w fazę krwawą:
Trudno zwrot „zawieszenie broni” używać przy omawianiu pokojowych
protestów. Wydaje się uzasadnione stwierdzenie, że co najmniej od 19 stycznia
pokojowa rewolucja zamieniła się w swego rodzaju wojnę domową. Sytuacja coraz
bardziej wymykała się spoza kontroli zarówno partii władzy jak i partii
opozycyjnych.. Przy czym działania milicji sprawiały wrażenie nieudolnych co
wydaje się dziwne zważywszy na to, że „Berkut” był elitarną jednostką szkoloną
specjalnie do operowania właśnie w takich warunkach[8].
Mimo rozejmu starcia na barykadach trwały nadal[9]. Dochodziło
też do starć pomiędzy samymi „majdanowcami”[10]. 25 stycznia
bojówkarze organizacji Wspólna Sprawa zajmują szturmem i okupują budynki
Ministerstwa Rolnictwa i Ministerstwa Sprawiedliwości. Mimo określenia działań
jako „prowokacji” przez Sztab Narodowego Sprzeciwu. Władze odgrażają się
wprowadzeniem stanu wyjątkowego[11].
Uczestników buntu straszono nawet użyciem rakietowych miotaczy ognia typu
Trzmiel-1[12].
Jednak stanu wojennego nie wprowadzono. Z okupującymi podjęto żmudne
negocjacje. Trudno powiedzieć czy władze były przerażone eskalacją rewolucji
czy raczej z jakichś powodów narastanie chaosu było im na rękę. Najbardziej
logicznym wyjaśnieniem wydaje się, że Janukowycz i jego ekipa stali się
swoistymi marionetkami rosyjskich służb specjalnych.
28 stycznia odwołano „ustawy dyktatorskie” a premier Azarow podał się
do dymisji wraz ze swym rządem[13]. Ogłoszono
też amnestię, a nowym premierem został Serhij Arbuzow[14]. Tymczasem
na Majdanie Niezależności ogłoszono formowanie Gwardii Narodowej w skład ,
której mieli wejść bojownicy „Prawego Sektora”, Samoobrony Majdanu i członkowie
ruchów kozackich[15].
Na wschodzie kraju zaczęły zaś powstawać antymajdanowe bojówki i „samoobrony”[16].
Deputowany Wadym Kolesniczenko wezwał do federalizacji Ukrainy[17].
Początek lutego nie był obfity w dramatyczne wydarzenia. Poza wybuchem
w budynku zajmowanym przez rewolucjonistów i „tradycyjnymi” utarczkami. Trwała
wojna informacyjna. Kanały opozycyjne działały nadal bez większych problemów.
Głównym hasłem majdanu była w tym okresie reforma systemu politycznegoб która miała ograniczyć władzę prezydenta. Miała
ona zostać dokonana przez przywrócenie zapisów konstytucyjnych sprzed reformy w
2010 r.[18] Część
ekspertów była zdania, że reforma z 2010 r. była dokonana poza prawem[19]. Protesty
trwały siłą rozpędu i postulat ten stał się paliwem dla gasnącej rewolucji.
Propozycje kompromisu mającego polegać na włączeniu Arsenija Jaceniuka i Witalija
Kliczki do rządu zostały odrzucone. Patowa sytuacja trwała lecz ludzie nadal
trwali na ulicznych barykadach w Kijowie.
C. D. N.
P.S.
Czytam wywiad z Wiatrowyczem w ukraińskiej prasie. Szef ukraińskiego IPN mówi, że "infantylne polskie społeczeństwo wybrało PiS", a sam PiS chce wyjść z Unii. I zawrzeć sojusz z Rosją. Zapewne dlatego w ostatnich paru tygodniach zaczęto negocjacie z Amerykanami w sprawie zakupu antyrakiet. Pewnie dlatego też aresztowano gen. Pytla. Chęć współpracy z Putinem przez reżim PiS potwierdza też podpisanie umowy wojskowej z Finlandią. Jak wiadomo prorosyjska Finlandia szykuje się do inwazji na Szwecję :) Nie wiem skąd oni wytrzaskują takie kreatury jak Wiatrowycz czy Sławomir Nowak. Misza Saakaszwili tańczy na dachu , separatyści w Donbasie zakładają nowe pola minowe, a Sasza z którym rozmawiałem ostatnio ( współpasażer) mówi , że chciałby żyć w swoim kraju, ale w Polsce da się żyć. Wiatrowyczów Sasza nie obchodzi. Ukraina może być słaba i biedna byle był "poszan" dla Bandery, OUN i UPA.
[1] W.
Mucha, Krew i Ziemia. O ukraińskiej rewolucji, dz. cyt., s. 56-75.
[6] http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz/w-kijowie-zastrzelono-milicjanta [dostęp: 6.05.2017].
[8] W.
Mucha, Krew i Ziemia. O ukraińskiej rewolucji, dziel. cyt., s. 61.
[9] Tamże, s. 99.
[10] http://cia.media.pl/konflikt_pomiedzy_nacjonalistami_i_anarchistami_na_majdanie [dostęp: 6.05.2017].
[11] W.
Mucha, Krew i Ziemia. O ukraińskiej rewolucji, dz. cyt., s. 83.
[16] W.
Mucha, Krew i Ziemia. O ukraińskiej rewolucji, dz. cyt., s. 110.
[19] Tamże, s. 121.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz