Bezpieczeństwo energetyczne
Tak o Polsce, przy okazji 3 Maja.
Gospodarka
zawsze potrzebowała surowców. Trzeba było strzec szlaków
handlowych lądowych i morskich, trzeba było walczyć o złoża rud
żelaza i ołowiu, kopalnie cennych kruszców. Nie inaczej jest i
dzisiaj. Gospodarka potrzebuje surowców. Bezpieczeństwo
energetyczne to po prostu pewność, że niezbędne dla gospodarki
narodowej – ropa, gaz, węgiel, złoża mineralne, energia
elektryczna będą
płynnie dostarczane bez ryzyka przerwania dostaw. Czasem poczucie
zagrożenia energetycznego odczuwane
przez jakiś kraj ma
kluczowe znaczenie w dziejach świata. Na przykład imperialna
ekspansja Japonii
w I poł XX w. była
motywowana
m.in
pragnieniem zapewnienia sobie dostaw surowców niezbędnych dla
funkcjonowania gospodarki1.
Inwazja Iraku na Kuwejt w 1990 wzbudziła potężną reakcję
mocarstw, gdyż iracki
przywódca położył
swoją rękę na potężnych złożach ropy i gazu2.
Takie przykłady można mnożyć.
Jak zapewnić sobie
bezpieczeństwo energetyczne ? Podstawą jest przestrzeganie kilku
zasad. Dywersyfikacja, eksploatacja własnych złóż, szukanie
alternatyw. Pierwsza to zasada dywersyfikacji. Państwo powinno
unikać uzależnienia się w dostawach strategicznych surowców od
jednego producenta. Przykładem ryzyka wynikającego z uzależnienia
gospodarki od jednego dostawcy są na przykład tzw. Wojny gazowe
Ukrainy z Rosją z lat 2005 – 2009. Na długo za nim padły
pierwsze wystrzały na Krymie i w Donbasie Kijów toczył z Moskwą
wojnę ekonomiczno
-surowcową. W styczniu
2009 konflikt doprowadził do kryzysu energetycznego w większości
krajów bałkańskich i położonych na południe od Karpat3.
Gaz a raczej zakręcenie kurka w gazociągu może być potężną
bronią w wojnie hybrydowej. Zauważyć należy, że w 2014
uzależnienie Państw Bałtyckich czy Finlandii od rosyjskiego gazu
wynosiło … 100 %4.
Może być to szczególnie groźne podczas ostrzejszych zim takich
jak ta, która niedawno się skończyła. Dlatego dywersyfikacja jest
ważna. Kolejną jej zaletą jest możliwość negocjacji. cen –
monopoliści zawsze mają przewagę.
Dywersyfikacja
dostaw gazu dziś
Obecnie Polskie Górnictwo
Nafty i Gazu planuje by 1/3 gazu ziemnego używanego
w Polsce pochodziła z
własnych złóż, 1/3 ze złóż na wschodzie a 1/3 powinna być
dostarczana m.in. z Kataru i Skandynawii przez tzw. Gazoport w
Świnoujściu. Obecnie Polska prowadzi wstępne
rozmowy dotyczące
importu skroplonego gazu z USA5.
Gazoport został otwarty w 2015 i jest w stanie na dzień dzisiejszy
przetworzyć 5 mld m3 gazu rocznie. Inne metody alternatywnych dostaw
gazu to budowa konkurencyjnych dla rosyjskich gazociągów. Rozważa
się np. tzw Bałtycką
Rurę
dostarczającą
gaz z Norwegii. Gaz z Kaukazu i Iranu można by było dostarczać np.
gazociągiem Sarmacja biegnącym przez Morze Czarne i Ukrainę i
dalej na zachód. Inna
alternatywa to budowa
odnogi
gazociągu Nabucco , który
biegnie z Iraku i Kaukazu do Austrii.
Polskie
zasoby gazowe
Jeśli
chodzi o złoża własne gazu ziemnego do zbadane złoża wynoszą
ok. 150 mld m 36.
Natomiast zasoby gazu łupkowego wg. szacunków Państwowego
Instytutu Geologicznego wynoszą ok. 346 – 768 mld m 3 choć mogą
być większe7.
By zobrazować lepiej - wg. szacunków ministerstwa gospodarki do
2020 Polska będzie spalać 20 mld m 3 gazu rocznie8
Severnyj
Potok
Wielkie
kontrowersje zbudziła budowa gazociągu „Sewernyj Potok” szerzej
znanego pod anglojęzyczną nazwą North Stream. Ten długi na 1222
km gazociąg ma najdłuższy na świecie odcinek morski liczący 1189
km. Morska cześć zaczyna się w Wyborgu ( co symboliczne odebranym
Finlandii w 1940 ) i kończy w Lubminie w RFN. Omija tym samym Polskę
i Kraje Bałtyckie ułatwiając ewentualny gazowy szantaż. Do tego
położona „na morzu rura” utrudnia żeglugę na Bałtyku, nie
mówiąc już o zagrożeniu katastrofą ekologiczną w razie poważnej
awarii. Mimo wszystko inwestorzy postawili na swoim, a Rosja wsparła
prace budowlane okrętami Floty Bałtyckiej. Pierwszą nitkę oddano
do użytku w 2011, a drugą rok później. Zgodnie z umową 51 %
udziałów posiada Gazprom, 40 % spółki niemieckie a 9 %
holenderskie
Umowy
gazowe
Polska płaci za rosyjski gaz
stosunkowo wysoką cenę. W latach 201– 2014 było to odpowiednio
429 i 379 $ za 1000 m 3 podczas gdy np. dla RFN cena wyniosła 366 i
323 $ , dla Włoch 399 i 341 $ , dla Słowacji 438 i 308 $9.
Nie mogę przy tym stwierdzić czy niekorzystne warunki umów
podpisywanych pomiędzy wicepremierem Pawlakiem a Igorem Sieczkinem
były wynikiem twardej postawy negocjacyjnej Rosjan, zbytniej
uległości rządu PO-PSL czy też w grę wchodzą różne
machinacje. Spekulacje są domeną publicystów,a to referat
uczelniany.
Dostawy
ropy naftowej
Gospodarka
potrzebuje także ropy naftowej. Obecnie Polska „pobiera” ropę z
ropociągu o wdzięcznej nazwie „Przyjaźn”, wybudowanym jeszcze
w latach 60-tych XX wieku, oraz przez terminale naftoportu w Gdańsku.
W 2015 polskie rafinerie przerobiły 26, 5 mln ton tego surowca z
czego 88 % pochodziło ze złóż rosyjskich. Dla porównania w 2014
udział ropy rosyjskiej wynosił 91 %10.
Alternatywą dla tak dużego udziału ropy rosyjskiej jest rozbudowa
naftoportu, ale także tzw rewers na ropociągu „Przyjaźń”.
Polskie
złoża ropy
Natomiast własne złoża ropy
są niewielkie. Rocznie wydobywa się u Nas ok 890 tys ton. Z czego
znaczną część wydobywa się z dna Bałtyku. Spólka Lotos
Betrobaltic posiada wieże wydobywcze na polskich wodach
terytorialnych. W 2012 wydobyła z dna morza 187 tys ton ropy. Z
kolei w wydobyciu lądowym przoduje Kopalnia Ropy i Gazu w Lubiatowie
w Lubuskiem. 75 % wydobycia ze złóż lądowych pochodzi właśnie z
niej. Natomiast na Podkarpaciu będącym kolebką przemysłu
naftowego złoża są na wyczerpaniu vide zmniejszająca się
sukcesywnie liczba „kiwonów”
Polskie
koncerny naftowe
Polska
posiada dwa koncerny zajmujące się przemysłem naftowym. Pierwszym
z nich jest PKN Orlen. Zatrudnia ( stan na 2010 ) ponad 22 tysięcy
pracowników. Państwo jest udziałowcem 27, 5 % akcji spółki. W
posiadaniu koncernu są m.in. Petrochemia Płock, rafinerie w
Jedliczu i Trzebini. Orlen posiada też 63% udziałów w czołowym
czeskim przedsiębiorstwie naftowym Unipetrol a.s. oraz 100 % akcji
przedsiębiorstwa Orlen Liteuva. Orlen posiada też 565 stacji paliw
w RFN co stanowi 6 % rynku. PKN Orlen prowadzi prace wydobywcze w
Polsce i Kanadzie11.
Drugim
koncernem naftowym w Polsce jest Grupa Lotos. W jej posiadaniu jest
Rafineria Gdańska oraz rafinerie w Jaśle, Czechowicach i Gorlicach.
Jej podspólką jest Lotos Petrobaltic.
Magazynowanie
ropy i gazu
Ropę i gaz magazynuje się w
podziemnych magazynach. Zarówno sztucznych jak i naturalnych tzw.
kawernach. W Polsce istniej szereg takich magazynów.
Biopaliwa
i biogaz , benzyna syntetyczna, kraking
Pewną alternatywą dla gazu
ziemnego i ropy naftowej są tzw biopaliwa. W naszym klimacie ich
źródłem są przede wszystkim uprawy rzepaku. Biopaliwa można też
importować. Jednym z głównych producentów biopaliw jest Brazylia,
gdzie produkcja „ekologicznych” biopaliw doprowadza do znacznego
przyśpieszenia wylesianie Puszczy Amazońskiej.
Inną alternatywą jest
produkcja benzyny syntetycznej z węgla. Takie paliwo uzyskiwano już
w czasie II wojny światowej. Uczeni pracują nad zwiększeniem
wydajności tej metody. Kraking zaś to przerabianie mazutu (
ciężkiego oleju napędowego ) na benzynę i olej napędowy.
Produkcja
energii elektrycznej
W 2008 r. 96 % energii
elektrycznej w Polsce było produkowane przez elektrownie węglowe.
Przy czym 60 % paliwa stanowił węgiel kamienny, a 40 % brunatny.
Dla porównania w Niemczech w 2013 , aż 45 % energii elektrycznej
produkowały elektrownie węglowe12
Należy zauważyć, że gospodarka Niemiec jest o wiele
potęzniejsza niż Polski, a więc te 45 % w liczbach bezwględnych
to znacznie więcej niż 45 % w Polsce. Do tego niemieckie
elektrownie węglowe są opalane częściej niż polskie węglem
brunatnym. Efektem jest to, że 4 z 5 najbardziej wydajnych w
wytwarzaniu dwutlenku węgla elektrowni w UE to elektrownie
znajdujące się na terenie RFN13.
Jak widzimy Polska nie jest realnie jakąś czarną owcą
zanieczyszcząjca euroniebo CO 2. Inna rzecz korelacja pomiędzy
zmianami klimatu a emicją CO 2 jest dysuksyjna. Można oczywiście
spekulować czy czasem „wojna z węglem” nie jest efektem
nacisków różnych lobby. To jednak temat na publicystyczny tekst a
nie referat uczelniany.
Dane na 2016 produkcji prądu
w naszym kraju są następujące: elektrownie cieplne wyprodukowały
10 867 Gigawatogodzin z czego 6504 GWh przy zużyciu węgla
kamiennego, a 3905 GWh brunatnego, 459 GWh to efekt zużycia gazu.
Elektrownie wodne dały 268 GWh, wiatrowe 1368 GWh , inne
odnawialne 12 GWh. Elektrownie przemysłowe zaś 848 GWh.
Kluczowość
produkcji prądu dla gospodarki
Dostawy energi elektrycznej są
kluczowe dla każdego państwa i rządy są gotowe porozumieć się z
najgorszym wrogiem by zapewnić te dostawy. Przykładem może być
Gruzja. W latach 1991 – 2003 ten kraj miał ogromne problemy z
dostawami prądu. W stolicy prąd odłaczano przez większą część
doby a na prowincji było jeszcze gorzej. Sytuowało to Gruzję w
gronie państw III świata. Prezydent Saakaszwilli po 2003 znacznie
poprawił sytuację energetyczną m.in. remontując poradzieckie
elektrownie wodne. Jednak cześć energii uzyskał od Rosjan, którzy
jak wiadomo stoczyli w 2008 wojnę z Gruzją. By zamaskować
niewygodny fakt spółki dostarczające energię z Rosji noszą nic
nie mowiące nazwy typu „Kavkaz Energy”.
Wydobycie
węgla w Polsce
W 2012 wydobyto w Polsce 63,4
mln ton węgla brunatnego. Złoża węgla brunatnego położone są
głównie w okolicach Konina, Legnicy, Bełchatowa, Turowa –
Zgorzelca, Sieniawie Lubuskiej. W 2006 Polska była 8 producentem
tego surowca po Niemczech , Chinach, USA, Rosji , Australii , Grecji
i Turcji. Położone w okolicach Legnicy zagłębie nie jest jeszcze
eksploatowane, a uważane jest za prawdopodobnie największe na
świecie.
Jeśli chodzi o węgiel
kamienny to w 2016 wydobyto 70,4 mln ton tego surowca14
Dla porownania w 1989 wydobywaliśmy 177,4 mln ton. Najwieksze
kopalnie znajdują się oczywiście w Zagłębiu Dabrowskim , na
Górnym Śląsku i w Małopolsce na zachód od Krakowa. Inne cenne i
eksploatowane złoże znajduje się na Lubelszczyźnie – jest to
przedłużenie Zagłebia Lwowsko – Wołyńskiego.
Energia
odnawialna
Do najbardziej wydajnych
elektrowni wodnych w Polsce należą elektrownie w : Żarnowcu na
Pomorzu – 716 Megawatów, Porąbka – Żar – 500 MW i Solińska
200 MW15
Udział tej produkcji w ogólnym bilansie jest jednak nikły, a
same elektrownie wodne nie są wcale tak ekologiczne jak wydaje się
na „pierwszy rzut oka”. Blokują migracje ryb oraz transport
osadów przez rzekę. W zbiornikach, szczególnie tych nizinnych
kumulują się zanieczyszczenia. Gnijące osady organiczne produkują
metan.
Jeśli chodzi o elektrownie
wiatrowe to największą tzw. fermą wiatrową jest ferma w
Margoninie w Wielkopolsce. 60 wiatraków wytwarza 120 MW energii
elektrycznej16.
Największa ferma na Podkarpaciu istnieje w Hnatkowicach k.
Przemyśla. Wytwarza rocznie 32 MW17.
Geotermia, panele słoneczne
czy biomasa z wierzby energetycznej mają także epwne znaczenie w
energetyce.
Plusem energii odnawialnej
jest możliwość decentralizacji części produkcji. Załóżmy, że
większość elektrowni węglowych w Polsce została skutecznie
wyłączona z działania za pomocą takich czy innych ataków. W
takiej sytuacji trzeba szukac alternatyw. Generatory prądu zasilane
olejem napędowym są bardzo paliwożerne. Wiatraki, panele
słoneczne, biogazownie, czy małe elektrownie wodne mogły by łatwo
dostarczać prąd kluczowym obiektom takim jak sztaby kryzysowe,
jednostki wojskowe, komisariaty policji, remizy strażackie czy
szpitale. Przydomowe czy gminne prądnice działajace dzięki energii
wiatru i słońca ułatwiły by choć częściowe zapełnienie luki
powstałej po odłączeniu dużych elektrownii. Oczywiście na dużą
wojnę się jeszcze nie zapowiada, ale sytuacja w Europie staje się
niepokojąca i warto być przygotowanym na różne ewentualności.
Jak widać energia odnawialna
może być wsparciem dla systemu energetycznego. Choć wg planów do
2020 za jej pomocą ma wytwarzać się 15 % energii to jednak
pozostaje kwestia pozostałych 85 %. Nie posiadamy rzek gabarytów
Amazonki czy Jangcy, ani pustyń na których można budowac
gigantyczne elektrownie słoneczne. Pływy na Bałtyku są
minimalne, więc nie można zbudować elektrowni opartych na ich
sile tak jak w Wielkiej Brytanii czy Holandii. Alternatywą wydaje
się być elektrownia atomowa .
Polska
elektrownia atomowa
W latach 1982 – 1990
budowano elektrownię atomową w Żarnowcu na Pomorzu. Miała mieć w
założeniach projektowych moc 1600 MW. Budowę przerwano z powodu
protestów. Społeczeństwo bało się powtórki awarii w Czarnobylu18
Trzeba jednak powiedzieć, że po 31 latach od katastrofy w
Czarnobylu – Prypeci jej efekty są zaskakujace. Bo białoruskiej
stronie tzw. zony powstał jeden z największych i najwspanialszych
przyrodniczo parków narodowych w Europie o powierzchni 2162 km 2 .
Na terenie zarówno białoruskiej jak i ukraińskiej cześci strefy
zakazanej przyroda kwitnie. Znacząco zwiększyła się popoluacja
wilków, żółwi błotnych, jeleni, dzików. Wróciły czarne
bociany, rysie, żubry i niedźwiedzie. Żyją to tabuny dzikich
koni19.
Profesor Zbigniew Jaworowski który w 1986 rekomendował podawanie
jodu ludności dziś mówi, że ta reakcja była zbyteczna, a
zagrożenie przeszacowane20
Warto zwrócić też uwagę, że katastrofę w elektrowni atomowej w
Fukuszimie w marcu 2011 r. spowodowało tsunami, które nastąpiło
po największym trzęsieniu ziemi w nowożytnej historii Japonii.
Polsce raczej takie tsunami nie grozi wyłaczając uderzenie w Bałtyk
asteroidy czy zdetonowanie na naszym morzu szeregu ładunków
termojadrowych. Oczywiście „w razie W” elektrownia jądrowa
może być obiektem ataków lotniczych i rakietowych. Jednak w razie
wojny w ogóle przeciwnik może posunać się do użycia broni
masowego rażenia. Natomiast zniszczenie elektrowni przez zamach
dokonany przez dżyhadystyczną grupę terrorystyczną, powódź czy
trąbę powietrzną jest możliwe głównie teoretycznie. Islamiści
wybierają w Europie głównie tzw. cele miękkie. Powódz musiała
by być prawdziwą powodzią 10 000 - lecia, która zniszczyła by
większość kraju. Traba powietrzna z kolei musiała by mieć siłę
nienotowaną przez historie meteorologii. Dziwne by było gdyby taka
trąba wystapiła akurat u Nas a nie w Teksasie czy Oklahomie.
Wydaje się więc , że lęki przed radiacją są wynikiem legend i
stereotypów, a zagrożenie choć isnieje jest znacznie
przeszacowane.
Nowa polska elektrownia
atomowa ma powstać w Choczewie lub Żarnowcu na Pomorzu Gdańskim
lub też w Gąskach koło Mielna. Budowa ma rozpocząć się w 201921
Elektrociepłownie
Elektrociepłownie są małymi
elektrowniami produkujacymi za pomocą spalania paliwa ( najcześciej
węgla ) energię elektryczną jak i podgrzewającą wodę dla sieci
miejskich. Są mniejsze niż elektrownie cieplne – służą
oświetlaniu i ogrzaniu fabryk i miast.
Polskie
Grupy Energetyczne
Są to koncerny zajmujące się
produkcją energii elektrycznej dla naszego Kraju. Konsolidacja rynku
zwieksza wydajność, rentowność i ułatwia inwestowanie. Mamy w
III RP następujące koncerny energetyczne : Polska Grupa
Energetyczna, Tauron – Polska Energetyka, Grupa Energetyczna
Centrum Enea, Grupa Energetyczna Północ – Energa,. Wytwarzają
łącznie 68 % prądu użytkowanego przez polską gospodarkę i
gospodarstwa domowe. Udział tych koncernów w dystrybucji prądu
wynosi 85 %.
Zagrożenia
Na koniec warto poruszyć
jeszcze raz temat zagrożeń związanych z przerwaniem dostaw
energii. W dobie wojen hybrydowych sporym zagrożeniem są operacje
dywersyjno – sabotażowe. Niedawno w składzie amunicji w
miejscowości Bałaklija w obwodzie charkowskim na Ukrainie doszło
do pożaru i serii gigantycznych eksplozji. Jedną z prawdopodobnych
wersji dotyczących przyczyn wybuchu jest atak z użyciem drona22.
Dywersja przeciwko dużej elektrowni dokonana przez grupę specjalną
lub terrorystów mogłaby mieć fatalne skutki dla państwa.
Elektrownie mogą być też obiektem ataków hakerskich. W razie
tradycyjnej wojny elektrownie mogą być kluczowym celem dla rakiet
balistycznych krótkiego zasięgu, pocisków manewrujących,
lotnictwa i dalekosiężnej artyleri rakietowej.
Zagrożeniem nie tyle dla
elektrowni co dla przesyłu energii są też naturalne kataklizmy a
więc powodzie, pożary lasów, huragany i orkany, wyjatkowo silne
wiatry halne, burze śnieżne, trąby powietrzne a w końcu gwałtowne
opady zamrazającego deszczu powodujące tzw. okiść. Zagrozeniem
jest tez ewentualna tzw. burza słoneczna. Jej efekty mogą mieć
nieobliczalne skutki dla światowej gospodarki. Także w najlepiej
zabezpieczonej elektrowni może dojść do awarii technicznej.
Ważnym elementem
zabezpieczenia energetycznego jest posiadanie odpowiednich zapasów,
dywersyfikacja dostaw oraz możliwość alternatywnego zasilania
kluczowych obiektów bo przerwaniu dostaw z głównych źródeł.
Dziekuję
za uwagę
P.S.
Ostatnio dużo się mówi o marszu ONR. Za ową "polską Swobodą" nie przepadam. Jednak w czym niby lepsza od nich Antifa ? Wszyscy antifowcy jakich poznałem byli nicponiami i drobnymi rzezimieszkami. Natomiast organizacja Obywatele. RP ma z obywatelstwem tyle wspólnego co Milicja z czasów PRL. Jest to banda ohydna najgorszego rodzaju, podobna bandom Dominika Tarasa i "Niemca". Wolę łysoli.
P.S.
Ostatnio dużo się mówi o marszu ONR. Za ową "polską Swobodą" nie przepadam. Jednak w czym niby lepsza od nich Antifa ? Wszyscy antifowcy jakich poznałem byli nicponiami i drobnymi rzezimieszkami. Natomiast organizacja Obywatele. RP ma z obywatelstwem tyle wspólnego co Milicja z czasów PRL. Jest to banda ohydna najgorszego rodzaju, podobna bandom Dominika Tarasa i "Niemca". Wolę łysoli.
Super to zostało opisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuń