sobota, 10 czerwca 2017

Afgański sport narodowy





Każdy naród ma swój narodowy sport. W dzikim Afganistanie jest to Buzkaszi ( wyrywanie sobie kozy ) zwane też Kok Boru ( niebieski wilk ). Gra polega na tym, że dwie konne drużyny wyrywają sobie martwą kozę. By zdobyć punkt trzeba objechać boisko i wrzucić "piłkę" do "bramki". Drużyna przeciwna oczywiście przeszkadza - bijąc batami przeciwnikó i ich konie. Wypadki zdarzają się często - wola Allaha. Gra wymaga świetnych umiejętności kawaleryjskich. Kozę trzeba podnieść w galopie z ziemi jedną ręką. 



Grę tą Afgańczycy przejęli podobno od wojowników Czyngiz  Chana. Jej brutalność i  malowniczość jest wprost proporcjonalna do Afganistanu. 4/5 kraju to góry dochodzące do ponad 7400 m. Reszta to suchy step, albo pustynie. Dodatkowym smaczkiem są takie atrakcje jak np. "wiatr 120 dni" niosący chmury pyłu i piasku. Zimą w niektórych regionach temperatura spada czasem  poniżej - 40 stopni. W innych jest nawet na plusie, ale za to latem + 50 w cieniu to norma. Tylko 12 % terytorium andaje się pod uprawę, a główną rośliną uprawną jest mak :) 





Gra istnieje w dwóch wersjach. "Olimpijska" - są tu limity czasowe, liczba uczestników jest ustandaryzowana. Koza jest zamieniona na skórzany worek o masie od kilku do 30 kilogramów. W wersji tradycyjnej gra kto chce i jak chce :)



Gra jest popularna także w postradzieckich republikach dawnego ZSRR i górskiej części Pakistanu.  W Afganistanie i zdaje się Kirgistanie oraz Tadżykistanie istnieją ligowe rozgrywki buzkaszi. Z gry tej wywodzi się być może gra w polo. A do czego gra przydaje się w praktyce ?



Wysoka technika przydaje się w walce z Talibanem - tu samolot A 29  obładowany noktowizorami, termowizorami, czujnikami. Gdy A 29 wytropi talibskich partyzantów wsytrzeliwuje i zrzuca na nich 1,5 tony bomb i rakiet. Lub wzywa śmigłowce i szturmowce. Jednak .... wysoka technika to nie wszystko. Technika ma to do siebie, że im wyższa tym bardziej zawodna.


Jednak koń nadal bywa potrzebny - na foto dywizja jazdy gen. Dostuma i amerykańscy komandosi z Zielonych Beretów i CCT , jesień 2001. Kawaleria odegrałą w tej kampani  przeciw Talibanowi  kluczową rolę. 


P. S.


A wlatach 80-tych w grę tę grał sam John Rambo :














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz