Czytam właśnie autobiografię czołowego polskiego himalaisty młodego pokolenia (o ile po 30-tce człowiek jest jeszcze młody ;) ) Adama Bieleckiego. Ciekawe, choć to literatura dla koneserów. Skały, sniegi, liny i czekany i tak cały czas ;) Druga książka na listopad to opowieść o teoretycznej zbrojnej konfrontacji Moskovii i NATO. To lektura na drugą połowę miesiąca.
Obie wam zrecenzuje, gdy skończę czytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz