Ot parę ;)
A tak deszczowy, ciepły zmierzch. Bez spiny na "krakoskiego artyste" ani aspiracji do bycia wieszczem :)
Wieczór w Babicy
*
A zmierzch łagodny , czerwcowy
Księżyca łuna po wzgórzach wędruje
Księżyc się przechadza
Do okien zagląda
*
Szumi cicho Wisłok , lekko listek gra
lato cicho się zaczyna
Tylko gdzieś w oddali pies zaszczeka
cicho
Babico ! Babico !
*
Tak tu cicho o zmierzchu
Tuman dźwięk wstrzymuje
Opar łagodny jak dobrych
Snów całuny
( czerwiec 2013 – hamak pod jabłonią
)
Czas jak Wisłok ;)
A najprędsza była pierwsza
Kukurydza puszczą
A ja Tomkiem
Łóżko Syberią
Czarno białe zdjęcie
Trango Tower
Horn
Magazyn Morze
Pole w makach czerwonych
Macko i Zbyszko
Bolek i Lolek
Piraci
I śniegiem miecie po obwodnicy
I niebo tak błękitne , że boli
Niebo lubi boleć
A takie zimne i takie ładne
O krowa moknie
W listopadowym deszczu
I gramy w kosza , ten listopad
Akurat ciepły
I gramy w piłę
I myślę tak , tak jak w Urugwaju
A później listy miłosne
Pisane sobie a muzom
I
koleżeńskie gesty
Stare metody wychowawcze
Pierwsza krew
Jak u Rambo
I nowa jesień
Deszczowo , deszczowo
Balony powietrza
Wino uderza
Jak pierun
Narty naostrzone
Malinowa płonie
8 XI 2013
Deszcz na Plantach późną wiosną
A taki ciepły , a te liście takie
zielone ,
A niebo takie gniewne , i bębni
I szumi , i pies zaszczeka i tramwaj
zarzęzi
Pięć takich wiosen widziałem , a
chciało by się milion
Najbardziej lubiłem te z chłodnym
wichrem
Gdy Bóg robił dla mnie przegląd chmur
miliona
Kolorów , kształtów , dźwięków
I dzień drugi , gdy był skwarny ,
lepki
Przypominał o tym , że jesień tak
naprawdę tuż , tuż ,
I tą wiosnę ostatnią , gdy ciemnymi ,
parnymi nocami
Odchodziła młodość ostatecznie
Dziękuje do widzenia Wiktorze , byłeś
cudownym kochankiem
Powiedziała mi na pożegnanie
(2 III 2013)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz