środa, 31 sierpnia 2016
Młotem i piórem
wtorek, 30 sierpnia 2016
31 VIII 1996 - rozejm w Chasaw Jurt
Asłan Maschadow moim okiem :
http://chutornik.blogspot.co.uk/2015/12/asan-znaczy-lew-21-lat-temu-zaczynaa.html
I nieco dłuższa - w nielubianej prze ze mnie GW , ale za to autorstwa Wojciecha Jagielskiego:
http://wyborcza.pl/duzyformat/1,127290,179714.html
I generał Lebiedź był postacią niezwykłą :
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aleksandr_Lebied
Dodać należy, iż wypadek jak to w Chanacie Moskiewskim bywa był "tajemniczy".
Jak doszło do podpisania rozejmu ? Mimo śmierci prezydenta Dudajewa w kwietniu czeczeńska partyzantka walczyła nadal. 6 sierpnia 1996 bojownicy ruszyli do błyskotliwej ofensywy. Przeniknęli z bukowych kaukaskich lasów i z wiosek na prowincji do stolicy zbuntowanej republiki - Groznego. Nie pierwszy zresztą raz - w mroźny Dzień Kobiet opanowali zrujnowane zimą 1994/95 miasto na wiele godzin. Tym razem była do akcja na większą skalę. Mobilne, znające teren grupy mudżahedinów atakowały budynki rządowe, pozycje rosyjskiej armii, wojsk MSW i prorosyjskiej milicji. Mordowano kolaborantów. Szarpano zdezorientowane moskiewskie kolumny krażące po mieście. Patrole wpadały w zasadzki , a próba odsieczy spaliła na panewce. Palono czołgi i transportery ogniem granatników i za pomocą min - pułapek. Strącano helikoptery a snajperzy polowali na oficerów. Uderzono w rosyjską łączność. Jednostkom rosyjskim wysyłano sprzeczne rozkazy, zakłócano łączność lub włączano się na kanały radiowe moskiewskich radiostacji i "ryto berety" młodym poborowym. Mówiono - "po co tu przyjechaliście ? Czemu zabijacie ludzi, palicie wsie ? Czy wasze dziewczyny za wami nie tęsknią ? "
Jednocześnie uderzono na inne miasta Czeczenii - bojownicy zdobyli m. in. Argun, Gudermes, Bamut i Stary Aczchoj. W ciągu kilku dni Moskale stracili co najmniej 536 zabitych i zaginionych i prawie 1300 rannych. To dane oficjalne - więc znając rosyjskie statystyki należy to pomnożyć przez 2 lub 3. Straty kontyngentu były bardzo duże. Zaczynała się kolejna kadencja Borysa Jelcyna a wojna w Czeczenii byłą bardzo niepopularna. Trzeba było ją zakończyć. Umowa była taka - wojska rosyjskie wychodzą. Status Czeczenii zostanie ustalony drogą negocjacji do 2001 roku. W styczniu 1997 pod egidą ONZ zostaną przeprowadzone wybory. Teoretycznie miał na stać pokój... praktycznie już trzy lata później wojna została wznowiona. II wojna czeczeńska wyniosła do władzy ekipę Władymira Władymirowicza Putina.
Może więc było zupełnie inaczej niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Może barwny i krwawy Szamil Basajew był już w 1996 agentem FSB/GRU ? Jego dryfowanie od bojownika o niepodległość ku międzynarodowemu dżyhadowi to ściema na użytek dezinformacji ? Może chodziło o to by pozwolić Czeczenom "zwyciężyć" by w okresie tzw. "pokoju" komendanci skoczyli sobie do gardeł ? W tym czasie armia moskiewska odrobiła lekcję i kolejna wojna poszła im dużo lepiej.
I tu kolejne pytanie - czy aby na pewno ? Czeczenia obecnie jest tylko częściowo zależna od Moskwy. Rządzi tam tylko wola klanu Kadyrowów i prawo szariatu. Co ciekawe obecny udzielny chan Czeczenii - Kadyrowstanu ( bo trudno go nazwać prezydentem czy gubernatorem w zachodnim rozumieniu tego słowa ) Razman Kadyrow chełpił się onegdaj, że pierwszego Rosjanina zabił w wieku 16 lat. Z drugiej strony - Kadyrowstan wysyła wojowników na każde wezwanie Putina. Setki wojowały w Gruzji , na Ukrainie tysiące. Gdy będzie trzeba tysiące tych bitnych żołnierzy pojawią się i nad Wisłokiem i nad Narwią. Czy Amerykanie mogą korzystać z takiej pomocy ze strony rządowej armii Iraku czy Afganistanu ?
P. S.
Przynajmniej mam ładne widoki :)
Czyli zdaje się, na nasze we wsi Odludzie. Taka Wołkowyja, tylko Solina nieco większa. I z rekinami. Swojsko i egzotycznie zarazem, jak to w Kornwalii .
poniedziałek, 29 sierpnia 2016
Dudajew w Kanugardzie i Joźiń z nadodrzańskich bagien
Kijów nad Dnieprem
Mniej więcej rok temu chwaliłem prezydenta Andrzeja Sebastiana Dudajewa, za to, że w pierwszą wizytę zagraniczną udał się nie do Berlina tylko do Tallina :
http://chutornik.blogspot.co.uk/2015/08/pierwsza-wizyta-dudy-przyznam-ze-mimo.html
Różnie się mówi o Andrzeju Sebastianie. Porównajmy jednak jego wizyty zagraniczne z wizytami Bula. Czy Duduś błaznował jak hrabia Bul w japońskim parlamencie ?
Równie ważne jest to , że poprzedni rząd był bandą całkowicie zależną od zagranicy. Pogardzaną przez wszystkich. Jak wyglądała wizyta Komorowskiego w postmajdanowym Kijowie ? W tym samym dniu Werchowna Rada przegłosowała uchwałę kanonizującą państwowo UPA. Duda jedzie po uchwaleniu "promoskiewskiej" uchwały uznającej za ludobójstwo antypolską akcję OUN - UPA . Jaka to różnica nie trzeba chyba tłumaczyć ?
A co do proputinowskości Jarosława Kaczyńskiego i rozbijaniu jedności europejskiej przez polski rząd - o tym napisałem już dość sporo na tym blogu. W każdym razie różnica jest taka , że Lech Kaczyński wygłaszał swoją sławną "Mowę Tbiliską" mniej więcej w tym samym czasie, gdy Radek Sikorski grzebał Giedroycia i zaczynał "politykę ( pseudo ) piastowską ".
Kostrzyn nad Odrą
niedziela, 28 sierpnia 2016
Szczyty Śnieżnej Pantery
http://chutornik.blogspot.co.uk/2016/08/janosik-w-biegu-snieznej-pantery.html
Oto ich portrety
Pik Pobiedy / Dżengis czoksu - 7439 m.n. p. m.
W Tien - Szan czyli Niebiańskich Górach. Na granicy chińsko - kirgiskiej.
sobota, 27 sierpnia 2016
piątek, 26 sierpnia 2016
Koniec Krejzi Bizzi
A więc polecam nasza podkarpackie schowgroundy. Jeśli nie byliście na Karpackich Klimatach w Krośnie to w ten weekend agroschow w Rudawce Rymanowskiej :
https://www.topagrar.pl/wydarzenia/2016/8/pozegnanie-lata-w-rudawce-rymanowskiej/
a jednocześnie można się wybrać na dożynki do Jaślisk :
http://www.jasliska.info/index.php?option=com_content&view=article&id=1019:doynki-2016&catid=8:aktualnoci&Itemid=1
Szczególnie warto , nawet z przyczyn pozareligijnych zobaczyć uroczystą procesję z wieńcami:
czwartek, 25 sierpnia 2016
Kolejny dzień
środa, 24 sierpnia 2016
Życzenia dla Ukrainy
z okazji 25 lat niepodległości hmmm co tu życzyć realnie ? Przynajmniej spokoju na Dzikich Polach. Trochę zdrowszego stosunku do Bandery Oswieciciela. I powolnej ewolucji, bo rewolucji miała już dość w tych 25 latach. To takie główne.
P . S .
Dziś schowground pod Białym Koniem. To już prawie pod Oxfordem, a więc aglomeracji Londka. Jutro fotorelacja.
wtorek, 23 sierpnia 2016
poniedziałek, 22 sierpnia 2016
Przegląd Zagraniczny - koniec sierpnia 2016
Na początek Dzikie Pola
Miało być ogólnie o zagranicy, ale za wschodnią granicą dzieje się tyle, że warto się skupić na tym odcinku. Pierwszy news z Warszawy, ale trochę też tak jakby z Kijowa:
http://www.rp.pl/Prawo-i-Sprawiedliwosc/160819546-Apel-poslow-PiS-o-Pomnik-Wschodnich-Sojusznikow-Polski-w-Wojnie-1920.html#ap-1
W miejscu pomnika "sojuszników" z 1944 tzw. Monumentu Czterech Śpiących miałby powstać pomnik prawdziwych sojuszników ze Wschodu. Z roku 1920. I słuszne moralnie i pokazujące , że rząd nigdy antyukraiński nie był. W przeciwieństwie do rządu poprzedniego , który był nie tyle antyukraiński co promoskiewski :)
Tutaj petycja :
http://www.petycjeonline.com/apel_o_budow_pomnika_wschodnich_sojusznikow_polski_w_wojnie_1920
I ciekawostka
http://kresy24.pl/dziesiatki-tysiecy-polakow-przygotowuja-sie-do-wojny-z-rosja-wideo/
Chłopak, kałasznikow, dziewczyna - normalna rodzina :)
Tymczasem w Kijowie rośnie napięcie wewnętrzne:
http://kresy24.pl/korupcyjny-skandal-zmiecie-cala-klase-polityczna/
Czy ukraińska klasa polityczna zwinie się ( z całym swoim majdanem chciało by się złośliwie użyć starego przysłowia w nowym kontekście ) czy raczej zacznie erodować ?
A coraz bliższa realizacja moich czarnych snów o trzecim majdanie i atamańszczyźnie. Już drugi majdan był banderowsko - szewczenkowski w formie a machnowski w treści. Ba raczej atamańszczyzna niż machnowszczyzna. Atamańszczyzna tj. rządy warlordów. Nie pierwsze w dziejach ziem nad Dnieprem.
A tutaj szczególy dotyczące finansowania "banderowskiej" i majdanowej Swobody przez ludzi Janukowycza. Zawiła ta Ukraina, oj zawiła
http://www.pravda.com.ua/news/2016/08/19/7118148/
Tymczasem skokowo rośnie napięcie w Donbasie i na granicy z okupowanym Krymem
http://kresy24.pl/kreml-szykuje-operacje-wojskowa-w-donbasie-obwe-konstruktywnie-dyskutuje-o-pokoju-z-zacharczenka-mapa-wojny/
W dręczonym wewnętrznym chaosem kraju rośnie psychoza strachu przed inwazją 24 sierpnia i ichniejszym 11 listopadzie. 2 lata temu , gdy Chanat uderzył doszło do masakry. Pod samym Iłowajskiem poległo ponad tysiąc żołnierzy czyli zdaje się więcej niż brytyjska armia straciła między 2001 a 2010 w Iraku i Afganistanie.
W krainie maczet
Dziwne to wszystko co dzieje się w Europie Zachodniej.
http://niezalezna.pl/84987-robcie-zapasy-jedzenia-i-wody-pitnej-w-niemczech-panika-rzad-kaze-gromadzic-zywnosc
Tymczasem we Francji kryzys w namiotach - masowo odwoływane są letnie festiwale i inne festyny, schow itd. To wszystko ze strachu przed agresywnymi kierowcami ciężarówek i chorymi psychicznie siekiernikami ? Czy raczej służby wiedzą o czymś o czym my nie wiemy ?
Rio
Biedna Joasia przegrała z gender w czystej formie. Ten rosły mudżyn, który wygrał bieg kobiet na 800 metrów przydał by nam się na schowgroundach.
http://sport.interia.pl/raporty/raport-rio-2016/aktualnosci/news-rio-2016-semenya-mistrzynia-na-800-m-zyciowka-5-jozwik,nId,2255400
Na szczęście są jeszcze i tacy sportowcy jak Nick Skelton
http://sport.dziennik.pl/news/artykuly/529183,58-letni-zloty-medalista-z-endoproteza-biodra-nick-skelton-najlepszy-w-jezdziectwie.html
P.S.
Joasia zerwała ostatnio z chłopakiem - więc podrywać :D
Co z tą Turcją ?
Rzeka Brit - Melplashanka
Dziś testowałem wodę w rzece na Melplashu. Okazała się lodowata więc zrezygnowałem z pływania. W tych szuwary na brzegach żyje liczne ptactwo wodne m.in kurki wodne. W wodach zas ryby srodladowe jak i morskie. Mimo , ze rzeka jest właściwie potokiem ma teraz kilka metrów glebokosci - przypływ. Do morza niecały kilometr.
P. S.
Na tych drutach nad rzeką często suszy się kormoran , ale właśnie poleciał na połowy
niedziela, 21 sierpnia 2016
Szybki przegląd na niedzielę
http://pl.sputniknews.com/opinie/20160818/3718722/Korwin-Mikke-Ramzan-Kadyrow-to-bardzo-rozsadny-czlowiek.html
Krul Korwin znalazł bratnią duszę - chana Razmana Kadyrowa. W sumie koncepcja Korwina łącząca despotyczną monarchię z anarchią jest bardzo kaukaska :) Rzeczywistość czasem przechodzi najśmielsze wizje filmowców i twórców komiksów...
Tymczasem pod Warszawą, w jednej z szkół średnich powstanie klasa o profilu .... matematyczno - narodowym. Cokolwiek ma to znaczyć.
http://www.rp.pl/Edukacja/160829969-W-liceum-w-Milanowku-powstaje-klasa-o-profilu-narodowo-matematycznym.html#ap-1
Polski skręt w prawo czasem bardzo mi się podoba, czasem śmieszy przerażając. Jedno jest pewne - dobrze , że mentalność bantustanu zdechła.
A tutaj wypowiedź córki Lecha Kaczyńskiego o groteskowym pomyśle Antka tj. odczytaniu Apelu Smoleńskiego podczas pierwszosierpniowych uroczystości :
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/marta-kaczynska-krytykuje-apele-smolenskie/1p46n6t
Ja rozumiem ten pomysł się nie odbył ? Antek fajny gość i dobry minister, ale czasem przesadza i strzela w stopę Sprawie o , którą walczył i dla której pracował całe życie.
Tymczasem także w Warszawie rusza od nowa proces ws. morderstwa Jolanty Brzeskiej:
http://wpolityce.pl/polityka/305368-maciej-wasik-zabojstwo-jolanty-brzeskiej-nie-bylo-zbrodnia-doskonala-za-jej-smiercia-mogli-stac-czysciciele-kamienic
I słusznie , i mam nadzieję , że będzie to początek wojny z mafią reprywatyzacyjno - dewelooperską. Oczywiście nie jestem wrogiem ani uczciwej reprywatyzacji ani biznesu nieruchomościowego. Natomiast tę bandę należy unicestwić. Sprawiedliwym by było , aby najprzedniejsi bandyci zawiśli na wysokiej szubienicy na Stadionie Narodowym. A pomniejsi zostali ukarani w następujący sposób. 25 lat zesłania w tynty. Budowali by namioty od 6 do 18. Bez względu na porę roku i w kajdanach na nogach. A potem je rozbierali i budowali od nowa. Dopiero po 5 latach, o ile dobrze by się sprawowali mieli by prawo do godzinnej obiadówki, Jeśli , który byłby niepokorny to musiał by wbijać peksy młotem. A za większe przewiny wrzucenie do zidana. Zidan to forma karceru popularna w krainie rządzonej przez przyjaciela Janusza Korwina Mikke. Wrzuca się człowieka do dołu w ziemi i on tam przemysliwuje swoje postępowanie. Po 25 latach zsyłka na dożywotnie osiedlenie w jednym z odległych miejsc Polski. Na przykład powiaty Bieszczadzki, Kłodzki czy Gołdapski. Bez prawa wyjazdu dłuższego niż jeden tydzien w roku, pod żadnym pozorem.
P.S.
sobota, 20 sierpnia 2016
Młot Opatrzności i inni
Czytam właśnie o nowych pomysłach przemysłu zwanego modą. Mężczyzna ma być jeszcze bardziej "sobą". Ma to polegać na jeszcze większym sfeminizowaniu męskiej mody. Tak , aby, parafrazując Chruszczowa, mężczyźni dogonili i przegonili kobiety w pościgu za fatałaszkami. Mężczyzna ma być bardziej zniewieściały niż starożytne pedały z "Lubiewa".
Jak to czytałem to pomyślałem , że w sumie ci muzułmanie nie są źli. Trudno mieć pretensje do narzędzia Przeznaczenia, że jest narzędziem Przeznaczenia. Skoro losy Europy już się zaważyły to nic nie jest w stanie zatrzymać przetasowania takiego jak w okolicach V wieku. Gdy upadał Rzym. I nie pomogą zatrzymać Losu ani Pokemony , ani mózgdrajwy dzięki którym nie trzeba będzie się niczego uczyć, ani chipy podskórne zastępujące dowód osobisty i portfel, ani szczepionka wydłużająca życie do 120 lat, ani ogólnie nic z takich rzeczy.
W sumie nie wiem czego bardziej się bym bał. Widoku ulic Paryża po którym jeżdzą pick - upy z wielkokalibrowymi karabinami maszynowymi zamontowanymi na pace, czy raczej Paryża po którego ulicach chadzają sami transwestyci. Może faktycznie nie ma już czego bronić ?
O jak Melplash i Dunster to i romantyczny nastrój
Exeterska noc , blask meteorów
piątek, 19 sierpnia 2016
Kibicowanie - sympatie i antypatie, albo o pięknej Polce i Czerwonym Wikingu ;)
czwartek, 18 sierpnia 2016
środa, 17 sierpnia 2016
Dziwny przypadek Andrieja Pawlyszyna
Andriej Pawlyszyn znany ukraiński intelektualyst pisze o naszym rządzie "szowinistyczny i rasistowski". Ze względu na "uchwałę wolynska" oczywiscie.
W tym samym czasie, mniej wiecej, minister Macierewicz składa kwiaty na grobie generała Bezruczki, który w 1920 dowodził obrona Zamościa przed Budionnym dowodzac ukraińska dywizja wspierana przez polski pułk i mieszkańców. Dziwny ten szowinizm naszego rzadu.
Co ciekawe Pawlyszyn ma podobne zdanie o wydarzeniach z 10.04.2010 co Antek Macierewicz. Ergo można być jednocześnie w sekcie smoleńskiej i KOD ?
P. S.
Pawlyszyn tłumaczył na ukraiński monografie UPA autorstwa Grzegorza Motyki. Tłumaczenie jest jednak "autorskie". Mówią , ze z tłumaczeniami jest jak z kobietami - albo piękne, albo wierne. Z jaka kobieta porównać tłumaczenie , które wycina całe, obszerne fragmenty ?
wtorek, 16 sierpnia 2016
Janosik w biegu Śnieżnej Pantery
W cieniu olimpijskich medali zostaje kolejny sukces polskiego himalaizmu. A warto i nim sie cieszyc.
Andrzej Bargiel, 28 letni góral z Beskidów, w rekordowym czasie 30 dni zdobył tytul tzw. Śnieżnej Pantery. To jest wszedł na: Pik Pobiedy (7439 M )i Chan Tengri (7010 M )w górach Tien - Szan. Oraz na Pik Ismaila Samaniego, dawniej Komunizma ( 7495 M ) , Pik Korzeniewskiej ( 7105 M ) i Pik Awicenny, dawniej Lenina ( 7134 M ) w Pamirze. O 12 dni pobił rekord ustanowiony przez legendy himalaizmu - Urubke i Molotowa ( ale nie tego Molotowa :) ).
P. S.
Ze szczytów zjezdzal na nartach :)
poniedziałek, 15 sierpnia 2016
Na Zielna Los się musi odmienić - VIII 1920
Zapadła już zmierzch i słońce czerwienilo czubki sosen. Usiadł zmęczony przy ognisku. Ostrożnie ściągnął z nóg konstrukcje łącząca za pomocą szmat różne części butów. Upil łyk wody. Przetarl twarz z pyłu. Potem zanuzyl ja w dłoniach.
Myślał o ostatnich tygodniach. Straszliwym odwrocie znad Berezyny, od niemal samych Wrot Smolenskich. W jego plutonie zdolnych do walki zostało osmiu ludzi. Po krotkiej, ale gwałtownej batalii, która pułk stoczył zeszłej nocy miał siedmiu chłopaków mniej. Jednemu rozerwać głowę szrapnel, a drugiego śmierć będzie długo wspominał. Biegł i krzyczał bezglosnie, a z rąk ucietych kozacka szaszka tryskaly strumienie krwii. Dobre chłopaki, jeden spod Grodna, a drugi gdzieś z Galicji. Pięciu kolejnych zostało rannych. Był zmęczony zabijaniem. Wojnę zaczął tak dawno, ze jej początek już był odległym wspomnieniem. Jeszcze wtedy w armii cara Mikołaja. Też w sierpniowy upale. Młody ojciec i małżonek oderwany od normalnego życia. Był zmęczony i tym zmęczonym wzrokiem popatrzył na Jej zdjęcie.
A i Ona patrzyla na Jego fotografie, na twarze dzieci, na piękne nocne niebo. W końcu tęsknie na obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej, który dostali od teściów. - Los się musi odmienić! - pomyślała.
Nasypal w bibule machorki. Skręcił i zapalił. - Los się musi odmienić - pomyślał synchroniczne z Nią - będzie kontrofensywa, to szybka wojna, więcej pochodow i szarz niż rycia bunkrów i okopow. Nie ma co ginąć w ruinach plonocej Warszawy bez potrzeby. Uciekac nie ma juz dokad. Do Wielkopolski ? Galicji ? I tam dojda ci Czerwoni Moskale. Bic sie po lasach, w partyzantce ? I narazac rodzine na zemste bolszewikow, a Kraj na wyniszczenie takie jak za Potopu ? Wiedzial czym sa rzady sowieckie. Nie, nie ma już gdzie uciekać. Los się musi odmienić wkrótce. ...
Papieros dopalal się, a zza zakrętu, zza sosen wylanialy się kolumny piechoty. Zachodzące słońce lsnilo na kolyszacym sie lanie bagnetow. Potem ulany i nasze kozaki i znow piechota, harmaty, tabory, automobile, kuchnie polowe, znów jazda. Wszyscy czlapali w kierunku wyznaczanym przez zachodzące slonce. A trzeba znów na WSCHÓD.
Ściągnął maciejowke, przerzegnal się. Popatrzył jeszcze raz na zdjęcie żony i pomyslial - Los się musi odmienić już niedługo.. Zasnął i Ona zasnęła. Bitwa o Warszawę wchodziła w decydującą fazę.
niedziela, 14 sierpnia 2016
sobota, 13 sierpnia 2016
The Troubles in Europe czyli wojna postmodernistyczna
Po brexicie narasta napięcie w Ulsterze. Niedawno dokonano zamachu w Belfascie. Od kul zamachowca zginął John Boreland - komandir bojówek UDA/UFF. Czyli paramilitarnych oddziałów probrytyjskich lojalistow. Jak widać slawetne powiedzonko "nie wszyscy muzułmanie to terroryści, ale wszyscy terroryści...." jest równie prawdziwe jak przekonanie, że Polacy to pijacy.
Wojna w Irlandii Północnej trwająca w latach 1968 - 98 zwano "tej Troubles" czyli "kłopoty". Jest wzorcowym przykładem wojny asymetrycznej. Wojny w której koktejle molotowa, noże, pałki i kasety sa taka sama bronią jak mozdzierze i miny. Gdzie kasety magnetofonowe i vhs ( dzis filmiki na youtuba itp. ) sa wazniejsze niz mysliwce przechwytujace i atomowe okręty podwodne.
Jest to też przykład wojny między sąsiadami, dzielnica na dzielnice. Wojny etniczno - religijnej. Czyż w Europie nie kipi jak w Ulsterze pod koniec lat 60-tych ? Czy miasta Europy Zachodniej będą niedługo wyglądały jak Belfast lat 70-tych i 80- tych XX wieku ? Może tak może nie.
Czy FSB (KGB) /GRU będą zerowaly tak jak zerowaly na wojnie o Ulster ? Już to robią.
Tylko bardziej może w klimatach okrucieństwa a' la wojna w Bośni. Wbrew pozorom około połowy ofiar śmiertelnych "klopotow" to żołnierze, policjanci i bojownicy.
Popatrzmy na najslyniejsza akcje IRA. 27 sierpnia 1979 w podwójnym ( a właściwie potrójnym ) zamachu zginęło kilkunastu spadochroniarzy oraz lord Mouttbaten, kuzyn królowej. Różni się to zasadniczo od rozjezdzania dzieci i kobiet w ciąży przez terroryste, którego z centralą łączyły jedynie filmiki z Internetu.
Nie mam jednak wątpliwości, ze jeśli chory, banksterski system ekonomiczny pogrąży się w drugiej, mocniejszej fali recesji to i wrócą wyrafinowane ataki w stylu starej Al- Kaidy. Obok oczywiście zamieszek w stylu majdanu, zamachów z użyciem meczet, podpalen itp. Pojawia się też różne bojówki i samoobrony. I prawdziwi postmidernistyczni qasi- krzyżowcy.
Breivik jest jaskółka białego terroru. Nakrecaja i slabowite elity europejskie dwa bezradności i rosnąca w siłę hard-prawica. Ale elity bardziej bo to nie panują więc biorą historyczna odpowiedzialność za bieg wydarzeń. Przed Bogiem i Historią.
Tymczasem cieszę się, ze tentuje w UK a nie Francji. Odwołano tam mnóstwo letnich imprez plenerowych. Namioty czekają na lepsze czasy. Podejrzewam, ze służby wiedzą o jakiś zagrożeniach bardziej zbliżonych współczesnemu polu walki niż dzihadysta - siekiernik.
A jest i jeszcze inny typ przewklej wojny. Wojna zamrazana i odmrazana. Ot Putin ogłasza, ze komando ukraińskich dywersantow dokonało na Krymie zamachu. Na północy półwyspu odlaczono całkowicie Internet i koncentrują się wojownicy Chanatu Moskiewskiego. Ot presja na Kijów, takie grozenie palcem. "Chcecie odmrozenia, intesyfikacji walk jak w styczniu 2015 ?". Zapewne wróci za jakiś czas do normy. Czyli ciągu drobnych potyczek i ostrzalow.
Jednak dzięki tej czarnej dziurze krymsko- donbaskiej Ukraina jest podgryzana. Jest to taki gnijacy ząb.
Nie ma co jednak nadmiernie usprawiedliwiać ukraińskich polityków. Wielka Brytania miała taki gnijacy ząb - Ulster. Państwo jednak działało normalnie...
piątek, 12 sierpnia 2016
Rozkaz 00485 - Zabić Polaków 11.08.1937
Tak się wydaje laikom, ze dokonanie masakry to prosta sprawa. Wcale tak nie jest. Trzeba obiekty oszukiwać do ostatniego momentu, lub oszolomic w ten czy inny sposób. Walka z zdeterminowanym tłumem, nawet nieuzbrojonym, to ciężka sprawa. Trzeba przygotować katownie by nie brodzic po kolana w krwii i mózgu. Trzeba mieć niezawodny sprzęt. I dość lekki bo ręka się meczy, tak samo odrzut nie może być za mocny. I mieć zapasowy sprzęt w razie zaciecia. Robota musi iść. Trzeba wiedziec jak strzelac. Najlepiej wcale nie w potylice. Lepiej w kark pod takim katem zeby kula wyszka krtania. Nie ma wtedy problemu z rozlanym mozgiem. Do tej pracy najlepiej ubrać na mundur rzeznicki fartuch ze skóry, długie skórzane rękawice i wysokie buty. Oraz gogle samochodowe. Potem trzeba pozbyć się skrycie ciał.
Czasem też trzeba zrobić robotę w odległym zascianku, gdzieś w puszczach i bagnach nad Berezyna. Wtedy najlepszy karabin maszynowy.
Do końca 1938 w ramach "Operacji Polskiej" NKWD aresztowano ok 140 tysiące osób, z czego ok 111 tysięcy zabito. Głównie mężczyzn. Od komunistow - uciekinierow z Polski po ksiezy. Polacy zostali uznani jako nacja wroga en block. Łączna liczba polskich ofiar Wielkiego Terroru to co najmniej 200 tysięcy. Jak obliczyl prof. Martin z Uniwersytetu Harvarda Polak miał podczas stalinowskiego terroru 31 razy większa szansę na smierc niz inni mieszkancy tego ponurego kraju. Do tego nalezy doliczyc ok. 20 - 60 tysiecy ofiar Wielkiego Glodu i kolektywizacji.
Później Ci polscy mężczyźni z "Dalekich Kresow" ginęli w szeregach Armii Czerwonej w wojnie z Finlandią i Wielkiej Ojczyznianej. Kobiety i dzieci cierpiały i ginely na równi z innymi mieszkańcami frontowych miast i wsi. Potem przyszedł kolejny "ukraiński głód" lat 1946 - 47....
Cześć pamięci ofiar ludobójstwa
czwartek, 11 sierpnia 2016
Olimpijskie koła i ruski czołg cz. 1
Jak wiadomo, gdy w Olimpii wieje zimny wiatr od osniezonych szczytów Parnasu to w Australii jest letnia pora. Nic dziwnego, że letnie igrzyska 1956 w Melbourne odbywały się na przełomie listopada i grudnia. W tym samym czasie Chanat Moskiewski dogaszal resztki powstania na Węgrzech. Najsłynniejszym meczem igrzysk było starcie ZSRR - Węgry w konkurencji piłka wodna. Zakończony wynikiem 4 - 0 dla Madziarow. Meczowi towarzyszyły bijatyki między zawodnikami. Ostre do tego stopnia, ze mecz nazwany był "Krew w wodzie". Bili się też kibice wegierscy i australijscy widzowie z kibicami sowieckimi. Film dokumentalny o tym meczu nakręcili duet Tarantino - Liu. Istnieje też faburalny film węgierski.
P. S .
Kolarzowi górskimi i wioslarkom Sława !
Najpiękniejsze schowgroundy - Exford i Dunster
środa, 10 sierpnia 2016
Syryjskie redukcje
Ach ileż to skrótów umysłowych tworzy tą "muzułmańska wojna trzydziestoletnia". Przygladnijmy się kilku, po kolei:
1 ) Asad to wspaniały przywódca - oj chyba wolał bym europolitykow od takiego wodza.
2) Asad to nowy Hitler - Asad wie jak skończył Kadaffi. Przez zgwalcenie rura stalowa na śmierć. ...
3) Moskwa się nie bawi z muslimami, twardziele, tylko Putin uratuje Europę - Tylko czemu w Chanacie Kadyrowstanie ( Czeczenii ) obowiązuje szariat.... :)
4) Wilkomen reffuges ! - Ok to weźcie ich do swoich domów :)
5) Atom na nich zrzucić ! Wytopic w Morzu Śródziemnym ! - A potem w niedzielę do kościółka z zoneczka i dzieciaczkami :)
6) Asad walczy z dzyhadystami - Gdyby mi obiecał zachod pomoc, a potem zostawił to też bym się zwrócił o pomoc do tych co dają broń.
7) Syria Asadow była łagodnym i spokojnym krajem - Szczególnie w Libanie i samej Syrii lat 80 - tych
8) Islam to religia pokoju - No k .... widać :)
9) Islam to religia wojny - A może chrześcijaństwo ? Srebrenica, Grozne , Katyr - Jurt, Falludza , Sarajewo ....
10) W Syrii giną głównie cywile - Ponad połowa zabitych to żołnierze , funkcjonariusze i bojownicy
Etc. Etc. Etc.
Escot palas czyli piękny dzień u hrabiego
wtorek, 9 sierpnia 2016
Dawne jesienie
Już niedługo jesień. Dzisiejszy poranek na danczidockich wzgórzach był chłodnym. Z chłodem przyszła nostalgia za Podkarpaciem. Wspomnienienie piękna polskiej jesieni, co może dziwne bo powinienem raczej tęsknić za latem.
A i tak patrzę na połoniny Dartmooru, na wrzosowiska nad ktorymi przeważają się chmury i przypominam sobie wschodnioeuropejska jesień. Zimna rose na łąkach w Jarze Lidoszowej późnym sierpniem i dym retorow w Surowicy. Kolory bukowych liści w Foluszu. Październikowy śnieg na Placu Żydowskim na Kazimierzu , płatki topniejace na zapiekance. I burze śnieżna szalejaca za oknami biblioteki, nad szynkiem " Na rozdrozu". I lekturę encyklopedi geograficznej , gdy kartki szelescily a w okna bil deszcz jesienny, ponury , niezmienny. Prawie jak u Staffa. Pieczenie ziemniaków w ogniskach , dymy nad scierniskami, krowy ryczace na pastwiskach. Listopady z piłką przy nodze i listopady z nartami. Czasem dukielskie wiatry barwiące niebo i miotajace liśćmi, a czasem lśniące iskrami silnego mrozu. Czarne sylwetki dębów i olch podczas nocnego powrotu z różańca i aleje na Plantach zaslane liśćmi o stu kolorach. Ośnieżone wrześniowe Tatry i złoty Jaworzec, wieś której nie ma a jest na styku lata i jesieni.
Jak na kalejdoskopie. A tutaj słońce chyli się ku wzgorzom. Zachodz , że słoneczko skoro masz zachodzić, bo mnie nogi bolą po tym storze chodzić.
poniedziałek, 8 sierpnia 2016
Olimpiada w Rio
Nie jestem specjalnym kibicem więc nie będzie typów medalowych :) Znacznie bardziej interesuje mnie wynik " meczu" o syryjskie Alleppo.
O Brazyli też wiele nie mogę opowiedzieć. W kazdym razie jest duzo ciekawszy niż ten ze stereotypów. Samba, Amazonia, fawele, wojny gangów, niewolnica Isaura, dziki seks, machos, caporeira, Rio. Historia też wcale nie taka "krótka i nic się nie działo". Historia Maronow czyli zbieglych mudzynow tworzących w dżungli społeczności podobne kozackim, zaciekla wojna koalicji ( z Brazylią na czele ) z Paragwajem, udzial brazylijskiego wojska w walkach z Wermachtem w Apenninach, niekończąca się historia eksploracji interioru. W Brazyli nie tylko przyroda i kultura sa ciekawe.
Faszystowski kraj :)
niedziela, 7 sierpnia 2016
Drugi wpis na niedzielę czyli u Św Stefana
Foto 1 - sztandar z św Stefanem
Foto 2 - dziewczyna i Bóg
Kościół ładny, gotycki. Wspaniały drewniany dach. Liczne średniowieczne rzeźby.
P . S .
Dziś organista zagrał na zakończenie " Do Ciebie Matko, Szafarko łask " :)