Książki okołomajdanowe 2
- bomba Jurgena Rotha
Co o nas mówio ? Co o nas mówio ?
Wśród
qasi-elity warszawskiej zdanie zachodnich
dziennikarzy i publicystów na tematy polskie jest powszechnie uważane za głos
potężnej wyroczni. Tzw „co o nas powiedzo”
latami było jednym z zamykaczy ust krytykom stosunków
społeczno-gospodarczych i politycznych w Polandii. Wszak zachodnia prasa
najczęściej pisała o wielkim sukcesie cywilizacyjnym.
Zagraniczni korespondenci czerpali wiedzę o Polsce głównie z najpotężniejszej
niegdyś gazety w naszym kraju założonej przez znanego z czasów komunistycznych
dysydenta. Gdy jednak zachodni ( do tego niemiecki , a w
dodatku zupełnie nie prawicowy )
publicysta, znany specjalista od wschodnich gangów i gazowych przekrętów
napisał książkę o katastrofie w Smoleńsku nagle przestał być znanym zachodnim
publicystą. Zamienił się w niewiarygodnego, szukającego rozgłosu
pseudodziennikarza. Czemu tak się stało ?
Lektura ciężka, lektura lekka
„Tajne akta S.”
czyta się wartko. Autor ma długą siwą brodę i długie doświadczenie w pisaniu
książek z gatunku „śledztwo dziennikarskie”. Książka jest majstersztykiem tego
rzemiosła. Napisana przystępnym, prostym językiem, ale naładowana
faktografią. Pożarłem całą na trasie Krosno nad Wisłokiem –
Exeter nad rzeką Exe. Lektura przyjemna ze względu na formę i bardzo ciężka pod
względem treściowym. Dziennikarz opisał kontrowersje wokół śledztwa
smoleńskiego patrząc z dystansem obcokrajowca. Nie czyni z Kaczyńskiego i
Macierewicza bohaterów i geniuszy, ale
nie traktuje ich też jako politycznych wariatów. Nie pisze ,że w Smoleńsku był
zamach , ale stawia tezę , że do zamachu mogło dojść i patrząc na liczne
poszlaki ta wersja jest prawdopodobna.
Kontekst
Książka
osadzona jest w szerszym kontekście
mafijnej działalności WSI, zbrodni katyńskiej oraz polityki Putina i wojen przez niego prowadzonych. Jest to
wielka zaleta bo bez kontekstu szerszego nie da się zrozumieć tego co stało się
według wszelkiego prawdopodobieństwa 10 kwietnia 2010 na bagnach pod
Smoleńskiem. Pod tym sławnym Smoleńskiem tak mocno związanym z naszą poplątaną
historią. Książkę należy polecić zarówno
tym antyputinowcom , którzy odkryli ciemną twarz chana Moskovi dopiero
po masakrze w Kijowie i najeździe na Krym jak i tym licznym antysystemowcom dla
których WSI założył Mossad czy CIA J