Na pierwszym zdjęciu rzeka Roni. Nasze rzeki podkarpackie brunatne bo niosą z Bieszczad i Beskidu piasek i ił. Więc woda brunatno - zielona. A tu wapienie więc niebiesko z odcieniem zieleni.
Na drugim pasmo Małego Kaukazu. Mały rzecz względna - w Armeni pasmo przekracza 4000 metrów. Góry na horyzoncie też przewyższają nasze Tatry.
A sama jesień bardzo przyjemna. Cieplejsza wersja babiego lata. Które zresztą przybywa do Polski z wiatrami od Kaukazu i Bałkanów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz