Pułkownik Francis "Gabby" Gaberski. Jeden z największych asów myśliwskich USA. Do armii trafił ponieważ ... wychowany w polskiej dzielnicy miasta Oil City zbyt słabo mówił po angielsku by poradzic sobie na studiach medycznych. W 1941 bronił w Peral Harbor. Od XI 1942 do II 1943 latał w polskim 315 dywizjonie myśliwskim. Później wrócił do US Air Force. Między sierpniem 1943 a lipcem 1944 zestrzelił 28 niemieckich samolotów. Był dowódcą 61 dywizjonu myśliwskiego. 20 lipca 1944 jego samolot uległ rozbiciu a on sam dostał się do niewoli niemieckiej.
Podczas wojny w Korei był m.in dowódcą 51 Skrzydła Myśliwskiego. Zestrzelił osobiście 6 MIG-ów 15 i 1 wspólnie z innymi pilotami. Tylko nie wiadomo kogo zestrzelił. Być może były to orły Kim Ir Sena, którego wnuk jest obecnym bogiem Korei Północnej. Mogli być to też "chińscy ochotnicy" a najprawdopodobniej były to "Sokoły Stalina". Moskovia wysyłała na tą wojnę setki pilotów w charakterze "zielonych ludzików".
Pułkownik był odznaczany licznymi orderami za męstwo i skuteczność - amerykańskimi, polskimi, brytyjskimi, francuskimi i południowokoreańskimi. Z wojska odszedł w 1967. W latach 90-tych XX wieku odwiedzał Polskę. Zmarł w 2002.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz