W kraju zwanym Polska przylapano deputowana nazwiskiem Pomaska na polowaniu na Pokemony w budynku parlamentu. No cóż nudę trzeba jakoś zabić - najwidoczniej praca posła przypomina pracę dozorcy z firmy ochroniarskie " Maczuga". No siedzi się i siedzi oraz siedzi .... Obchód obiektu i znów się siedzi. Nic się nie dzieje. Tyle , że dieta pana stróża różni się od diety posłanki Pomaski.
Tymczasem w krainie zwanej Ukraina niejaki Sławomir Nowak został szefem zarządu dróg krajowych. Decyzja jest motywowania tym, że rzeczony Sławomir słynie z uczciwości, nieprzekupnosci i niepodatnosci na naciski. No wiadomo jak na tamtejsze standardy. Ot tyle zmian po tej Rewolucji Godności. Na przykład zamiast Lenina jest teraz Banderą. Jest też wojna więc nie jest nudno.
Tymczasem w krainie Franków policja spacyfikowala protest katolików. Ekstremisci bronili symbolu feudalnego ucisku - kościoła. Teraz zostanie zburzony. Na jego miejsce powstanie apartamentowiec i dom handlowy. Myślę, ze lepiej było by wykupić teren od dewelopera i ofiarować miejscowej gminie muzułmańskiej ten budynek. Zamienianie kościołów na meczety ma długą i piękna tradycję.
Tymczasem w Wielkiej poniekąd Brytani lecą w dół stopy procentowe. Co za tym idzie leci w dół kurs funta. Piękna jesień zeszloroczna kiedy to w kantorze funt był warty ok. 6 zł to już historia. No rozwalił system. Może mieli rację z brytyjskiej perspektywy. Rozwalił głównie pan Farage. Lider brytyjskich eurosceptykow. Tyle, ze za bardzo nie wie co robić dalej. Przynajmniej rozwalił a nie tylko gada, ze rozwali jak Krul Korwin.
Tymczasem w jewrosojuzie, abby zmniejszyc eurosceptyzm, urzędnicy unijni chca zrownac ceny leków. Słusznie - przecież to niesprawiedliwe żeby Belg płacił więcej za leki niż Slowak.
Ech, przynajmniej polskiej wódki się dziś napije.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz