A tera coś o przyrodzie 

Wysoka Połonina 

1.

Korona biała

W czarnym granicie

Jesień spływała potokami

Mgła , Tetmajer , Kasprowicz

Wódka , kobiety , owce

Poligon bohaterów

Krzyż na Giewoncie

2.

Rzeka wije się biało

W białych szczelinach

W bukowej mgle Raju

3.

Wśród Rudej trawy slaskiej

Czarny kontrast świerków

W czarnej Linin swierków

Słońce w purpurze

Śnieżnica w mokrej kołdrze

Halnym kołysana

A Luboń pierwszymi listkami

Wiosnę wita

Mszana – świta

4.

Turbacz czarny

Turbacz złoty

A Rabka – Ruda !

5.

Wijący się Poprad

Białe ściany Sokolicy

I mglisty bezczas Ornaku

6.

Jodły Magury

Śniegiem kipią

Jaworzyna błyszczy Kryształem

Magury buki

Długie jak kolumny

I wieczór jesienny

Pierwszy wieczór młodości

7.

Grzywacką Ognisty wicher smaga

Bury bezkres rodzinnej doliny

W ramach Pogórzy

A Kamień ostry jak włócznia

W śniegu po pas

8.

Klękanie do pacierza

Opłatek na talerzu

Z czosnkiem i sola

Długi pochód krów

Orły kołują nad  Jagusztyną

9.

Szałas bajań karpackich

Dolina wehikuł

I burza z legend

I słońce boże

10.

Pietrosula czarne ostrze

Boskie fajerwerki

A Howerla daleka

Błyszczy piorunami

11.

I warczą psy

Ryczą siwe woły

Wiatr gra

Na srebrnej tarczy księżyca

12.

Wzgórza jodłowe

W równiny Naddniestrza

Jakoś odrzykońsko

13.

Rudo i mokro na dole

Siwo i mgliscie na górze

Śląska Szkocja

Appalachy wschodu

I tajnego rysia tropy

Biała łasica

Dolnośląska tundra

Hindukusz Świeradowy

14.

Z daleka

W dolinie

Smolarni dymy

Słońce tka musliny

W bukowych prześwitach

I krzyże żołnierskie

W zmierzchu polecia

Gitara brzdaka smętnie

W Rabej dolinie

15.

I szumi i parska Wetlinka

Złotem zasypia Jaworzec

I błyszczy srebrem Łopieńka

Wspomnieniem dawnego życia

16.

Epilog wakacji

Wspomnienie dawności

Busz na Jagusztynie

Dzikszy jak dawniej

Zasypia Podkarpacie