^^
``
~
Jakby co to jest kot. Kot świąteczny. Kot z mostu, z jednego z listopadowych wpisów. Koty przywiozuja sie do miejsc. Lubią wygrzewac się na konkretnych wzgórzach. Lubią te a nie inne zakręty rzeki. Lubią iść swoim podworzem. Ale też lubi istoty. Lubią psa, lubią sroki. Lubią poranki. Wstaja o swicie, a gdy słońce już się podniesie zasypiają koło pieca. Lubią siedziec na parapecie i pokazywac ksiezyc, slonce, chmury, gwiazdy.
A teraz kot jest zmeczony. A szczegolnie zmeczony polityka. Bo to kot co czyta gazety. Kot musi zrobic urlop od politykowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz