W cieniu olimpijskich medali zostaje kolejny sukces polskiego himalaizmu. A warto i nim sie cieszyc.
Andrzej Bargiel, 28 letni góral z Beskidów, w rekordowym czasie 30 dni zdobył tytul tzw. Śnieżnej Pantery. To jest wszedł na: Pik Pobiedy (7439 M )i Chan Tengri (7010 M )w górach Tien - Szan. Oraz na Pik Ismaila Samaniego, dawniej Komunizma ( 7495 M ) , Pik Korzeniewskiej ( 7105 M ) i Pik Awicenny, dawniej Lenina ( 7134 M ) w Pamirze. O 12 dni pobił rekord ustanowiony przez legendy himalaizmu - Urubke i Molotowa ( ale nie tego Molotowa :) ).
P. S.
Ze szczytów zjezdzal na nartach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz