Postsowieckie blokowiska. Dzielnica ma ok. 320 000 mieszkańców. Częścią Kijowa został w 1975. Ograniczona jest z jednej strony lasami Puszcza-Wodycia z drugiej Dnieprem.
Fanatycy wędkarstwa.
I widok na archipelag ujścia Desny.
To ujście - tam na horyzoncie wpada.
A tam, gdzie kończy się wiszący most - koniec wyspy Truchanów.
Trzeba się cieszyć przyrodą póki jest. Gdy do reszty wyniszczone zostaną lasy w ukraińskich Bieszczadach, Gorganach, Świdowcu i Czarnohorze przyjdzie kolej na lasy Polesia, Wołynia i Czernihowszczyzny. Do rabunkowej gospodarki leśnej mocno przykłada rękę Bruksela. Oni są hipokrytami w każdej dziedzinie nawet w ekologii :) Ale udział UE w niszczeniu lasów na Ukrainie to temat na osobny wpis.
W nadrzecznym parku
Nowa cerkiew
Na osiedlu z początku XXI wieku zbudowanym w stylu Trump-Jewropa-Las Vegas. Intryguje was kaplica na czubku bloku ? Zapewne był to podwójny interes. Jednocześnie pokuta i sposób na wypranie piniędzy ;) Albo i sama pokuta.
Jest też druga strona medalu. W PRL prymas Wyszyński był internowany, lecz traktowano go z szacunkiem. W Sowietach biskupów zwyczajnie wyzabijano. W PRL istniała wieś z indywidualnymi chłopskimi "gospodarkami". Na Ukrainie Sowieckiej podczas kolektywizacji zmarło z głodu 4-5 milionów ludzi. Przywiązanie chłopa do ziemi zniesiono w ZSRR w 1974 roku. Tak, tak do 1974 mieszkańcy wsi byli przywiązani do swoich kołchozów jak ich przodkowie w XVIII wieku. Gdy w latach 80-tych XX wieku Gorbaczow umożliwił chłopom branie kołchozowej ziemi w dzierżawę to ci .... bali się. Groza lat 30-tych przekazana została we krwi. Komunizm za Bugiem był o wiele dzikszy więc i transformacja była o wiele dziksza. Wszelkie porównania, że "Polska i Ukraina w 1989 miały podobne PKB więc jak to się stało....". No właśnie poza PKB jest jeszcze całe mnóstwo innych czynników. Zapatrzenie tylko na wzrost PKB to trucizna intelektualna To własnie swoisty "kult wskaźników" stworzył takich specjalistów jak Petru-Swetru. Być może na bankowości się zna. Jednak nie powinien zarządzać nawet sołectwem ;)
Stacja metra - "Mińska"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz