http://tyzhden.ua/Magazine/460
"Polski" numer kijowskiego tygodnika "Tydzień". Do , którego powstania przyłożyłem rękę. Nawet parę razy. To znaczy numeru nie tygodnika ;)
Oczywiście mimo wszystko wierzę w możliwość współpracy polsko - ukraińskiej. A nawet ją miejscami widzę. Pomiędzy czarno - czerwonymi chorągwiami i biało - czerwonym dymem z patriotycznej pirotechniki.
Kijów - Kanugard to moim skromnym, tenterskim zdaniem klucz do Międzymorza. A Wielką Polskę uważam za redukcję polskości. Bo istota polskości jest moim zdaniem zawarta w pieczęci powstania na tradycji , którego wyrósł Józef Piłsudski ( a i na tym pniu wyrósł Roman Dmowski tylko w zupełnie inną stronę ) i jego środowisko. Jest to Polska Tadeusza Hołówki i Henryka Józewskiego, ale też Józefa Mackiewicza i Sergiusza Piaseckiego. Oto i pieczęć :
Tak ... były w stosunkach polsko - ukraińskich i takie momenty jak ten na obrazie poniżej :
Chocim - jesień 1621 ...
Jak widzę Wschód ? Proszę śledzić bloga ;) Natomiast jak widzi się Wschód ? Jest kilka typów....
- Ja nie uważałem Putina za zagrożenie ? - Słuchacz Tok Fm w postkrymskiej w konfuzji.
- Polscy kibicie to brudne zwierzaki , ukraińscy to gorące zwierzaki/ tygrysy - Liberalna majdanówka/wielkomiejski liberał
- Znajdzie się kij na banderwoski ryj ! - Odzyskiwacz utraconego imperium.
- Oni czczą tego Banderę bo ... - Gazetopolski romantyk
- Putin to ostatnia nadzieja białych - Prawak
- Pohandlujmy jak Orban - Endecki pragmatyk ( czy aby na pewno ? )
Apropo - w najciekawszej gazecie ( jeśli chodzi o polemiki ) w Polsce debata o stosunkach z Chanatem Moskiewskim :
P.S.
Ot ciekawie sie robi w sprawie 10.04.2010
P.S. 2
Mielec to jest fajny gród. A swoją drogą jutro będzie wpis o strajku w Mielcu. Tym niedawnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz