wtorek, 29 września 2015

Kończy się wrzesień

 Polski Wrzesień

   Zawsze we wrześniu myślę o Kampanii Polskiej z 1939. Funkcjonuje wiele mitów o tej wojnie. Najgorszym jest mit słabej armii. Kłamstwo pielęgnowane przez goebelsowską i komunistyczną propagandę. W istocie Wojsko mieliśmy wspaniałe. Jedną z najsilniejszych armii ówczesnego świata. Żołnierz każdej jednej formacji od lotnictwa po kawalerię był świetnie wyszkolony i fanatycznie zmotywowany. Ze sprzętem też nie było wcale tak źle jak się na ogół sądzi.
    I gdyby nie inwazja ze wschodu to spokojnie moglibyśmy się bronić na bezdrożnych i bagnistych Kresach do zimy, przygotowując w międzyczasie wojnę partyzancką. Wojsko Polskie jako jedyne przed 1941 potrafiło przeprowadzić silną kontrofensywę przeciw Niemcom. Wcale nie było tak źle - ulegliśmy atakowani z 4 stron przez co najmniej 3 razy liczniejsze wojska, najpotężniejsze wojska ówczesnego świata. Nie ma powodu do wstydu i kpin.
  Chwała Wojsku Polskiemu ! Chwała Bohaterom Września !




Panika Ciapkowa

Różne wieści dochodzą z południa, od Dunaju, od Bałkanów. Opowieści groźne jak z czasów Kara Mustafy i Mehmeda Zdobywcy. Wrzucam więc linka z opowieścią naocznego świadka. Naoczny świadek lepszy niż 1000 zdjęć, 100 filmów na youtube i  5000 demotów....


Czyli ani "Islamska Dzicz" do końca, ani "biedniutcy uchodźcy, a papież Franciszek...." ;)

I dla równowagi reporter z odmiennej opcji, a obserwacje zbliżone:


Tymczasem poszlaki, że różne siły stoją za tym nagłym exodusem są coraz śilniejsze. Ostatnio sugerowałem tureckie i amerykańskie tropy. Wspominałem jednak też o tropach moskiewskich...



Czy kniaź Łuki dał się zagonić w matnię ? I szykuje się owa sławna "ofensywa na Kijów" ? Albo na wymarzone "Lwów, Warszawę i Wilno" ? Jak już parę razy pisałem jeśli w Europie wybuchnie chaos pt. Bejrut w Londynie , Sarajewo w Paryżu to będziemy się kryć po mokradłach Biebrzy i bieszczadzkich lasach. Zresztą przed  generowaniem chaosu przez Chanat Moskiewski ostrzegano już wczesniej:



Artykuły z stycznia br ! ;) Nadmieńmy jeszcze, że Rosja podobnie jak Arabia Saudyjska pozbywa się dzyhadystów "eksportując" ich do Syrii. Doświadczeni komendanci z Kaukazu dowodzą wieloma jednostkami Państwa Islamskiego. Ilu z nich pracuje jednocześnie dla Kadyrowa/Putina ? I jaki udział w morskim przemycie ludzi do Europy ma rosyjska mafia, która ma silne związki z rosyjskimi służbami ?

Trochę islamskiej muzyczki:


O sufim ISISowcy podżynają gardła, wieszają ich i ścinają. Tak właściwie wojna na Bliskim Wschodzie to przede wszystkim Fitna - odwieczna wojna pomiędzy różnymi nurtami w islamie:


Wracając do uchodźców można iść też tropem, który sugeruje Ziemkiewicz:


Warto wyszperać stary numer by przeczytać całość.

A więc różne tropy, ale najprawdopodobniej wspólna zabawa zapałkami nad rozlaną benzyną :)
Tylko myślę , że Erdogan czy Putin robią to dość świadomie, a eurokraci bawią się jak uczeń czarnoksiężnika.... 

Granie na krótką pamięć


Tymczasem w naszym dzienniku telewizyjnym trąbiono ostatnio, że wcale nie zdradziliśmy, ani nie odepchnęliśmy Czechów, Słowaków i Wegrów ws tzw. "kwot uchodźców". Bo przecie oni nas zostawili w sprawie Putina. O i owszem tylko, kto był  spiritus movens rozbicia "polityki jagiellońskiej" tak około 2008-2010 jeśli nie Radek "Eurohrabia"  Sikorski i Donald "krul Europy" Tusk ( abstrahując już od kwestii Smoleńska ) ?

Ot przykład typowego mieszania prawd, półprawd i bzdur:


Owszem Putin jest zainteresowany mieszaniem w Europie. Jednak  o tym, że jednocześnie zawsze grał na porozumienie się z Berlinem i Paryżem nad naszymi  głowami szaaa, szaaa o tym co zrobił Radzio i Donek. Dużo pitolenia o potrzebie wsparcia ze strony Zachodu Europy, ale szaaa o tym jak ta "eurosolidarność" wyglądała, wygląda i będzie wyglądać. Proste przykłady ? Mińsk I i Mińsk II, śledztwo smoleńskie, kwetsie gazowe etc. etc. Jedyni na kogo mogą ( bardzo, bardzo umiarkowanie :P ) liczyć Wschodni Europejczycy w konfrontacjach z Chanatem Moskiewskim są Anglosasi...

Tymczasem na Bliskim Wschodzie...



Polecam też bardzo ciekawy artykuł o fali uchodźców, ale także m.in o wyjątkowo sprawnej bezpiece Państwa islamskiego. Nawet nazwę mają złowrogą - AMNI 


A także mocno interesujące artykuły w tygodniku Sakiewicza. 

Rok temu na Donieckim lotnisku

Moskale przypuścili największy  szturm na lotnisko w Doniecku....






Jeśli tak będzie, za 5, 10 czy 15 lat wyglądało Okęcie czy Jasionka to należy pamiętać, że zawdzięczać to możemy nie "machającym szabelkom" tylko tym "co gdy bandyta szaleje, kryją się z dziećmi w domu" ;) 

Jak zwykle Ukraina


A ja się dalej zastanawiam czy Majdan nie był jakimś spiskiem. Na pewno różne wywiady maczały palce w różnych momentach. Jednak z cała swoją wiedzą muszę powiedzieć, że:

  • Jak już pisałem wiele razy, zdaje się , że układ w Wilnie  w listopadzie 2013, był nowym podziałem Europy Wschodniej na nową Mitteleurope i nowy Sojuz pod nazwą Unia Euroazjatycka. Putin chciał, w swoim planie maksimum całej Ukrainy po Ustrzyki i Hrubieszów i Włodawę. 


  •  Nie sądzę, że Majdan byłmodgórnie kierowany przez CIA. Choć niewątpliwie był wspierany i wykorzystywany. Czemu nie sądzę - o tym kiedyś osobny wpis.
Opowieści Brauna o Mossadzie który zrobił Majdan bo Izrael ewakuuje się pod Warszawę i Odessę wkładam pomiędzy jego opowieści. Na ten przykład bajkową narrację jakim to przyjacielem Polaków był Mikołaj I. Jakieś ziarna prawdy w opowieściach tych są, każda legenda ma ziarno prawdy ;)
Ukraińska delegacja wychodzi, ale kto odpowiada za masakrę pod Iłowajskiem ? Czemu nie oczyszcza się odpowiednio szybko Ukrainy z agentury moskiewskiej ? Czemu oligarchowie są nadal tak potężni ? Ostatnio moja znajoma, która po rocznym pobycie nad Dnieprem wróciła do Polski, opowiadała mi jak to wygląda od środka. Nie jest dobrze i ludzie nie chcą wojować za Ukrainę. Podobnie było w 1920. Uniesienie patriotyczne opadło. I nic dziwnego skoro to "wojna biednych". A i kipi, a Ukraińcy maja długą tradycję wycinania "panów gnębicieli". Trzeci Majdan - majdanem kałasznikowa, stryczka i noża ? Kierowane przez FSB i GRU zamachy w synagogach i kościołach rzymskokatolickich ? Somalizacja-czeczenizacja-syrizacja naszego sąsiada ? Obozy uchodźców pod Krosnem i Sanokiem ?  Później "misja stabilizacyjna" , którą kieruje Kreml ? "Mirotworcy" pod Ustrzykami ? Realny niestety scenariusz... 

Wyjątkowo interesujący link

Taki bonus dla tych, co wytrwali do końca wpisu. Podesłane przez koleżankę siory:


Gdy uczyłem zawsze uczniom mówiłem "drogie dziatki, prawdziwa wiedza wyrasta z książek, nie z demotów i kwejka".

Bonus czyli wreszcie coś miłego:


Polecam jesienią wybrać się na Podkarpacie np tutaj:





poniedziałek, 28 września 2015

      29 lat .....

Temu urodziłem się w Ustrzykach Dolnych. 10 kilometrów od granicy ZSRR. Cóż się wtedy działo na świecie ? We wrześniu 1986 pierwsze stingery dotarły do afgańskich mudżahedinów - sowiecka interwencja popadła w totalne moczary. Tymczasem wojska Chomeiniego, jeśli dobrze pamiętam miały jakąś większą ( choć jak każdą tej wojnie beznadziejnie krwawą ) ofensywę koło Basry. Zasadniczo więc nie zmieniło się nic. Nawet dekoracje wielce podobne. Trochę jest inaczej. Wtedy szczytem technologi był walkman teraz są takie wujfony, że już nawet mózgu człowiek nie potrzebuje bo ma od tego aplikację. Jest np internet i mogę sobie pisać to wszystko na blogu zamiast do kajeta.
No, ale pewne rzeczy się nie zmieniają. Mężczyźni pragną Kobiet i vice versa, młodzi chcą zabawy i chcą wolności, starzy chcą stabilizacji i świętego spokoju, dzyhadyści chcą dżyhadu, pacyfiści chcą kolejnego skręta i światowego braterstwa etc. etc. W sumie można się irytować, że wszystko jest tak powtarzalne, pojawia się niby w innych formach, ale sprowadza się do tego samego. Wszędzie, zawsze.



I można by było nad tym rozpaczać w sumie, że świat jest taki zły. Ale w sumie jest najlepszym ze światów. Jest fajny. Jest piękny. A im bardziej wiemy, że nie wiemy tym piękniejszy :)


poniedziałek, 21 września 2015

Od Morza Białego po Morze Czerwone


No już na ziemi podkarpackiej :) A więc mały przeglądzik.....


Czemu Europa przegra ?

Pamiętacie piosenkę Lennona "Imagine" ? Pewnie tak. Większość ludzi uważa ją i słusznie za arcydzieło. I generalnie uważa się dość często, że wizja Lennona jest może utopią, ale jest piękna. Niby tak, ale mało kto zwraca uwagę co naprawdę  znaczą poszczególne wersy....


    I cóż to właściwie znaczy ? Nie ma nic za co można umrzeć i zabić - nawet za swoje dzieci, nawet za swoją wieś. Nie ma żadnej religii, żadnego Jezusa czy choćby Zeusa, Swaroga, Odyna. Nawet żadnej parareligijnej idei typu światowy komunizm czy kult nacji czy chociażby anarchosyndykalizm. Jest tylko bliżej nieokreślone braterstwo ludzkości i bliżej nieokreślona jedność świata...
    I nie ma żadnego Nieba czyli żadnej hierarchii... A czy człowiek dla zdrowia psychicznego nie potrzebuje właśnie tych rzeczy - jakiegoś ładu, jakiegoś żaru ? Potrzebuje. I dlatego właśnie Europa przegra bo tutaj "Imagine" zwyciężyło. Praktyka, jak to bywa z rewolucjami była rozbieżna z rzeczywistością. Miast braterstwa atomizacja, miast odwagi komformizm,  miast miłości orgazmy, miast jedności rozwody etc. etc.
 Nie jest to atak bez pardonu. Kontrkultura zostawiła po sobie parę fajnych rzeczy - sporo dobrej muzyki, rozwój informatyki, zwrócenie uwagi na zadbanie o środowisko naturalne etc. Problem w tym, że współczesny Zachód jest nieślubnym dzieckiem ślicznej, młodej  hipiski i starego, grubego bankstera :p
   W pełni sobie to uświadomiłem stojąc na wzgórzu z Londonem i Robotą. "Polilśmy cygary" i patrzyliśmy na zmierzch nad schowgroundem w Glastonburry. Morze namiotów, morze świateł, morze radości. Pięknie, zjawiskowo pięknie, lekko psychodelicznie. Tylko....jadąc na festiwal  płacisz zdaje się 200 funtów by przez 3 dni być hipisem. Zażywać wizji po "maszrumach i ajsidach", radować się po marihuaninie, wciagać grube kreski, wysokiej jakości fety i koksu, pić hektolitry piwa, cajdra, wina czy czegoś mocniejszego. Oczywiście kochać się z "rusałkami". Często  w różnych konfiguracjach, a i homoseksualiści znajdą coś dla siebie. Lecz musisz za to zapłacić te 200 funtów m.in po to żeby tacy  ludzie jak My,  palący papierosy  na wzgórzu,  mieli dobrą tygodniówkę. Festiwal się kończy i wracasz do normalnego kieratu kapitalizmu, życia. Glaston jest dla mnie symbolem tej ułudy, tego co w naukach buddyjskich zwie się Maja. Prawdziwi tam bylismy My- 3 spoconych emigrantów i angielski worker, zmęczeni  pracą od światu, prawdziwi byli  żołnierze wracający z frontu, których spotykałem na kijowksich ulicach, prawdziwi są wojownicy ISIS wymachujący kałasznikowem  i koranem na ekranach telewizora. Prawda w muzyce to nie jest "Imagine" tylko np.


:D A mi nawet lepiej podchodzi

I to co autentyczne zwycięży nad tym co jest Snem. Sny są potrzebne, ale nie mogą zastąpić Życia. Europa śpi, oby nie obudziła się z nożem na szyi  i ręką w nocniku. Oczywiście obsesja antyislamska jest czasami  irytująca i może spowodować nieobliczalne  skutki. Może się ta cała zabawa skończyć nową bitwą pod Adrianoplem. Sarajewem w Paryżu, Bejrutem w Marsylii, Aleppo w Sztokholmie, Kobane w Exeter  i ... Groznym w Warszawie .....Obym był złym prorokiem. Nadchodzącą nawałnicę jednak czuć ...






Muyzyczne memento....


Nie ufać....

Zasadniczo jestem proamerykanski. Nie znaczy to bezgranicznego podziwu i zaufania. "Kontrola rękojmią zaufania" mówią starzy ludzie :p.

 Po pierwsze USA jest też rozbójnikiem i trzeba  mieć tego świadomość...
Link sprzed 2 lat...

sprzed tygodnia


i sprzed roku....

http://foxmulder3.blogspot.com/2014/06/upadek-mosulu.html

http://foxmulder3.blogspot.com/2014/06/isis-czyli-zbieznosc-interesow.html

 Ciekawostka: dziesiątki czołgów zdobytych w Mosulu użyto później do szturmowania Kobane. Radzieckie granatniki RPG-7 były wobec Abramsów równie skuteczne jak koktaile mołotowa wobec "Tygrysów" na ulicach Warszawy w 1944 ( analogi z  PW 44' było w tej bitwie zresztą więcej). Kobane mimo tego wytrzymało nieustanny ostrzał i szturmy od września 2014 do marca 2015. Mosul padł w  dwa dni....


Po drugie - nie należy hmmm "robić łaski" vide np sprawa Kosowa
Cóż Polska zyskała na uznaniu Kosova ? Nic nie zyskała. Skorzystali za to Amerykanie i Niemcy. Co więcej skorzystała też Rosja. Niszczycielska dla Gruzji wojna w 2008 miała źródła własnie na Bałkanach. Skoro Kosowo może być niepodległe to czemu nie Południowa Osetiia i Abchazja ? Skorzystała szerzej w ramach tzw. resetu z USA. Kto stracił ? Straciła nazwijmy to wspólnota Wołoska - Mołdawia nie odzyska chyba nigdy Naddniestrza. Stracili Ukraińcy - oderwany Krym, spustoszony  i częściowo okupowany Donbas. Tysiące poległych żołnierzy, tysiące martwych cywilów, setki tysięcy uchodźców i katastrofa gospodarcza. Stracili Bałtowie - zapłacili za "reset" destablizacyjnymi operacjami rosyjskich służb i narastającym poczuciem zagrożenia. Straciła w końcu Polska - Smoleńsk i zakulisowe działania powiązanych z Chanatem Moskiewskim mafii pod zbiorczą nazwą "ludzie WSI" skutecznie zamykają drogi do wyrwania się z postkolonialnego bagna....

Po trzecie niewiele zmieniło się od czasów Jałty.
 Anglosasi zdradzili  Saakaszwillego i Gruzinów. Zdradzili Ukrainę, która miała gwarancje zachowania integralności terytorialnej. Ukraińcy w 1994 oddali potężny arsenał atomowy w zamian za to, że Moskwa, Londyn i Waszyngton zadbają by nie została oderwana ani jedna wioska.... teraz niby szkolą Amerykanie wojsko ukraińskie , niby sankcje,a le wszystko na pół gwizdka. Czy tak samo było by z nami i Bałtami ? My już zrzuty i wyrazy współczucia znamy....

Troche linków o Ukrainie



Dużo chwali się Orbana i słusznie. Jednak i "Misza" jest jakimś wzorem skutecznego polityka. Pomimo przeciwności większych niż te , które miał i ma przywódca Węgier.

Wrzucałem ostatnio link do 1 części tego filmu - dziś całość:




I jeszcze dające do myślenia...


Brzmi logicznie i przypomina  inny krwawy majstersztyk terroru i prowokacji:


Miłujący pokój Assadowie... ;)



wtorek, 15 września 2015

Dlaczego lewica w Polsce nie istnieje ?





Proszę sobie porównać te dwa teksty ;) 

Lewicy niestety nie ma,  bo kawiarniani rewolucjoniści, z placu Hipstera, Rozbratu czy "krakoskich mieszkań artystyczno-studenckich" przeważnie nigdy nie mieli łopaty w ręce. Bo są naiwni jak dzieci i to czuć z daleka.  Nade wszystko jednak dlatego, że nienawidzą swoich rodaków. Wszelkie próby organizowania  przez nich związków zawodowych czy różnych incjatyw "robotniczych" spalają  na panewce, bo zwyczajnie zbyt wielu robotników oni nie znają ;) 

poniedziałek, 14 września 2015

Ostatni przegląd świata z Woli Danczideockiej w tym sezonie

Kolejne już z Polski ;)


Krótko i na temat

  • Wiadomo jaki - ten , który rozpala głowy a przy okazj dotkliwie kąsa rząd Kopacz ;)
  • Stanowczo jestem przeciw uleganiu dyktatowi Berlina czy Brukseli, szczególnie pajaców w stylu tego pijaka Szulca czy jak mu tam
  • Mamy więźić tych ludzi ? Ten kontyngent nieszczesników uciekających przed bieda i/lub wojną ? Oni chcą do Niemiec :P
  •  Jest ogromna różnica pomiędzy emigrantem z biedy i bezrobocia z Afryki a uciekinierem przed wojną na Bliskim Wschodzie
  •  Tym którym nie chce się pracować należy odsyłać z powrotem co do jednego. Zbyt ciężko pracuje by mieć inne zdanie :P
  • Sam chętnie przyjał bym na służbę jakiegoś rosłego Mocebe czy Macumbę. Pomagał by mi w domu, ogrodzie i lesie :P
  • Otwieranie szeroko wrót nie rozwiąże problemu. Merkel może jest dobra w zaciskaniu pętli długów i zależności  na Południu i Wschodzie Unii, ale tutaj zachowuje się jakby wyznawała zasadę "stłucz termometr a choroba zniknie".
  • Należy docisnąć sojuszników nieformalnych IS. O machlojach Chanatu Moskiewskiego, nowego sułtana ze Stambułu i Saudów wiadomo od dawana. 
  • Należy dużo bardziej niż obecnie wspomagać  formacje kurdyjskie bo walczą one skuteczniej z dzyhadem niż Wolna Armia Syrii. Oni walczą za nas ze  ZŁEM.
  • Należy zmusić Turcję do odwrotu od polityki tracącej i  krwawymi szalenstwami młodoturków i imperializmem z czasów Sulejmana. Tyle, że Turek robi co chce.
  • Należy zrobić jeszcze parę rzeczy, ale trzeba mieć do tego charakter, którego zachodnim politykom - dzieciom 1968 stanowczo brak
  • Nie należy ulegać ( co już pisałem ) antyislamskiej histerii. Tym bardziej,  że "eurosceptyczni bracia", "prawa strona Europy" utopiła by nas w łyżce wody za złamanego rubla i uśmiech Władymira ;) Do tego YPG i Perszmergowie to głównie muzłumany... 
  • Przykładem takiej histerii jest ostatnia milionogębna plotka jakoby muzłumański uchodźca zadźgał nożem polską dziewczynkę. Okazało sie, że nie imigrant tylko tubylec, nie muzułmanin tylko  jehowita - jak w dowcipie o Radiu Erewań...
  • Jeszcze parę linków ciekawych:

http://ksiazki.wp.pl/tytul,Bawilismy-sie-zapalkami-w-stogu-siana-a-teraz-krzyczymy-olaboga-wybuchl-pozar-wywiad-z-Wojciechem-Jagielskim,wid,21368,wywiad.html?ticaid=11595a

http://ksiazki.wp.pl/tytul,Bawilismy-sie-zapalkami-w-stogu-siana-a-teraz-krzyczymy-olaboga-wybuchl-pozar-wywiad-z-Wojciechem-Jagielskim,wid,21369,wywiad.html

Jagielski - jeden z nielicznych rzetelnych dziennikarzy GW. Dodatkowo świetny pisarz

http://foxmulder2.blogspot.co.uk/?zx=8a7b763910fe4d35

Wszędzie ta Moskwa :P

http://www.defence24.pl/255493,wojna-hybrydowa-atak-bronia-d-na-europe

Jeszcze raz ten sam bo warty przypomnienia

http://wrn.int.salon24.pl/606011,saudyjska-walka-z-kalifatem

A to sprzed roku, ale zdaje nic się nie zmieniło

I jeszcze to

https://www.youtube.com/watch?v=jreDCiaVw3E




A tymczasem w Polsce

Widzę , że już najwięksi partyzanci PO otwierają oczy. System Tuska posypał się wyjątkowo szybko a miał trwać wiecznie. Teraz trzeba ostatecznie pochować system pookragłostołowy ;) Nie jest większym zaskoczeniem to co się porobiło z Kukizowcami. Miała być potęga wyszło jakieś pokraczne skrzyżowanie Ruchu Narodowego z Ruchem Palikota. Szkoda tylko Kukiza bo to, jak się zdaje bardzo uczciwy chłopina. Nadzieję, że coś będzie z tej incjatywy  straciłem po tym jak Kukiz uporczywie odmawiał ogłoszenia programu ;) JKM siedzi w swojej niszy i chyba szybko nie powtórzy sukcesu z eurowyborów, czego mu szczerze życzę bo uważam go za wyjątkowo niszczycielskiego szkodnika.  A sam PiS może powtórzyc sukces Fideszu. Oby tylko wykorzystał szansę nie zbaczając w stronę biurokratyczno-etatystyczną.

Plan C

Rozmawiałem ostatnio ze znajomą z Ukrainy. Jej zdaniem Putin nie ma zamiaru iść dalej, że będzie utrzymywał stan ciągłej "małej wojny", tą swoją  donbaską  "Abchazję". Mi wydaje się, że dużo w tym racji, że Kijów powinien odciąć Donbas po lini walk pozycyjnych. Tyle, że jak to zrobić ? Przecież Putin wcale "nie chce" Donbasu i "nie ma z tym nic wspólnego". Negocjować ? Z kim ? Komendantami watah o malowniczych nazwach jak "batalion Somalia" czy "Prawosławna Armia Wyzwoleńcza" ? Odcięcie "republik ludowych" nie jest taką prostą sprawą. Na razie przyjęto ustawę idealną dla Moskwy - bandyckie państewka maja być na garnuszku Kijowa. Wywołało to brutalne zamieszki:


a to wcześniejsze jeszcze z lipca ( pamiętacie pisałenm wtedy o strzelaninie u podnóży ukraińskich Bieszczad  ) . Brzmi to groźnie.

http://kresy24.pl/70565/rewolta-na-ukrainie-prawy-sektor-albo-dymisja-szefa-msw-albo-wyslemy-19-batalionow-na-kijow/


Jednak wydaje mi się, że obecne działana Rosji  jest to jednak tylko opcja minimum. Jak mi się widzi było kilka planów.

  • A1 - Ukraina wciągnięta w orbitę Unii Eurazjatyckiej - czyli nowego ZSRR bez większego oporu
  • A2 - Janukowycz jako krwawy dyktator. Persona non grata w Eurokołchozie a więc zakładnik Kremla. Tudzież Putin jako rozjemca w walkach wewnętrznych
  • B2 - projekt Noworosja czyli qasi-państwo od Charkowa po Naddniestrze. Eksploatacja złóż ( choćby hydratu metanu z wód przybrzeżnych Ukrainy ) i korzystanie z Ukraińskiej ( niezłej ! ) zbrojeniówki itd. itd.
  • C - to co obecnie "Łuagnda" i "Donbabwe" pełniące na Ukrainie taką rolę jak np. Naddniestrze w Mołdawi czy Płd Osetia i Abchazja w Gruzji. Opcja C nie jest może idealna, ale jak widac skuteczna. Ludzie nie chcą wojować za wyludnioną i złupioną część Donbasu, która zresztą nigdy specjalnie zintegrowana z resztą kraju nie była. Wojna opóźnia skutecznie walkę z plagami państwa Ukraińskiego. Wojna jest tania i cicha. Niemal wszyscy zapomnieli już o Donbasie i "zielonych ludzikach".
Ot tutaj link do reportażu z tamtych terenów uroczych:



Międzymorze pcha nam się w ręce...

Z różnych powodów z nadzieją patrzą na nas Kijów i Talin, Praga i Budapeszt, Bratysława, Bukareszt i Ryga. Wszystko zależy od nas. Nic nie ejst wieczne. Obecny status "kawałka sukna" może się odmienić szybciej niż myślimy...

piątek, 11 września 2015

Mało ostatnio piszę...


Och mało, bom znużony robotą i złapałem paskudne zaziębienie. Już niedługo wracam do domu z "łupami" - bedę wtedy pisał więcej i częściej ;) Wrzucam więc  parę ciekawych linkasów na temat, który w ostatnich tygodniach jest najbardziej gorący, gorący jak słońce  nad Pustynią Syryjską.










Różne punkty widzenia .... I na koniec


 Cześć i Chwała Bohaterom !

P.S.

Pozdrowienia z Woli Danczidockiej ! ;)


wtorek, 8 września 2015

 Dawne pieśni, dawnie pisania


Kra na Sanie – luty 1874

1.
Och idę, kra trzeszczy
Groźnie się piętrzą kolumny
Wszystko w fiolecie i czerni
A Ja rumiana, radosna
Ach przyjdź, nie ustoję dłużej
Przyjdź, myślę o Tobie
Tak chcę, choć i bierz
Tak właśnie – bierz
Tyle mi trzeba
Czy trzeba mi dużo ?
Stópka za stópką
W śniegu głębokim
Czy trzeba mi dużo ?
Och nie tak dużo
Po prostu przyjdź
Chodź popatrzę na Ciebie
2.
I złoci blask świec
Złoty ikonostas
Ofiarowanie i narodzenie
Czy trzeba mi dużo ?
I tak pięknie
Ty jesteś
Serce przyśpiesza
To ty…
Czemu Ty ?
Ty jeden
Ty jeden w świecie całym
Nic więcej nie trzeba
Ach długie nabożeństwo
Wybacz mi Jezu
Gdy bluźnię
Ja bluźnię ?
Nie bluźnię, nie bluźnię
Lecz serce mi pała
Rumiana w złocie
Fiolecie i czerni
Bo cóżeś Ty ?
Na Mandylionie
Bo cóżem Ja
Gdy się cała spalam?
Ty kochasz Wrzechświat
Każdego osobno
Ja kocham Jego
On mym Wrzechświatem
Tak spłonę
Spalam się Jezu
No przyjdź bliżej
Zaśpiewajmy razem