czwartek, 30 czerwca 2016
Jutro - 3 sezon w Devonie start
Jeszcze kąpiel w Wisłoku
Powtórka wzorów
Ludzie sobie meczyk oglądają z Luzytanią
A ja się pakuje
środa, 29 czerwca 2016
wtorek, 28 czerwca 2016
Podkarpacie 2005 - 2015
A taki folder - kompilacja znalezione na komputerze
Polany Surowiczne - widok na Pasmo Bukowicy. X 15'
Za Malinową Górą. I 11'
Na stoku Królewskiej Góry. V 12'
Ława między Drzymały a Zaściankiem. VIII 08'
Sarny na rozlewiskach. III 06'
Zmierz nad Zawisłoczem. VIII 12'
Zawody balonowe. V 05'
Na biegówkach. III 13'
Łąka nad Wisłokiem. VI 14'
Lis i sroka. VI 14'
Tratwa na Wisłoku. Okolice Jazzowej - VI 05'
Na spacerze. W tle Bajkowy Las. XI 08'
Wisłok w Rzeszowie. X 15'
Zmierzch nad Chutorem. X 15'
Przedzimie. XI 15'
Na 'Wyrobach". X 15'
Bretix - szczęście w nieszcześciu
Niedobra wiadomość dla mojego portfela. Funt poleciał. Mam nadzieję, że się odbije do jesieni. Niedobra wiadomość dla mojego rządu. UK była siła putinosceptyczną w Unioeurop. Francja kocha La Russie odkąd dostała łomot w 1812. Niemcy wiadomo miały dwie wojny z Ruslandem i to do tego największe wojny w historii. Teraz jednak raczej bismarckowe klimaty. Klimat będzie teraz taki, żeby uciec do przodu - federacja ! A inaczej do Ruslandu...
O jak Ci :
Bretix może pogłębić ( nie pierwsze w historii ) niemieckie i francuskie szaleństwo. Może nawet doprowadzić do dekompozycji NATO czyli wojny, albo raczej serii wojen. Jesli nałoży się na to "druga fala kryzysu" ( a właściwie Kryzys właściwy , przez duże K ) i destabilizacja uchodzczo-dzyhadystyczna.
Może jednak Bretix być ozdrowieńczym szokiem, lub impulsem do tworzenia czegoś nowego. bardziej racjonalnego. Formułą UE się wyczerpuje. Cofnięcie do EWG już chyba bez Wyspiarzy niemożliwa. A więc Międzymorze ? Jutro o plusach i minusach. Często o tem piszę. To będzie jednak kondensacja.
Piękne czasy, piękni ludzie ;)
A co do pracy w UK. Norwegia w Unii nie jest a Polacy tam pracują, Szwajcaria nie jest a pracują, Islandia nie jest a pracują , Kanada nie jest a pracują, USA nie jest a pracują. Zaś ograniczenie mozliwości odpływu ludzi będzie miało dobre strony. Plan na Polskę pt Emigracja + dopłaty nie wypalił na dłuższą metę. Trzeba więc jak nie tak to tak.
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Dni Młodych ..... bez entuzjazmu
Gdy Dalajlama ( zresztą też uchodźca ) mówi, że w imię człowieczeństwa trzeba pomagać uciekinierom to jednak Europa nie może stać się arabską, przyjąć wszystkich się nie da, a rozwiązanie problemu Bliskiego Wschodu jest na Bliskim Wschodzie to papież Franciszek ochoczo otworzył by na oścież drzwi do Europy. Mimo wszystko papież zawsze jest politykiem i minimum politycznej wyobraźni by się przydało obok "wyobraźni miłosierdzia". To Dalajlama zachowuje się jak papież, a papież jak utopijny filozof.
Franciszkowi ostatnio powiedział, że kara śmierci to zawsze zło. Jeśli zło to czy w Norymberdze dokonano zbrodni ? Czy egzekucja konfidenta gestapo była grzechem ? Dziwne dokumenty wydaje też papieska rada "Prawo i Pokój". Wzywa do jeszcze większego pacyfizmu. Chrześcijanie broniący z kałasznikowem w ręku swoich wsi nie mają luksusu dywagowania nad pozytywnymi aspektami totalnego rozbrojenia....
Nudzi mnie to chrześcijaństwo. Nie imponuje mi jakoś te machania łapkami i wyśpiewywanie piosnek w stylu "Kalifornijskiego Snu". Jeśli coś trzyma przy nim to głównie tacy ludzie jak Piotr Stańczak:
http://chutornik.blogspot.com/2016/03/meczennik-z-potoka.html
Franciszkowi ostatnio powiedział, że kara śmierci to zawsze zło. Jeśli zło to czy w Norymberdze dokonano zbrodni ? Czy egzekucja konfidenta gestapo była grzechem ? Dziwne dokumenty wydaje też papieska rada "Prawo i Pokój". Wzywa do jeszcze większego pacyfizmu. Chrześcijanie broniący z kałasznikowem w ręku swoich wsi nie mają luksusu dywagowania nad pozytywnymi aspektami totalnego rozbrojenia....
Nudzi mnie to chrześcijaństwo. Nie imponuje mi jakoś te machania łapkami i wyśpiewywanie piosnek w stylu "Kalifornijskiego Snu". Jeśli coś trzyma przy nim to głównie tacy ludzie jak Piotr Stańczak:
http://chutornik.blogspot.com/2016/03/meczennik-z-potoka.html
P.S.
A przy okazji denerwuje wiele spraw technicznych. Styl w jakim kościelne prawiczki - prawniczki rozwiązywały sprawę pewnej kamienicy na ulicy Kanoniczej w Krakowie. Zablokowanie miasta Krakowa. No i najważniejsze - czy to nie jest przerost formy nad treścią ? Pielgrzymi papieskie owszem chociaż raczej w stylu B16 niż JP2 . Jednak takie masówki.... Bóg jest chyba tak samo obecny w kościółku w Rumpuńczy , albo Bambauko. Albo może i bardziej ;)
Polscy żołnierze ze zdobytymi pod Warszawą sztandarami Armii Czerwonej. VIII 1920
Kozacy Zaporoscy uwalniają niewolników. Uciekli się do przemocy ;)
Bitwa pod Lepanto. 7 X 1571. Papież wyraźnie skutecznie się modlił zważywszy , ze morze pochłoneło 30 tysięcy tureckich marynarzy i marines. Jego następcy ustanowili 7 X świętem MB Różańcowej , bo klęskę Wysokiej Porty wymodlił Pius V na różańcu ;)
piątek, 24 czerwca 2016
Zmeczenie upalem, zmęczenie innowacjami
No to kanikula jak się patrzy nam nastała. Z jednej strony lubię taką pogodę . Lubię saunę, a tu sauna darmowa. Jednak co innego, gdy poty oblewaja podczas namiętności z kobietami lub podczas wódki z kolegami. Inna sauna jest, gdy człowiek się gdzieś spieszy. Jadę od dentysty. Wizyta dłuższa niż spodziewalem się. Jakieś młode małżeństwo z małym szczerbokiem spoznilo się pół godziny. No więc i pół godziny dłużej w kolejce. A człowiekowi się spieszy. No spieszy a tu dwóch jopkow wlazi złośliwie na droge tuż przed maską. Jezu Chryste ! Czy ludzie muszą wchodzić na ulice jak kury ? Zaduch coraz większy, tempo też. Spieszyć się, spieszyć... Tylko po co ?
Czytam felieton profesora Rybickiego w tygodniku Lisickiego. Pisze, ze roboty zastąpią nie tylko ludzi na taśmach produkcyjnych, ale i np lekarzy, tirowcow, kierowników. I że przetrwają na stanowiskach ludzie pracujący w zawodach kreatywnych i robiących innowacje. I ze trzeba się na to przygotować. Niby racja. Ale z drugiej strony na chuj komu te nieustające innowacje ? Dwa na chuj żyć mężczyźnie jeśli całe życie ma siedzieć na bezrobociu bo 80% zawodów zabiorą jakieś blaszki. Kobieta to tak, one poradzą sobie. Zawsze bedzie zapotrzebowanie i na dziwke i na aniola. Tylko co będą robić chłopy ? Ano beda pic, nie wszyscy ludzie nadają się na kreatywnych innowatorow czy instruktorów seksualnych tudziez kierownikow rozwoju duchowego.
Zacznie się wielkie picie. O ile wcześniej ktoś nie wykreci korków w tym dziwacznym świecie.
I bez elektryki na chuj sie zdadza wtedy te wszystkie innowacje.
I bez elektryki na chuj sie zdadza wtedy te wszystkie innowacje.
Efekta upalu na umysly
Wyżyna Lubelska
środa, 22 czerwca 2016
Barbarossa, albo jak Hitler, 75 lat temu poszedł w ślady Napoleona
75 lat temu - 22 VI 1941 rozpoczęła się niemiecka inwazja na ZSRR. Na granicę sowieckie uderzyło 135 dywizji Wermachtu i SS oraz prawie 30 dywizji niemieckich aliantów.
Marsz "Pruska Chwała" ;)
Z początku szła idealnie. Czerwonoarmiści poddawali się, a ludność witała Wermacht kwiatami.
Czerwiec - lipiec to jedna wielka jatka i pogrom sił Stalina.
Wielu obywateli ZSRR postanowiło dobrowolnie bić się przeciw bolszewikom. Tutaj 1 kozacka dywizja kawalerii SS. Co ciekawe jedna z najbardziej rycerskich formacji tej wojny.
Powyżej pieśni kozackie "Miło, bracia, miło..." i "Kiedy byłem na wojnie"
Były też oczywiście mniej sympatyczne formacje kolaboracyjne - poniżej krwawi Ypantingisis burys , albo strzelcy ponarscy w akcji. Wymordowali kilkadziesiąt tysięcy Żydów z Wilna i tysiące Polaków i Rosjan. Komory gazowe wymyślano właśnie dlatego, że egzekutorzy wariowali od nieustannych rzezi. Nie dało się wszystkiego utopić w wódce.
Za Wermachtem szły oddziały specjalne - komanda egzekucyjne. Wyrżnęły w ciągu kilku miesięcy niemal milion Żydów. Wspierali ich różnej maści kolaboranci i cześć miejscowej ludności. Oczywiście Niemcy podjudzali chłopów wykorzystując stereotyp żydkokomuny, który nie wziął się z powietrza. Obecnie niektóre środowiska żydowskie ( Gross ) jak i Niemcy chcą widzieć Holokaust w ten sposób , że Żydów mordowali Naziści z planety Nazi wspierani przez wschodnioeuropejską dzicz.
Podczas odwrotu Armii Czerwonej NKWD gnało na wschód więźniów , lub mordowało ich na miejscu w więzieniach. Zginęło w tej rzezi ok. 200 tysięcy ludzi. W tym ok. 35 tysięcy obywateli II RP. Poniżej ofiary rzezi we Lwowie.
Stalin zarządził zastosowanie "taktyki scytyjskiej" - podobnie jak w 1709, 1812 i 1915 zarządzono wielką ewakuację i "spalenie ziemi". Miliony ludzi ewakuowano z ich fabrykami na Ural, Syberię i do Kazachstanu. Potem co się wywieść nie dało podpalano, wysadzano, albo zatapiano. W Zaporożu wysadzono tamę na Dnieprze. Zatonęła cała dywizja sowieckiej piechoty i od 20 do 120 tysięcy cywilów. "Ludej u nas mnogo" jak mawiano.
Zastawiano też miny, często bardzo wyrafinowane. Na przykład w Kijowie niemieccy saperzy rozminowali Chreszczatyk - główną ulicę w centrum. Ulicę uznano za bezpieczną. Jednak niedługo później gigantyczna eksplozja dosłownie zmiotła Chreszczatyk. Tysiące niemieckich żołnierzy i urzędników zginęło bądź odniosło rany. W odwecie Niemcy rozstrzelali 33 tysiące Żydów zgodnie z zasadą "za winę bolszewika bij Żyda !"
Poniżej zdjęcie tamy w Zaporożu z 1942 - Niemcy szybko ją odbudowali.
Armia Czerwona cofała się i cofała. Tracąc ogromne ilości sprzętu. Poniżej porzucony czołg KW -2. Wermacht nie miał takich czołgów jak KW - 1, KW - 2 czy T - 34 , aż do 1943... ( jesli jutro wojna )
Opór jednak gęstniał - powyżej walki na podejściach do odwiecznej bramy do Moskwy - Smoleńska. Podobnie jak w 1812 walki były zajadłe i niszczycielskie.
. Poniżej walki w Kijowie. Między 23 VIII a 26 IX w 1 bitwie o Kijów Armia Czerwona straciła dziesiątki tysięcy zabitych i ponad 600 tysięcy jeńców. Dowódca okrążonego zgrupowania zginął w walce próbując przebić się z kotła. Stalin zakazał wycofywać się z Kijowa - "Matki grodów Ruskich". Gdy zobaczył co narobił mieszając się do dowodzenia więcej już się tym nie zajmował. Hitler zaś robił to nagminnie do samego końca wojny....
Piosenka "Pożegnanie Słowianki" - marsz jeszcze carskiej armii. Jeśli się Wam kojarzy z jakąś polską patriotyczną to się dobrze kojarzy. Popularna melodia.
Hitler miał dla narodów ZSRR głównie terror, ludobójstwo, eksploatację ewentualnie status aksarysów ( żołnierzy kolonialnych ). Szybko na tyłach zaczęła się tworzyć partyzantka. Stalin był uratowany. Oddziały partyzanckie miały różną jakość. Były małe komanda minerów gwardii ( specnaz GRU ) i osnazu ( specnaz NKWD ), były doborowe jednostki liczące po parę tysięcy jazdy i piechoty i były oddziały - bandy zajmujące się głównie seksem, grabieżą i pijaństwem. Partyzanci atakowali Niemców i kolaborantów, zwalczali też np. AK i UPA. Nie raz celowo prowokowano okrutne pacyfikacje by wzbudzić nienawiść do Niemców. Ludność musiała chronić się pod opiekę " długich rąk Stalina".
"Pieśń Partyzantów" - przeróbka .... pieśń białogwardyjskiej
Hitler nie miał zamiaru brać pod uwagę, że klimat w głębi Rosji jest nieco inny niż w Bawarii. Uważał , że od wojny 1812 wiele się zmieniło i nie musi brać pod uwagę Generała Błoto i Generała Mroza. I to był jego kolejny wielki błąd.
Wozy, ciężarówki, czołgi, transportery grzęzły w nieprzebytych błotach. A linie kolejowe zaczęli szarpać partyzanci i wspierający ich specnaz. A potem przyszła zima....
Szczęśliwie dla Chanatu Moskiewksiego jak i w sumie dla całej ludzkości była to jedna z najmroźniejszych zim w XX wieku. Temperatury w końcu listopada spadały pod Moskwą do - 35 a nawet - 40 stopni. Pod Nowogrodem i Leningradem - Petersburgiem słupek rtęci sięgał - 50 gradusów. Zamarzało wszystko. Stalin tymczasem ściągał pod Moskwę dywizje syberyjskie...
Czajkowski o Wojnie Ojczyźnianej 1812
Wermacht połamał sobie także zęby na Leningradzie. Powyżej walki w tajdze na przedpolach miasta. Leningrad nie załamał się dzięki heroizmowi żołnierzy i mieszkańców. Petersburg stracił podczas 2,5 rocznego oblężenia więcej ludzi niż USA, UK i Francja razem wzięte.
Leningrad uratowało także to, że Finowie powiedzieli Hitlerowi, że oni walczą o odzyskanie swoich ziem i zagłada Leningradu nie jest im do niczego potrzebna. I dzięki temu przez jezioro Ładoga puszczono "Drogę Życia" - transporty z "Wielkiej Ziemi". Najpierw statkami a później ciężarówkami po lodzie. Walki wokół miasta trwały jednak do stycznia 1944.
Symfonia Szostakowicza napisana podczas oblężenia
Na południu zaciekle broniła się Odessa przed wojskami niemiecko - rumuńskimi - VIII - X 1941. Ważna uwaga - nie wszyscy czerwonoarmiści byli Rosjanami ! Pamięć o Wielkiej Ojczyźnianej jest wspólna nawet jeśli w XXI wieku Gruzja i Ukraina toczyły/ toczy wojnę z Moskwą.
Potem po ewakuacji
Odessy zaczęła się kampania krymska. Zaciekle bronił się Sewastopol -
po raz drugi w swojej krótkiej historii. Dlatego to taki ważny symbol
dla Moskali i ich chana.
Ostatnią twierdzą Stalina nad Morzem Czarnym był Noworosyjsk - już na Kaukazie....
Tymczasem Moskwa szykowała się do obrony. Budowano fortyfikacje. Stalin ogłosił już 3 lipca świętą wojnę - kolejną Wojnę Ojczyźnianą.
Odwołał się też do historii:
Oczywiście nie omieszkał zastosować terroru. Oddziały zaporowe NKWD w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej zabiły około miliona czerwonoarmistów....
Ofensywa "Tajfun" załamała się na przedmieściach. Niemcy doszli nawet do pętli tramwajowej najdalej wysuniętej. Przegrali z pogodą, przestrzenią, odwagą czerwonoarmistów i cywilów a nade wszystko przegrali przez swoją własną głupotę i butę. Do przełomu XI i XII Niemcy stracili ( nie licząc strat sojuszników ) 743 tysiące zabitych, rannych, kontuzjowanych i odmrożonych. Zważywszy, że dotarli do Moskwy rozbijając dwa rzuty strategiczne to zaprawdę mało. Zważywszy, że pod Moskwą czekał trzeci rzut .... oznaczało to bardzo wiele. Zaczęła się walka na wyniszczenie, której Niemcy bardzo chcieli uniknąć....
"Jeśli jutro wojna" - sowiecka pieśń bojowa. Potem melodia stała się kanwą m.in "Chłopców silnych jak stal" piosenki z PW 44'. Jak widać dobrą melodię można wykorzystywac na różne sposoby :)
Potem ruszyła wielka kontrofensywa .... Strzelcy zmotoryzowani i szara piechota, opłoczeńcy ( pospolite ruszenie ) czołgi, katiusze, moździerze i haubice, jazda , ciężarówki sowieckie i amerykańskie, gaziki i dżipy, wielbłądy azjatyckie, samoloty , narciarze , skutery śnieżne , zaprzęgi psów i reniferów, spadochroniarze WDW, specnaz i osnaz, szarańcza .... :)
https://www.youtube.com/watch?v=b3X65w6crSM
Pieśń sowieckich artylerzystów
https://www.youtube.com/watch?v=b3X65w6crSM
Pieśń sowieckich artylerzystów
Próbowali Niemcy ponownie w 1942. Po ostatecznym zawojowaniu Krymu Wermacht i SS wraz ze swoimi aliantami ( m.in Rumunii, Węgrzy, Słowacy, Włosi i Chorwaci ) ruszyli na stepy i pola kukurydzy południowej Rosji. Celem byłą nafta Groznego i Baku.
"Erika" największy szlagier Wermachtu :)
Połamali sobie jednak zęby na szczytach Kaukazu.
A nade wszystko na pewnym mieście nad Wołgą...
"Matka Rosja" - Iron Meiden o Wojnie Ojczyźnianej
Obrońcy mieli za plecami NKWD i Wołgę a przed sobą Niemców. Wiedzieli już jaki los czeka ich w niewoli niemieckiej. Z ok 6 milionów jeńców sowieckich Niemcy zabili ( głownie głodem, nędza i brakiem leków ) około 3 milionów. Setki tysięcy użyli zaś jako mięso armatnie. Lepiej było walczyć niż się poddać .... (
Sabaton
Kapitulacja 6 armii pod Stalingradem była strategicznym przełomem.
Po klęsce wojsk niemieckich pod Kurskiem latem 1943 rozpoczął się marsz armii Stalina na Berlin.
I znów Sabaton
Jesienią 1943 Armia Czerwona stanęła pod Smoleńskiem i Kijowem, latem 1944 pod Warszawą ....
https://www.youtube.com/watch?v=-urisV2Boyk
A tutaj piosenka "Droga na Smoleńsk" Bułata Okudżawy. Okudżawa nie potrzebował gitar basowych i perkusji. Huku miał dość - przeszedł cały szlak bojowy od Moskwy do Berlina. Starczyło huku i na kilka żyć :)
https://www.youtube.com/watch?v=_zS2o4VOsk0
I "Piosenka o piechocie" Okudżawy. Służył właśnie w piechocie. Skoro więc dożył do końca wojny tzn. , że Bóg istnieje.
https://www.youtube.com/watch?v=-urisV2Boyk
A tutaj piosenka "Droga na Smoleńsk" Bułata Okudżawy. Okudżawa nie potrzebował gitar basowych i perkusji. Huku miał dość - przeszedł cały szlak bojowy od Moskwy do Berlina. Starczyło huku i na kilka żyć :)
https://www.youtube.com/watch?v=_zS2o4VOsk0
I "Piosenka o piechocie" Okudżawy. Służył właśnie w piechocie. Skoro więc dożył do końca wojny tzn. , że Bóg istnieje.
I tutaj na koniec trochę o Opatrzności. Na całe szczęście Hitler uderzył na Stalina pierwszy. Bo i Stalin szykował się do skoku tygrysa. Stalin i Żukow nie liczyli się kompletnie z życiem swoich żołnierzy na zasadzie "u nas ludej mnogo". Dzięki wielu kompletnie bezsensownym operacjom ofensywnym ( pomysłu najczęściej Żukowa ) Armia Czerwona spotkała się z Amerykanami nad Łabą a nie nad Renem. Gdyby bolszewicy mieli całe Niemcy skomunizowanie Francji i Włoch było by dużo prostsze, a trzeba pamiętać , że komuniści byli w tych dwóch krajach prawdziwą polityczną potęgą. Układ Warszawski sięgał by po Kanał La Manche i Pireneje, a papież byłby zakładnikiem Kremla. Na szczęście Armia Czerwona doszła tylko do Łaby....
Parada w Moskwie - "Nasz Związek Radziecki"
Subskrybuj:
Posty (Atom)