Wencel, przereklamowany wieszcz PiS-u, w jednym ze swoich felietonów stwierdził, że Liczyrzepa aka Duch Gór jest nie tylko diabłem, ale i komunistą. Komunistą tak jak i mieszkańcy Szklarskiej Poreby, gdzie istnieje jego pomnik. No oczywiście - Liczyrzepa był nawet sekretarzem partii. W Kijowie co jakiś czas neopogany budują sobie posag Peruna, a prawosławni fanatycy go podpalają. Jakby to stare bóstwo było zagrożeniem, dla frekwencji w cerkwiach, a nie korupcja, głupota i hipokryzja części duchownych. A ja mówię - jak ktoś chce być poganinem i czcić Swaroga, Odyna, Zeusa, Krisznę, Perkunasa to niech będzie. Z chęcią zwiedzę też neopogańską gontynę, która ma powstać we Wrocławiu. Tak z ciekawości porównam z opisami połabskich chramów stworzonymi przez kronikarzy niemieckich.
Oficjalne piwo czeskiej hokejovki. W tle Łaba.
Z drugiej strony polscy neopoganie/turbosłowianie ( w przeciwieństwie do np. większości ukraińskich ) mają dziwne skłonności ku Moskovii. Rozumiem, że Moskovia dziki kraj to się podoba poganom. Rozumiem, że się słucha ichniejszego pagan-folk-metalu. Tylko co to ma do Izraela, NATO i pansalwizmu pod egidą Kremla ? Do tego turboslowiany często są agresywnymi ignorantami. Opowiadają sobie dyrdymały o Wielkiej Lechii zniszczonej przez kler i krzyżowców. Zawiązali nieformalny sojusz z wojującymi ateistami ( stare komuchy, koderzy, młodzi dawiknsowcy itp. ) i walczą z "okupacją Watykanu". Śmieszne to wszystko.
Co warte zauważenia o ile internetowi ewangelizatorzy wrzucają posty o tym jaki Jezus jest fajny i co dobrego kościół robi, to front "antywatykański" to głównie furia. Do tego podparta ignorancją i "faktami z internetu".
Nie znają oczywiście takich postaci jak "pan ksiondz" z powyższego obrazka Bartlome de La Casas czy Paweł Włodkowic. Nie ogarniają także tego, ze gdyby Rzymianie, gdy jeszcze wyznawali Marsa i Jowisza, odkryli Amerykę to zrobili by z Indianami to samo co zrobili z Dakami, Luzytanami, Kartagińczykami, Galami, Brytami itp. ludami. Czyli brutalny podbój. Potem po części eksploatacja, po części asymilacja.
P. S.
A czy była w ogóle "pogańska Polska" ? Moim zdaniem tak. W sensie - istniały plemiona polskie wchodzące w skład plemion lechickich. Na pewno istniało państwo Wiślan. Także legendy o Wandzie, Krakusie, Piaście czy Popielu nie wzięły się przecież z niczego. Tak więc w pewnym sensie Polska ma ok. 1100 lat , a w innym więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz